Wszystko bywa w miarę dobrze bez wentylacji mechanicznej jak ludzie domu nie obkleją styropianem... i jak dbają w miarę o wietrzenie w jakikolwiek sposób "wietrzenie" mam na myśli z głową. A wm z odzyskiem ciepła to oczywiście zupełnie inny komfort i działa zawsze. A niestety znam przypadki że przy wg zatykają ludzie kratki zimą! Potem słyszymy o tragediach

W takim razie wezwe jakas firme od osuszania budynkow na ogledziny. Jak bede wiedzial co i jak to sie podziele z wami informacjami. Pozdrawim

zozzol pisze:W takim razie wezwe jakas firme od osuszania budynkow na ogledziny. Jak bede wiedzial co i jak to sie podziele z wami informacjami. Pozdrawim

w sezonie jesienno/zimowym wentylacja mechaniczna suszy tak dobrze że nikogo nie trzeba wzywać. nawet jeśli to przede wszystkim musisz zapewnić właściwą wentylację!

Prędzej ktoś powinien obejrzeć fundamenty, bo tam może być źródło wilgoci.

Enerbau pisze:Prędzej ktoś powinien obejrzeć fundamenty, bo tam może być źródło wilgoci.

W sumie racja, nie jest to wcale wykluczone.

Enerbau pisze:Prędzej ktoś powinien obejrzeć fundamenty, bo tam może być źródło wilgoci.

To mozliwe jezeli tynk jest suchy jak wiór ? I farba od scian w piwnicy nie odchodzi ?

Edit:
Przypomnialo mi się, ze jak zbijałem listy przypodłogowe i gdzieniegdzie mozaika odpadla to pod spodem był stary niemiecki parkiet z grubej deski. Koło sciany ta deska była taka (nie wiem jak to nazwac) spruchniała(napuchnieta) ze reka moglem rozerwać strukturę drewna. To jest zapewne objaw wilgoci scian(bo deska pewnie od nich by chlonela lub miejscowego zalania), ale tynk jest jednak suchy jak wiór .... sam nie wiem co o tym sadzic.

A co z izolacją posadzki? Wychodzi na to, ze tam jest żródło problemów. Na styku posadzki i fundamentów...

Dom jest podpiwniczony, ale nie wiem jak sprawdzić czy posadzka w piwnicy jest zawilgocona. Sladów widocznych nie widać, typu jakies wykwity czy cos. Tak czy siak żeby podeszla na posadzke w domu ( jest to strop z plyt kanalowych betonowych opartych na dolnej półce dwuteownika. Pomiedzy dwuteownikami wysypano żużel) to i tak musiałoby isc po scianach.

Na odległość, nawet najlepszy lekarz nie postawi diagnozy!

Dodam ze tynki zewnętrzne sa całkowicie odparzone, tj. miedzy tynkiem a sciana miejscami jest spora odleglosc i wygląda to strasznie. Może przez sciane zewnetrzna wilgoc przechodzi ? Mur jest licząc od zewnątrz grubość 2 cegiel, pustka powietrzna na 1 cegle i od wewnątrz znowu 1 rząd cegiel.
Ten opis może świadczyć o braku izolacji poziomej ściany i posadzki na której ułożono podłogę.
Wymienione okna są zbyt szczelne w zestawieniu z technologią z 1936. Może być konieczne zerwanie podłogi i wykonanie izolacji poprzez iniekcję ścian na poziomie posadzki oraz wykonanie izolacji poziomej posadzki, na której można będzie położyć podłogę. Tyn zewnętrzny sam od siebie nie odpada musi być tego jakiś powód

może i może to jeszcze nie morze
sprawdzić zbadać podjąć leczenie
dywagacje po próżnicy są niewarte funta kłaków

Dzień dobry,
najczęściej przyczyną wilgoci są nieprawidłowo ocieplone ściany lub brak hydroizolacji fundamentów.
Jeżeli przy regularnym wietrzeniu problem wilgoci i pleśni się nasila, należałoby poznać przyczynę zawilgocenia ścian. W przypadku kiedy wilgoć jest podciągana kapilarnie z fundamentów, najlepszym rozwiązaniem będzie wykonanie poziomej przepony na fundamentach. Kolejnym powodem powstawania wilgoci może być wykraplanie się wody w ścianach (winne jest nieprawidłowe ocieplenie budynku, brak ocieplenia lub stosowanie powłok malarskich, które nie przepuszczają pary wodnej).

Zastosowanie środków chemicznych - przeciwgrzybicznych, jest rozwiązaniem chwilowym. Problem zniknie tylko na chwilę.

Proponuję zastosowanie hydroaktywnego systemu dociepleń od wewnątrz. Aktywne kapilarnie, paroprzepuszczalne płyty poprawiają termoizolację ścian, przejmują wilgoć ze ścian, uniemożliwiają rozwój pleśni.

Nasza firma oferuje bezpłatną wizje lokalną, pomożemy i doradzimy.

zapraszam do zapoznania się z systemem na stronie - www.sensec.pl