Witam.
Od dwóch lat mam nowe okna PCV, ponieważ stare przepuszczały zimne powietrze do wnętrza domu.Wszystko miało być ok, ale okazało się, że mimo, iż mam nowe okna, to są z wadami.W domu powinno być cieplej, ale gdy przybliżę się do niego, to czuć bijące zimno.
Postanowiłem więc ocieplić dom.Stwierdziłem, że to mogła być przyczyna dalszego zimna panującego w domu.Przez wakacje dom został całkowicie ocieplony grubym styropianem.Przez następne 2 tygodnie odczuwałem pozytywne efekty tejże operacji, lecz z czasem gdy nadeszła zima problem powrócił.Kiedy podejdę pod okno, to znowu zaczynam odczuwać zimno.Nie mogę uzyskać w niektórych pomieszczeniach temperatury powyżej 20 stopni.
Pytanie następujące.Jakim sposobem zimno wdziera się do środka / ciepło ucieka na zewnątrz ?
Pozdrawiam, Paweł.
Złożony problem z oknami
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
-
OKNOTEST
- Zainteresowany

- Posty: 51
- Rejestracja: 25 mar 2007, 13:14
- Lokalizacja: Cała Polska - Poznań
- Kontakt:
Re: Złożony problem z oknami
Panie Pawle, Pański post to dowód potwierdzający pewien fakt, o którym zapomina wiele osób kupujących okna. Ograniczenie lub likwidacja niekontrolowanej infiltracji powietrza (przewiewy) ma niewiele wspólnego z przenikalnością cieplną okna.
Inna sprawa, że podaje Pan stanowczo zbyt mało informacji o budynku, oknie i sposobie montażu, by móc zacząć myśleć o Pańskim problemie. Uczucie "bicie zimna" od okna to niestety zjawisko bardzo subiektywne. Wszystko jest mniej więcej w porządku jeśli na wewnętrznej powierzchni okna, powiedzmy na styku szyby z profliem skrzydła uzyskuje Pan temperaturę powyżej 9,5 *C. Oczywiście nie niższa musi być w miejscu połączenia okna z murem, bo to już tak jest, że im wyższa temperatura na powierzchni okna, tym mniejsze powinno być uczucie "bicie zimna", choć przyczyna występowania zjawiska jest pewnie złożona i nie sądzę, by udało się ją zdiagnozować poprzez krótkie posty na forum.
Inna sprawa, że podaje Pan stanowczo zbyt mało informacji o budynku, oknie i sposobie montażu, by móc zacząć myśleć o Pańskim problemie. Uczucie "bicie zimna" od okna to niestety zjawisko bardzo subiektywne. Wszystko jest mniej więcej w porządku jeśli na wewnętrznej powierzchni okna, powiedzmy na styku szyby z profliem skrzydła uzyskuje Pan temperaturę powyżej 9,5 *C. Oczywiście nie niższa musi być w miejscu połączenia okna z murem, bo to już tak jest, że im wyższa temperatura na powierzchni okna, tym mniejsze powinno być uczucie "bicie zimna", choć przyczyna występowania zjawiska jest pewnie złożona i nie sądzę, by udało się ją zdiagnozować poprzez krótkie posty na forum.
Re: Złożony problem z oknami
Jakie informację mam wymienić o budnku, oknie i sposobu montażu ?Przepraszam, ale nie jestem do końca poinformowany, gdyż w domu mieszkam okresowo.
Niektórzy mówili mi, żebym sprawdził uszczelki, ale wątpię, żeby to była przyczyna.Niedawno przyjechali fachowcy, którzy wykonali oględziny okien.W kilku oknach kombinowali coś z ramami i tylko tyle zrobili.Według ich wszystko jest ok.A problem dalej jest.Nie wiem do kogo mam się już kierować.
Niektórzy mówili mi, żebym sprawdził uszczelki, ale wątpię, żeby to była przyczyna.Niedawno przyjechali fachowcy, którzy wykonali oględziny okien.W kilku oknach kombinowali coś z ramami i tylko tyle zrobili.Według ich wszystko jest ok.A problem dalej jest.Nie wiem do kogo mam się już kierować.
Re: Złożony problem z oknami
Możliwe że jest to nieodpowiednie doszczelnienie wokoło okna, tzn brak pianki montażowej. Miałem taki przypadek gdzie fachowcy montując okna oszczędzali na materiale, piankę dawali tylko stopniowo, oraz oczywiście nie dali pod parapet wewnętrzny. Okna miałem szczelne, lecz cały czas w pokojach czuć było zimne powietrze. Nie pomagały żadne regulacje, itp itd... W końcu po wykuciu szpalet okazało się to co wspominałem wcześniej, brak piany po całym obwodzie... Więc może tu leżeć przyczyna. :)
