"Bąble" na ścianach po zalaniu parkietu
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
"Bąble" na ścianach po zalaniu parkietu
Zwracam się do Was z pytaniem co może się dziać ze ścianami ze zdjęć. Mieszkanie było zalane około 4 tygodnie temu, parkiet był zdjęty tylko w miejscu gdzie najbardziej ucierpiał. Po tygodniu od zalania widać było takie bąble. Po zeskrobaniu i ponownym pomalowaniu wychodzą dalej. Czy to oznacza ze w ścianach ciagle jest wilgoć z zalania? Najbardziej boje się o pleśń czy grzyb. Wychodzi to nawet w miejscach nad płytkami - czy konieczne będzie ich skuwanie?
- Załączniki
-
-
-
Re: "Bąble" na ścianach po zalaniu parkietu
Moim zdaniem wilgoć cały czas wychodzi ze ścian. Farba nie przepuszcza i powstają tego typu bąble.
Re: "Bąble" na ścianach po zalaniu parkietu
Wilgoć przesuwa się w kierunku ciepła i suchego miejsca.
Widocznie brak prawidłowej izolacji poziomej.
Zależy ile tej wody i gdzie wsiąkło, jak poszło w strop to wysychanie czasem trawa bardzo długo.
Co do grzyba to potrzeba na to lat stałego zawilgocenia.
Widocznie brak prawidłowej izolacji poziomej.
Zależy ile tej wody i gdzie wsiąkło, jak poszło w strop to wysychanie czasem trawa bardzo długo.
Co do grzyba to potrzeba na to lat stałego zawilgocenia.
Re: "Bąble" na ścianach po zalaniu parkietu
Pierwsze co powinno być zrobione to wypożyczenie osuszacza powietrza, tylko w ten sposób szybko usuniemy wilgoć.
Re: "Bąble" na ścianach po zalaniu parkietu
Dziękuję serdecznie za odpowiedzi. Czy taka wilgoć w ścianach, zanim zrobi się grzyb, jest w jakiś sposób groźna dla zdrowia?
Re: "Bąble" na ścianach po zalaniu parkietu
Osuszacz powietrza i Ja bym zdrapała tą farbę w tych widocznych miejscach żeby to co jest pod spodem mogło oddychać bez problemu przez to będzie lepsze odparowanie wilgoci.
Re: "Bąble" na ścianach po zalaniu parkietu
Nie jest groźna ale nie należy jej zamykać w ścianie.janek1926 pisze: Czy taka wilgoć w ścianach, zanim zrobi się grzyb, jest w jakiś sposób groźna dla zdrowia?
Zeskrobać i suszyć a przed malowaniem sprawdzić czy wilgoci nadal nie ma / są proste na to sposoby np. oklejenie szczelnie folia miejsca osuszonego na kilka godzin/.
