Pleśń na ścianach od podłogi
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
Pleśń na ścianach od podłogi
Witam
Mam problem z pleśnią na ścianach wewnątrz budynku.Pleśń umiejscawia się tylko na ścianach,które są ścianami zewnętrznymi, na działowych problemu nie ma.Występuje do ok.30 cm wysokości.Tynk na szczęście jeszcze nie odpada a jedynie występują drobne kropki.Nadmienię,że w domu jest wentylacja grawitacyjna ale zamontowane są w oknach nawiewniki a komin ocieplony jest na całej długości.Dom ma dopiero 3 lata a problem pojawił się rok po użytkowaniu.Do tej pory wykonałam już remont komina,zamontowałam nawiewniki,corocznie czyszczę ściany środkiem grzybobójczym i od nowa maluję,żeby choć na chwilę pozbyć się problemu i niestety nic nie przyniosło poprawy.Brakuje mi już sił i pomysłów co z tym zrobić.Bardzo proszę o Państwa sugestie co może być jeszcze przyczyną zaistniałej sytuacji i jak sobie z tym poradzić.Z góry dziękuję za odpowiedzi.Jagoda.
Mam problem z pleśnią na ścianach wewnątrz budynku.Pleśń umiejscawia się tylko na ścianach,które są ścianami zewnętrznymi, na działowych problemu nie ma.Występuje do ok.30 cm wysokości.Tynk na szczęście jeszcze nie odpada a jedynie występują drobne kropki.Nadmienię,że w domu jest wentylacja grawitacyjna ale zamontowane są w oknach nawiewniki a komin ocieplony jest na całej długości.Dom ma dopiero 3 lata a problem pojawił się rok po użytkowaniu.Do tej pory wykonałam już remont komina,zamontowałam nawiewniki,corocznie czyszczę ściany środkiem grzybobójczym i od nowa maluję,żeby choć na chwilę pozbyć się problemu i niestety nic nie przyniosło poprawy.Brakuje mi już sił i pomysłów co z tym zrobić.Bardzo proszę o Państwa sugestie co może być jeszcze przyczyną zaistniałej sytuacji i jak sobie z tym poradzić.Z góry dziękuję za odpowiedzi.Jagoda.
Re: Pleśń na ścianach od podłogi
witam
poproszę jeszcze o informacje na temat
z czego jest budynek
na jakim poziomie względem gruntu się to dzieje , jaki jest grunt pod względem wody podskórnej i przy jakich okazjach się nasila ,
jeszcze jakby udało się kilka zdjęć umieścić z pewnością by było łatwiej
pozdrawiam
poproszę jeszcze o informacje na temat
z czego jest budynek
na jakim poziomie względem gruntu się to dzieje , jaki jest grunt pod względem wody podskórnej i przy jakich okazjach się nasila ,
jeszcze jakby udało się kilka zdjęć umieścić z pewnością by było łatwiej
pozdrawiam
Re: Pleśń na ścianach od podłogi
Bardzo dziękuję za zainteresowanie moim tematem i odpowiedź.
Postaram się w najbliższym czasie zrobić kilka fotek.
Odpowiadając na Pana pytania:
-budynek zbudowany jest z betonu komórkowego,ocieplony styropianem FS15 -12cm i tynk akrylowy.Budynek częściowo podpiwniczony.Piwnica wentylowana latem oknami i przewodem nawiewnym tzw.zetówką,zimą zaś tylko przewodem nawiewnym.W piwnicy kotłownia-ogrzewanie gazowe.Odwodnienie budynku po remoncie tzn.ściany piwnicy z zewnątrz odkopano do fundamentów wysmarowano,nie znam nazwy czarnym"lepikiem",okryto folią kubełkową i zasypano robiąc odwodnienie na górze z kostki brukowej.
-pleśń występuje tylko od wewnątrz budynku i sięga ok.30 cm od parkietu w górę na ścianę-z parkietem nic się nie dzieje.Kropki z pleśni koloru szarego i co ostatnio odkryłam, zmywają się wodą z octem(po czasie oczywiście odnawiają się)nie wiem czy ma to jakieś znaczenie techniczne ale pozwala na ograniczenie stosowania chemii w domu...
-poziom wód gruntowych bliżej nieznany ale działka równa, w okolicy nie ma nierówności terenu,żadnych akwenów wodnych,po opadach, nawet dużych, nie ma zastoisk wody na działce.
Postaram się w najbliższym czasie zrobić kilka fotek.
Odpowiadając na Pana pytania:
-budynek zbudowany jest z betonu komórkowego,ocieplony styropianem FS15 -12cm i tynk akrylowy.Budynek częściowo podpiwniczony.Piwnica wentylowana latem oknami i przewodem nawiewnym tzw.zetówką,zimą zaś tylko przewodem nawiewnym.W piwnicy kotłownia-ogrzewanie gazowe.Odwodnienie budynku po remoncie tzn.ściany piwnicy z zewnątrz odkopano do fundamentów wysmarowano,nie znam nazwy czarnym"lepikiem",okryto folią kubełkową i zasypano robiąc odwodnienie na górze z kostki brukowej.
-pleśń występuje tylko od wewnątrz budynku i sięga ok.30 cm od parkietu w górę na ścianę-z parkietem nic się nie dzieje.Kropki z pleśni koloru szarego i co ostatnio odkryłam, zmywają się wodą z octem(po czasie oczywiście odnawiają się)nie wiem czy ma to jakieś znaczenie techniczne ale pozwala na ograniczenie stosowania chemii w domu...
-poziom wód gruntowych bliżej nieznany ale działka równa, w okolicy nie ma nierówności terenu,żadnych akwenów wodnych,po opadach, nawet dużych, nie ma zastoisk wody na działce.
Re: Pleśń na ścianach od podłogi
Problem jest taki sam po stronie podpiwniczonej jak i niepodpiwniczonej?
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pleśń na ścianach od podłogi
Czy problem narasta zimą? Dlaczego lepik dano pod folie kubełkową? On nie wypuści wody!
Re: Pleśń na ścianach od podłogi
Tak, problem jest taki sam zarówno po stronie podpiwniczonej jak i niepodpiwniczonej.
Re: Pleśń na ścianach od podłogi
Problem występuje tak samo w zimie jak i latem.
Co zaś tyczy się lepiku to przykro mi ale nie potrafię odpowiedzieć na Pana pytanie dlaczego?Takie zalecenie usłyszałam od majstra, który wykonywał remont.Przed remontem miałam tylko zwykłą folię budowlaną a Pan stwierdził,że to za mało i zalecił lepikowanie a na to folię ale już kubełkową.Proszę tylko nie pisać,że znowu ktoś coś źle wykonał i czeka mnie ponowne odkopywanie...
Zastanawiam się jednak jeszcze nad inną przyczyną zaistniałej sytuacji.Pleśń występuje w domu przy podłodze, co odpowiada idealnie miejscu,w którym na zewnątrz styka się ocieplenie ściany(styropian 12 cm)z ociepleniem cokołu(styropian 5 cm).Jak wiadomo para wodna skrapla się na miejscach zimnych,czy zatem, zakładając,że owy styk jest wykonany nieszczelnie i przemarza w tym miejscu ściana,może być przyczyną pleśni? Jak Państwo sądzicie-pomysł ten podsunął mi znajomy,który stwierdzi,że na moim miejscu poprawiłby tą podmurówkę...nie wiem tylko co z piwnicą bo tej teorii tam już zastosować przecież nie można...
Co zaś tyczy się lepiku to przykro mi ale nie potrafię odpowiedzieć na Pana pytanie dlaczego?Takie zalecenie usłyszałam od majstra, który wykonywał remont.Przed remontem miałam tylko zwykłą folię budowlaną a Pan stwierdził,że to za mało i zalecił lepikowanie a na to folię ale już kubełkową.Proszę tylko nie pisać,że znowu ktoś coś źle wykonał i czeka mnie ponowne odkopywanie...
Zastanawiam się jednak jeszcze nad inną przyczyną zaistniałej sytuacji.Pleśń występuje w domu przy podłodze, co odpowiada idealnie miejscu,w którym na zewnątrz styka się ocieplenie ściany(styropian 12 cm)z ociepleniem cokołu(styropian 5 cm).Jak wiadomo para wodna skrapla się na miejscach zimnych,czy zatem, zakładając,że owy styk jest wykonany nieszczelnie i przemarza w tym miejscu ściana,może być przyczyną pleśni? Jak Państwo sądzicie-pomysł ten podsunął mi znajomy,który stwierdzi,że na moim miejscu poprawiłby tą podmurówkę...nie wiem tylko co z piwnicą bo tej teorii tam już zastosować przecież nie można...
Re: Pleśń na ścianach od podłogi
no to moja zdolność rozumienia albo dziś kiepsko działa , albo coś nadmiernie uprościłaś .
jakich pomieszczeń dotyczy problem tylko parteru czy również piwnicy z jakich materiałów są zbudowane poszczególne kondygnacje .
ponadto podaj proszę z czego zrobiono izolację poziomą bo pionowa już doczytałem - jakieś czarne
pozdrawiam
jakich pomieszczeń dotyczy problem tylko parteru czy również piwnicy z jakich materiałów są zbudowane poszczególne kondygnacje .
ponadto podaj proszę z czego zrobiono izolację poziomą bo pionowa już doczytałem - jakieś czarne
pozdrawiam
Re: Pleśń na ścianach od podłogi
Witam
MTW,faktycznie uprościłam i to więcej niż trochę...skupiłam się tylko na problemie,który pozostał z całej masy poprzednich:(
Dom jest parterowy z użytkowym poddaszem(tam nigdy nie było problemów),częściowo podpiwniczony.Izolacja pionowa:lepik+folia kubełkowa; izolacja pozioma:czarna folia budowlana.
Tak jak pisałam walczę z w/w problemem od przeszło 2 lat i na początku wilgoć była też w piwnicy.Jako pierwszy remont wykonano u mnie remont izolacji pionowej-tak jak wyżej opisałam i sprawdzono czy oby woda nie nasiąka do ściany z rury,która dostarczała wodę na działkę(tam było ok).Ponieważ poprawiło się tylko w piwnicy a w domu pleśń nadal występowała zalecono zamontowanie nawiewników-tez nic-więc dalej docieplono komin aż do samego szczytu-też nic.Montowano mi nasady kominowe celem polepszenia ciągu,potem je zdejmowano a w ich miejsce wstawiono plastikowe rury pcv metr nad komin aby ostatecznie znowu je zdemontować i wykuć dziury w kanałach wentylacyjnych od góry a nie jak do tej pory z boku komina.Kominiarz twierdził,że tymi plastikowymi rurami tylko pogorszyłam sytuację bo w lecie nagrzewając się od dachu tworzyły coś w rodzaju korka i szczelnie uniemożliwiały wentylację pomieszczeń.Teraz też nie jestem do końca przekonana o ich rewelacyjności bo jak leje to kapie mi woda po kanałach wentylacyjnych-no ale to już odrębny problem,jak myślę.Co zaś do piwnicy,to dodam jeszcze,że teraz jesteśmy na etapie skuwania tynku ze ścian bo zalecono nam aby je skuć i dać"pooddychać" ścianom jakiś czas i tam nic nie tynkować aby zobaczyć czy oby na pewno nic nie wyjdzie w przyszłości...choć ja osobiście nie widzę wilgoci to jednak wyczuwam ją nadal(w piwnicy).Mam nadzieję,że teraz nie namieszałam jeszcze bardziej a jedynie wyprostowałam przedstawiona sytuację
Pozdrawiam
MTW,faktycznie uprościłam i to więcej niż trochę...skupiłam się tylko na problemie,który pozostał z całej masy poprzednich:(
Dom jest parterowy z użytkowym poddaszem(tam nigdy nie było problemów),częściowo podpiwniczony.Izolacja pionowa:lepik+folia kubełkowa; izolacja pozioma:czarna folia budowlana.
Tak jak pisałam walczę z w/w problemem od przeszło 2 lat i na początku wilgoć była też w piwnicy.Jako pierwszy remont wykonano u mnie remont izolacji pionowej-tak jak wyżej opisałam i sprawdzono czy oby woda nie nasiąka do ściany z rury,która dostarczała wodę na działkę(tam było ok).Ponieważ poprawiło się tylko w piwnicy a w domu pleśń nadal występowała zalecono zamontowanie nawiewników-tez nic-więc dalej docieplono komin aż do samego szczytu-też nic.Montowano mi nasady kominowe celem polepszenia ciągu,potem je zdejmowano a w ich miejsce wstawiono plastikowe rury pcv metr nad komin aby ostatecznie znowu je zdemontować i wykuć dziury w kanałach wentylacyjnych od góry a nie jak do tej pory z boku komina.Kominiarz twierdził,że tymi plastikowymi rurami tylko pogorszyłam sytuację bo w lecie nagrzewając się od dachu tworzyły coś w rodzaju korka i szczelnie uniemożliwiały wentylację pomieszczeń.Teraz też nie jestem do końca przekonana o ich rewelacyjności bo jak leje to kapie mi woda po kanałach wentylacyjnych-no ale to już odrębny problem,jak myślę.Co zaś do piwnicy,to dodam jeszcze,że teraz jesteśmy na etapie skuwania tynku ze ścian bo zalecono nam aby je skuć i dać"pooddychać" ścianom jakiś czas i tam nic nie tynkować aby zobaczyć czy oby na pewno nic nie wyjdzie w przyszłości...choć ja osobiście nie widzę wilgoci to jednak wyczuwam ją nadal(w piwnicy).Mam nadzieję,że teraz nie namieszałam jeszcze bardziej a jedynie wyprostowałam przedstawiona sytuację
Pozdrawiam
Re: Pleśń na ścianach od podłogi
no cóż czyli w zasadzie główny objaw to wyczuwanie wilgoci .
czyli mam skromne podejrzenia iż wygląda to tak :




w tej piwnicy pomimo skutecznego osuszenia ścian nadal czuć było wilgoć , ostatni kontakt z właścicielką potwierdził ustanie wszystkich skutków i objawów lecz ze względu na uszkodzenie migawki w aparacie zdjęcia nie nadają się do publikacji .
moje skromne podejrzenia iz wszystko dzieje sie pod posadzką a ty odczuwasz tylko wyraźny dyskomfort w związku z wydzielającymi się zapachami .
po zdjęciu posadzki dopiero robi się rozkosz dla nosa.
pozdrawiam
czyli mam skromne podejrzenia iż wygląda to tak :




w tej piwnicy pomimo skutecznego osuszenia ścian nadal czuć było wilgoć , ostatni kontakt z właścicielką potwierdził ustanie wszystkich skutków i objawów lecz ze względu na uszkodzenie migawki w aparacie zdjęcia nie nadają się do publikacji .
moje skromne podejrzenia iz wszystko dzieje sie pod posadzką a ty odczuwasz tylko wyraźny dyskomfort w związku z wydzielającymi się zapachami .
po zdjęciu posadzki dopiero robi się rozkosz dla nosa.
pozdrawiam
Re: Pleśń na ścianach od podłogi
Dziękuję za odpowiedź!
Postaram się zrobić zdjęcia swojej piwnicy i przesłać na forum.
Czyli problem leży w dalszym ciągu po stronie piwnicy,dobrze rozumiem?
Co zatem należy wykonać w dalszej kolejności?
Pozdrawiam Jagoda.
Postaram się zrobić zdjęcia swojej piwnicy i przesłać na forum.
Czyli problem leży w dalszym ciągu po stronie piwnicy,dobrze rozumiem?
Co zatem należy wykonać w dalszej kolejności?
Pozdrawiam Jagoda.
Re: Pleśń na ścianach od podłogi
czekamy na te zdjęcia czekamy i ani śladu.
co do dalszych kroków to niestety nie jestem w stanie ich wskazać - zaocznie .
może być zarówno duży problem jak i detal
pozdrawiam
co do dalszych kroków to niestety nie jestem w stanie ich wskazać - zaocznie .
może być zarówno duży problem jak i detal
pozdrawiam
- dertyserwis
- Zainteresowany

- Posty: 80
- Rejestracja: 21 lut 2012, 16:37
- Lokalizacja: Warszawa 504928205
- Kontakt:
Re: Pleśń na ścianach od podłogi
Nasza firma od 12 lat odgrzybia domy niemieckim środkiem ASG firmy Spranda polecam 
Derty Serwis Odgrzybianie i Osuszanie w budownictwie
-
oe_foveotech
- Aktywny

- Posty: 197
- Rejestracja: 13 lis 2014, 14:47
Re: Pleśń na ścianach od podłogi
Szanowni Państwo,
W przypadku pojawienia się wilgoci w pierwszej kolejności warto sprawdzić drożność systemu wentylacyjnego. Następnym krokiem jest usunięcie grzybni ze ścian. W tym celu można zastosować preparat Foveo-Tech RG10. Jest to wodny preparat do zwalczania glonów oraz grzybów zawierający wysokiej jakości biocydy. Należy go nanosić w nierozcieńczonej postaci, bezpośrednio na zainfekowane miejsca i pozostawić na 6-12 godzin. Po wyschnięciu płynu resztki trzeba usunąć przy pomocy np. myjki ciśnieniowej. W razie konieczności zabieg można powtórzyć. Plamy po zagrzybieniu rekomenduję zamalować farbą izolacyjną Magnat Zacieki Plamy.
W przypadku pojawienia się wilgoci w pierwszej kolejności warto sprawdzić drożność systemu wentylacyjnego. Następnym krokiem jest usunięcie grzybni ze ścian. W tym celu można zastosować preparat Foveo-Tech RG10. Jest to wodny preparat do zwalczania glonów oraz grzybów zawierający wysokiej jakości biocydy. Należy go nanosić w nierozcieńczonej postaci, bezpośrednio na zainfekowane miejsca i pozostawić na 6-12 godzin. Po wyschnięciu płynu resztki trzeba usunąć przy pomocy np. myjki ciśnieniowej. W razie konieczności zabieg można powtórzyć. Plamy po zagrzybieniu rekomenduję zamalować farbą izolacyjną Magnat Zacieki Plamy.
