Oferujemy Państwu pełen asortyment Deski Barlineckiej w tym 50-80% rabatu na usługę montażową.

Serdecznie zapraszamy. (gwarancja producenta 5 lat)

A na co ta gwarancja 5 lat?:)

Mam taką deską 3 lata i jest ok. Jak sie dba tak sie ma

Pytam ponieważ 15 mi nut temu był u mnie pan, który położył sobie Deskę Barlinecka jak to powiedział niedawno... zszedł mu lakier i co??? i niestety nic... ma 20 lat gwarancji przyjechała "komisja" i stwierdziła, że to uszkodzenie nie obejmuje gwarancji... Ja rozumiem, że nic nie jest wieczne ale po krótkim czasie jeśli dzieją się takie rzeczy nie świadczy to dobrze o produkcie...

Gwarancja nie obejmuje uszkodzeń mechanicznych, spowodowanych podczas użytkowania, ale często klienci mylą te pojęcia, bo nikt nie będzie w ramach gwarancji wymieniał klepki,komuś kto np.przesuwał ważącą 150 kg. szafę.

Po pierwsze jaką kolekcję proponujesz?
Barlinek do desek katalogowych daje powyżej 5ciu lat gwarancji.
Ale na lakier akurat nie. Zresztą prawie nikt na lakier nie daje gwarancji...

Jeśli ktoś decyduję się na położenie deski i to już nie ważne jakiej firmy musi liczyć się z tym że tą podłogę trzeba w dość szczególny sposób konserwować, no i uważać na nią, to fakt jeśli będziemy po niej szorować dzień w dzień fotelem, krzesłem itp. to lakier zniszczy się. Nie od parady Barlinek i inne takie firmy proponują specjalne maty na miejsca szczególnie narażone. Jeśli komuś nie chce się takiej podłogi pielęgnować niech zdecyduje się na panele ze skalą ścieralności AC5 i bez kłopotu najlepiej takie w cenie deski barlineckiej czyli tak około 120-150 zł za m2

Zgadzam się z przedmówcą. Moim zdaniem jak nie chce się dbać o podłogę to lepiej ułożyć najtańsze panele i zmieniać je jak już się zużyją co kilka lat. Jeżeli ktoś chce podłogę na lata to deska barlinecka to pomyłka - w tej cenie można kupić parkiet lity i cieszyć się podłogą przez pokolenie (można go wycyklinować kilkakrotnie, naprawić miejscowo). Deska barlinecka nie daje takich rozwiązań.. przede wszystkim jej się nie cyklinuje chociaż producenci przekonują że można. Wiem to z doświadczenia ponieważ świadczę usługi parkieciarskie.

Jeśli nie chce robić sobie kolejnego problemu to nie kupuję podłogi o którą trzeba dbać... To prawda.
Ale nie kupię też takiej którą trzeba co 2 lata wymienić, bez przesady.

Bardzo dobre panele (ok 70zł i więcej/mkw) to wyjście bardzo pragmatyczne, walory estetyczne na równi z drewnem.
#-warstwówek faktycznie lepiej nie cyklinować, można natomiast odnawiać warstwę lakieru. Sa też warstwówki olejowane, to chyba o to chodziło przedmówcy gdy wspomniał o miejscowym odnawianiu. Bo deskę lita/parkiet zalakierowany nie nadaje sie przecież do miejscowego odnowienia ?!?

Deska Barlinecka jest dobra jak się ją przyklei, nie stuka, nie trzeszczy i można potem cyklinować. Układanie pływająco jest kompromisem jak mamy niewiele czasu na montaż, sprawny fachura potrafi położyć Barlinka w jeden dzień.

Pozwólcie że dorzucę swoje 5 groszy

Po 1:

O ile tomasign ma autoryzację na montaż podłogi z firmy Barlinek to te 5 lat gwarancji jest dodawane do okresu gwarancyjnego udzielanego przez producenta. Czyli jeśli podłoga ma 20 lat gwarancji to po położeniu przez autoryzowanego montażystę ma 25 lat.

Po 2:

Gwarancja jest udzielana na wady ukryte podłogi dlatego zdarcie lakieru się do niej nie zalicza. Jeśli ktoś uważa inaczej może wezwać niezależnego rzeczoznawce który określi czy ma rację - jednak są to dodatkowe koszta.

Po 3:

Z tego co się orientuję to firma Barlinek do pomieszczeń narażonych na dużą eksploatację lub narażonych na uszkodzenia np przez dużego psa nie zaleca stosowania podłóg lakierowanych. W tych pomieszczeniach powinno się stosować podłogi olejowane które faktycznie można naprawiać punktowo.

Po 4:

Nie słyszałem żeby producent desek trójwarstwowych mówił że można te deski cyklinować natomiast słyszałem że można je szlifować w celu zdarcia starej warstwy lakieru i położenia nowej. Barlinek podaje że można szlifować ich trójwarstwówki do 3 razy. Z tą ilością różnie bywa w zależności jak to szlifowanie się odbywa. Nie uważam się za parkieciarza tylko za montażystę podłóg dlatego jeśli mylę pojęcia proszę mnie poprawić ale cyklinowanie kojarzy mi się z grubszym zbieraniem powierzchni niż szlifowanie.

No i po 5:

Parkiet to parkiet ale nie zawsze można go położyć i po to wymyślono deski trójwarstwowe w systemie pływającym. Dla niektórych jest to zbawienne bo albo by ponieśli spore koszty przystosowania podłoża do wymogów położenia parkietu albo by drewna w życiu na oczy u siebie nie zobaczyli.

Pozdrawiam

Zgadzam się z przedmówcami, wszystko zależy od tego kto co chce mieć. Jesli ktoś cche mieć drewno, a nie może położyć parkietu kładzie deski warstwowe, ponadto jeśli ktoś chce mieć podłogi niezniszczalne i odporne na wszystko to najlepiej niech wyleje beton i położy na niego z 5 centymetrów stali - wtedy niczym nie zjeździ takie podłogi