mam pytanie dotyczące adaptacji poddasza, a dokładniej - zastanawiam się, czy robienie okien jest konieczne.
Planuję używać go wyłącznie do przechowywania rzeczy + może okazjonalnie, żeby kogoś przenocować. Na co dzień nie planuję z niego korzystać.
Co zaplanowałam:
- ocieplenie ścian + płyty karton gips (o ile się zmieszczą przez wejście
- zrobienie podłogi (jeszcze nie wiem jakiej, ale aktualnie jest na podłodze tylko wełna mineralna)
- doprowadzenie prądu
Zastanawiam się jednak nad oknem dachowym - to będzie spory koszt i sporo zachodu, bo jest to budynek czterorodzinny, więc musiałabym uzyskać zgodę od innych właścicieli. W dodatku taka ingerencja w dach będzie pewnie wiązała się z utratą gwarancji od dewelopera. Doświetlenie poddasza nie ma dla mnie żadnego znaczenia.
Czy jest mi w stanie ktoś doradzić i wyjaśnić, czy poddasze bez okien da radę? Głównie martwię się o temperaturę i wentylację.
