Sa listwy
1 transportowe
2 podparapetowe (progowe).
Jeżeli są te 1 to montażyści nie popełnili błędu demontując ja natomiast popełnił producent bo powinien zamontować listwy progowe. Jeżeli te drugie to odwrotnie J

1 od 2 różni się tym ze ta 2 jest wielokomorowa, poza tym powinna być przykręcona z uszczelka do okna Ta 1 to zwykły kawałek plastiku jej jedynym zadaniem jest ochrona okna w czasie transportu.
1 może powodować mostek termiczny, jeżeli zostanie zamontowana a 2 jest właśnie po to aby tego mostku nie było.

. Jeżeli jest luz 5 cm to okno zostało źle zwymiarowane. Luz przy oknach w kolorze nie powinien być większy jak 3 cm. W przeciwnym wypadku będzie problem z stabilnym zamocowaniem okna do ściany

dylot pisze:W moim nowym domu fachowcy zamontowali okna, stan domu surowy, kotwy i pianka. Od dołu jest szczelina. Mówili żeby narazie zatkać styropianem a później parapet i piana. Tylko do czego ten parapet przytwierdzić, oczywiście jest w ramie taki felc na parapet ale co z dziurą pod ramą ? Jeszcze jedno zostawili mi takie listwy które były przytwierdzone od spodu okien a oni je usunęli, czy mogły to byś "listwy progowe".

jesli zostala taka szczelina to nie musisz sie tym przejmowac musisz to zamurowac wstrzyknąc piane i po krzyku (oczywiscie zamurowac do wysokosci okna) a w pozostalą dziure wstrzelic piane i po krzyku a ta listwa co ją zdjeli jest to listwa transportowa tak ona sie nazywa i zawsze sie ją demontuje sluzy tylko do transportu pozdrawiam