Część czwarta / Przygotowania do prac ../Kamienica
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
-
Franek Las
- Początkujący

- Posty: 29
- Rejestracja: 11 gru 2012, 23:54
Część czwarta / Przygotowania do prac ../Kamienica
o wszystko pasuje i gra gdy mamy mokre ściany, posadzki na wskutek powodzi, innych zdarzeń losowych. Znacznie większe grono ma dzisiaj problem ogólnie z wilgocią i grzybem. Jak znam życie każda z nich wypróbowała już minimum trzy podejścia do zlikwidowania tego upierdliwego zdarzenia. Osuszacze odpadają ponieważ pomieszczenia mimo wszystko użytkowane są cały czas. Ta wilgoć również była wiosną, latem, jesienią, tyle tylko, że otwarte okna i przewietrzanie nie wskazywało tej uciążliwości jako priorytet. Ponadto albo sami wierzyliśmy w to, że to samo wyschnie, lub uwierzyliśmy podpowiadaczom. Latem to co wyschnie w południe na wieczór i nad ranem wciągnie to samo. Proces parowania obniża temperaturę i dlatego takie elementy murów i przegrody budowlane są zimne. Ciepłe powietrze osiadając na zimnych powierzchniach się skrapla i powoduje wtórne zawilgocenia. Czym cieplej, tym większe zawilgocenia. Ranna rosa na trawniku, wilgotny piasek na plaży. - Dlaczego właśnie zimą, gdy na dworze nie ma przecież rosy? Mechanizm powstawania rosy z dworu został przeniesiony do pomieszczeń. Pisałem i tłumaczyłem co to jest elektrolit. Elektrolity, a tym bardziej solny nie tylko przenosi ładunki elektryczne, lecz również jest dobrą magistrala temperatury. Wystarczy przekonać się samemu mierząc temperaturę zwykłym termometrem dotykowym miejsce mokre i miejsce suche na tej samej wysokości. Podczas kilku dniowych mrozów pomimo, że w pokoju mamy 22 -240C., przemoczone elementy ścian ulegają przemrożeni. Widać to nie tylko po ilość wody i powiększającemu się obszarowi wilgoci. Na obrzeżach zauważamy rozwijającą się florę mikroorganiczną, która ścieramy, czyli rozsiewamy na jeszcze nie porażone elementy ściany. Prawdą jest, że prace związane z tym problemem łatwiej wykonuje się latem i koszt tych prac jest mniejszy, lecz proces technologiczny pozostaje ten sam. Głównym działaniem jest osuszenie, a następnie w rozgrzany do temperatury minimum 60 -800C., aplikujemy żywice modyfikowane poliuretanowe które wypełniają puste przestrzenie w murze ale również uszczelniają i sklejają. Zapobiegają tworzenie się stref zawilgoceń na wskutek migracji niskich temperatur do wnętrza ( okres zimowy) lub na zewnątrz (okres letni)
Zlikwidowanie wilgoci to również pozbycie się grzybów, które nie rozwijają się w środowisku suchym. Wielu poszkodowanych po tym krótkim wykładzie zrozumie, że mokre mieszkanie, to drogie mieszkanie w sezonie grzewczym. Tych zagrożeń mógłbym wypisać znacznie więcej.
Zwracanie się o poradę w tych tematach mija się z celem ponieważ żadna izolacja nie spełni pokładanych w niej nadziei a co więcej budujemy na własne życzenie komorę do utraty zdrowia domowników. Suchy mur ceglany, pustak obojętnie jaki w murze o przekroju 40 cm,., nie ma prawa przemarznąć przy średnich temperaturach na poziomie -340C. W okresie nawet 30 dni. Jeżeli mamy uszkodzony element muru, zamknięta wodę technologiczną, nie łudżmy się, że docieplenie Styropianem 200mm., lub wełną mineralną zlikwiduje nasze problemy. Budujemy dzisiaj nie tylko drogo, przez przeinwestowanie materiałowe, ale przez niepoważne potraktowanie kosztów. Technologie budowlane są technologiami mokrymi i zamykanie wody wewnątrz obiektu budowlanego z chwila jego zamieszkania i użytkowania musi rodzić takie a nie inne zdarzenia. Nie każdy musi na tym się znać, ale to nie oznacza, że z cynizmem tworzymy rynek materiałów do napraw i kolejny do tych napraw.
Podsumowując.
Jeżeli komuś przychodzi ochota na docieplanie od wewnątrz, to taniej i bezpieczniej będzie założyć sobie linę na szyję i skoczyć. Szybciej i mniejszy ból.
Nie docieplamy, nie osuszając, i zarazem nie odgrzybiając termicznie zarażonych elementów. Jeżeli wykorzystujemy styropian to na odsadzeniu tak jak robili i robią to Niemcy, Kanadyjczycy, Amerykanie, Finowie, Duńczycy, Szwedzi. Można również wykorzystywać wełnę mineralna, warunek zawsze ten sam. Suche nie uszkodzone elewacje i nie zagrzybione.
Dzisiejsze rozwiązania pozwalają osuszyć 1 głowica standardowy mur w czasie 2,5/h = 1m2
przy zużyciu 0,8 kW/h. Przy 3 głowicach, 1m2 - 1/h., zużycie energii 2,5 kW/h. Tłumaczenie że technologia jest bardzo droga i niebezpieczna to również propaganda i walka lobbingowa. W nie których przypadkach czas i koszt dojazdu przewyższa wartość wykonanej pracy, po której można pewnie przystąpić do prac remontowych lub adaptacyjnych. W każdym województwie jest kilkaset tematów rocznie związanych z zawilgoceniem i grzybami. Ich kumulacja to okres zimowy. Lobbing chemii budowlanej, wraz z firmami reklamującymi osuszacze skutecznie blokuje tanią bezinwazyjną, szybką metodę osuszania i odkażania.
Zlikwidowanie wilgoci to również pozbycie się grzybów, które nie rozwijają się w środowisku suchym. Wielu poszkodowanych po tym krótkim wykładzie zrozumie, że mokre mieszkanie, to drogie mieszkanie w sezonie grzewczym. Tych zagrożeń mógłbym wypisać znacznie więcej.
Zwracanie się o poradę w tych tematach mija się z celem ponieważ żadna izolacja nie spełni pokładanych w niej nadziei a co więcej budujemy na własne życzenie komorę do utraty zdrowia domowników. Suchy mur ceglany, pustak obojętnie jaki w murze o przekroju 40 cm,., nie ma prawa przemarznąć przy średnich temperaturach na poziomie -340C. W okresie nawet 30 dni. Jeżeli mamy uszkodzony element muru, zamknięta wodę technologiczną, nie łudżmy się, że docieplenie Styropianem 200mm., lub wełną mineralną zlikwiduje nasze problemy. Budujemy dzisiaj nie tylko drogo, przez przeinwestowanie materiałowe, ale przez niepoważne potraktowanie kosztów. Technologie budowlane są technologiami mokrymi i zamykanie wody wewnątrz obiektu budowlanego z chwila jego zamieszkania i użytkowania musi rodzić takie a nie inne zdarzenia. Nie każdy musi na tym się znać, ale to nie oznacza, że z cynizmem tworzymy rynek materiałów do napraw i kolejny do tych napraw.
Podsumowując.
Jeżeli komuś przychodzi ochota na docieplanie od wewnątrz, to taniej i bezpieczniej będzie założyć sobie linę na szyję i skoczyć. Szybciej i mniejszy ból.
Nie docieplamy, nie osuszając, i zarazem nie odgrzybiając termicznie zarażonych elementów. Jeżeli wykorzystujemy styropian to na odsadzeniu tak jak robili i robią to Niemcy, Kanadyjczycy, Amerykanie, Finowie, Duńczycy, Szwedzi. Można również wykorzystywać wełnę mineralna, warunek zawsze ten sam. Suche nie uszkodzone elewacje i nie zagrzybione.
Dzisiejsze rozwiązania pozwalają osuszyć 1 głowica standardowy mur w czasie 2,5/h = 1m2
przy zużyciu 0,8 kW/h. Przy 3 głowicach, 1m2 - 1/h., zużycie energii 2,5 kW/h. Tłumaczenie że technologia jest bardzo droga i niebezpieczna to również propaganda i walka lobbingowa. W nie których przypadkach czas i koszt dojazdu przewyższa wartość wykonanej pracy, po której można pewnie przystąpić do prac remontowych lub adaptacyjnych. W każdym województwie jest kilkaset tematów rocznie związanych z zawilgoceniem i grzybami. Ich kumulacja to okres zimowy. Lobbing chemii budowlanej, wraz z firmami reklamującymi osuszacze skutecznie blokuje tanią bezinwazyjną, szybką metodę osuszania i odkażania.
Re: Część czwarta / Przygotowania do prac ../Kamienica
To samo dotyczy izolacji zewnętrznych. Nie izoluje się wilgotnych murów!!! Cały czs to powtarzamy, że najpierw osuszenie, a dopiero potem izolacja. Metoda proponowana przez Franka Lasa jest podwójnie skuteczna w przypadku pojawienia się grzyba. Praktycznie nie ma żadnego innego sposobu aby się go pozbyć ze ścian, jeżeli już się tam usadowił. Po wykonaniu skutecznego osuszenia i zabezpieczeniu obiektu przed dalszym wnikaniem wilgoci, możemy pomyśleć o izolacji wewnętrznej.Franek Las pisze: Zlikwidowanie wilgoci to również pozbycie się grzybów, które nie rozwijają się w środowisku suchym.
Jeżeli komuś przychodzi ochota na docieplanie od wewnątrz, to taniej i bezpieczniej będzie założyć sobie linę na szyję i skoczyć. Szybciej i mniejszy ból.
Nie docieplamy, nie osuszając, i zarazem nie odgrzybiając termicznie zarażonych elementów.
-
IWB
Re: Część czwarta / Przygotowania do prac ../Kamienica
likwidujesz wilgoć - teoretycznie i praktycznie nie możliwe, nie spotkałem metody likwidacji zawilgocenia i osuszenia muru, przegrody i posadzki. JEDYNĄ MOŻLIWOŚCIĄ JEST BLOKADA DOSTĘPU WILGOCI DO PRZEGRÓD osuszenie ścian i murów to proces fizyczny trwający nawet 3-4 lata. Poza tym proces osuszania sorbcyjnego ponosi dodatkowy problem - krystalizację soli w murze, nawet tej najprostszej
chociaż fakt jest technologia osuszania muru od środka

chociaż fakt jest technologia osuszania muru od środka

Re: Część czwarta / Przygotowania do prac ../Kamienica
Tak czy inaczej bez hydroizolacji nie ma możliwości osuszenia muru, a wilgotnego muru nie można zaizolować 
-
IWB
Re: Część czwarta / Przygotowania do prac ../Kamienica
może nie tyle, że bez hydroizolacji, a bez skutecznej blokady wilgoci w przegrodzie czyli quasiprzepony
to prawda, że izolacje termiczne są dopiero możliwe do wykonania po osuszeniu przegrody.
to prawda, że izolacje termiczne są dopiero możliwe do wykonania po osuszeniu przegrody.
Re: Część czwarta / Przygotowania do prac ../Kamienica
No cóż panie Las. Zdaje się że sprawa się rypła. Skąś znamy panu podobnych, którzy zjedli wszystkie rozumy i myśleli, że świat należy do nich.Franek Las pisze:o wszystko pasuje i gra gdy mamy mokre ściany, posadzki na wskutek powodzi, innych zdarzeń losowych. Znacznie większe grono ma dzisiaj problem ogólnie z wilgocią i grzybem. Jak znam życie każda z nich wypróbowała już minimum trzy podejścia do zlikwidowania tego upierdliwego zdarzenia. Osuszacze odpadają ponieważ pomieszczenia mimo wszystko użytkowane są cały czas. Ta wilgoć również była wiosną, latem, jesienią, tyle tylko, że otwarte okna i przewietrzanie nie wskazywało tej uciążliwości jako priorytet. Ponadto albo sami wierzyliśmy w to, że to samo wyschnie, lub uwierzyliśmy podpowiadaczom. Latem to co wyschnie w południe na wieczór i nad ranem wciągnie to samo. Proces parowania obniża temperaturę i dlatego takie elementy murów i przegrody budowlane są zimne. Ciepłe powietrze osiadając na zimnych powierzchniach się skrapla i powoduje wtórne zawilgocenia. Czym cieplej, tym większe zawilgocenia. Ranna rosa na trawniku, wilgotny piasek na plaży. - Dlaczego właśnie zimą, gdy na dworze nie ma przecież rosy? Mechanizm powstawania rosy z dworu został przeniesiony do pomieszczeń. Pisałem i tłumaczyłem co to jest elektrolit. Elektrolity, a tym bardziej solny nie tylko przenosi ładunki elektryczne, lecz również jest dobrą magistrala temperatury. Wystarczy przekonać się samemu mierząc temperaturę zwykłym termometrem dotykowym miejsce mokre i miejsce suche na tej samej wysokości. Podczas kilku dniowych mrozów pomimo, że w pokoju mamy 22 -240C., przemoczone elementy ścian ulegają przemrożeni. Widać to nie tylko po ilość wody i powiększającemu się obszarowi wilgoci. Na obrzeżach zauważamy rozwijającą się florę mikroorganiczną, która ścieramy, czyli rozsiewamy na jeszcze nie porażone elementy ściany. Prawdą jest, że prace związane z tym problemem łatwiej wykonuje się latem i koszt tych prac jest mniejszy, lecz proces technologiczny pozostaje ten sam. Głównym działaniem jest osuszenie, a następnie w rozgrzany do temperatury minimum 60 -800C., aplikujemy żywice modyfikowane poliuretanowe które wypełniają puste przestrzenie w murze ale również uszczelniają i sklejają. Zapobiegają tworzenie się stref zawilgoceń na wskutek migracji niskich temperatur do wnętrza ( okres zimowy) lub na zewnątrz (okres letni)
Zlikwidowanie wilgoci to również pozbycie się grzybów, które nie rozwijają się w środowisku suchym. Wielu poszkodowanych po tym krótkim wykładzie zrozumie, że mokre mieszkanie, to drogie mieszkanie w sezonie grzewczym. Tych zagrożeń mógłbym wypisać znacznie więcej.
Zwracanie się o poradę w tych tematach mija się z celem ponieważ żadna izolacja nie spełni pokładanych w niej nadziei a co więcej budujemy na własne życzenie komorę do utraty zdrowia domowników. Suchy mur ceglany, pustak obojętnie jaki w murze o przekroju 40 cm,., nie ma prawa przemarznąć przy średnich temperaturach na poziomie -340C. W okresie nawet 30 dni. Jeżeli mamy uszkodzony element muru, zamknięta wodę technologiczną, nie łudżmy się, że docieplenie Styropianem 200mm., lub wełną mineralną zlikwiduje nasze problemy. Budujemy dzisiaj nie tylko drogo, przez przeinwestowanie materiałowe, ale przez niepoważne potraktowanie kosztów. Technologie budowlane są technologiami mokrymi i zamykanie wody wewnątrz obiektu budowlanego z chwila jego zamieszkania i użytkowania musi rodzić takie a nie inne zdarzenia. Nie każdy musi na tym się znać, ale to nie oznacza, że z cynizmem tworzymy rynek materiałów do napraw i kolejny do tych napraw.
Podsumowując.
Jeżeli komuś przychodzi ochota na docieplanie od wewnątrz, to taniej i bezpieczniej będzie założyć sobie linę na szyję i skoczyć. Szybciej i mniejszy ból.
Nie docieplamy, nie osuszając, i zarazem nie odgrzybiając termicznie zarażonych elementów. Jeżeli wykorzystujemy styropian to na odsadzeniu tak jak robili i robią to Niemcy, Kanadyjczycy, Amerykanie, Finowie, Duńczycy, Szwedzi. Można również wykorzystywać wełnę mineralna, warunek zawsze ten sam. Suche nie uszkodzone elewacje i nie zagrzybione.
Dzisiejsze rozwiązania pozwalają osuszyć 1 głowica standardowy mur w czasie 2,5/h = 1m2
przy zużyciu 0,8 kW/h. Przy 3 głowicach, 1m2 - 1/h., zużycie energii 2,5 kW/h. Tłumaczenie że technologia jest bardzo droga i niebezpieczna to również propaganda i walka lobbingowa. W nie których przypadkach czas i koszt dojazdu przewyższa wartość wykonanej pracy, po której można pewnie przystąpić do prac remontowych lub adaptacyjnych. W każdym województwie jest kilkaset tematów rocznie związanych z zawilgoceniem i grzybami. Ich kumulacja to okres zimowy. Lobbing chemii budowlanej, wraz z firmami reklamującymi osuszacze skutecznie blokuje tanią bezinwazyjną, szybką metodę osuszania i odkażania.
Pozwalam sobie wkleić link do postu MTV, aby ostrzec innych przed panem...
no cóż panie Franek Las vel Franek Laskowski , wiedza to istotnie podstawa pańskie posty , a zwłaszcza akapit o bronieniu się wiedzy bez względu na krążące opinie zapalił mi lampkę ostrzegawczą.
pański adres mailowy gdzie niby się pan nie reklamuje załatwił resztę.
internet jest wielki i ma swoje zalety - łatwo w nim zaistnieć i się zaprezentować ma też i swoje wady nie zawsze da się ukryć to co ukryć by się chciało. zwłaszcza te sukcesy na terenie unii a zwłaszcza UK
http://drygene.co.uk/?informacja-o-mare ... 2bc16affa6
zdaje się że pisał Pan coś o nieszukaniu jeleni co chyba nie do końca zgodne jest z systemem postępowania zamieszczonym na załączonej stronie.
życzę wielu sukcesów na drodze rzetelnego opracowania swoich teorii i uwieńczenia ich praktycznym sukcesem
pozdrawiam
Tomasz Wypyszyński
MTW Orle
Re: Część czwarta / Przygotowania do prac ../Kamienica
Okazuje się, że mamy do czynienia z geniuszem na miarę Leonarda da Vinci. Nie dość, że jest specjalistą od hydroizolacji, to jeszcze fachowcem od przetwórstwa owocowo-warzywnego i rybnego!!!
Podaję link : http://www.sadownictwo.com.pl/6535__Now ... w-zakre---
Podaję link : http://www.sadownictwo.com.pl/6535__Now ... w-zakre---
