Witam.
Kupiłam mieszkanie w stanie deweloperskim na rynku pierwotnym.
Aktualnie zamontowane są tam okna:
PCV trzyszybowa, dwukomorowa, o współczynniku przenikania ciepła min. 1,1 W/m2*K.
Chciałabym wymienić okno w sypialni na dźwiękoszczelne, ale deweloper twierdzi, że wymiana okna nie jest możliwa gdyż jest to ingerencja w elewacje budynku. Dodam, że zamontowane są również rolety zewnętrzne (nie wiem dokładnie w jaki sposób).
1) czy deweloper ma racje i nie da sie wymienić okna bez ingerencji w elewacje budynku? (Czy to oznacza posiadanie tych samych okien przez następne 50 lat??? mieszkanie jest w pełni własnościowe..)
2) czy można wymienić same skrzydła okienne na dźwiękoszczelne?
3) czy może wystarczyłaby wymiana samych szyb na takie o wyższym Rw?
Dodam, że okna mają także nawiewniki.

Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam!

Odnośnie pierwszego pytania: deweloperowi nie chce się "bawić" w takie indywidualne sprawy.
Deweloper to jedno a kto będzie zarządzał budynkiem od niego będzie potrzebna zgoda.
Skontaktuj się z dostawcą/producentem okien/rolet i z nim rozmawiaj o ewentualnych rozwiązaniach.
Ingerencja w elewację jest minimalna ale trzeba doprowadzić to stanu pierwotnego.
Czasem zdarzają się sytuacje, że wymiana okien to poważne naruszenie elewacji ale raczej rzadkie przypadki.
Pytanie2 i 3 to też do producenta.
Zwykle przy oknach dźwiękoszczelnych występują inne profile i uszczelnienia niż w standardowych.
Nawiewniki to nie problem są takie bardziej ciche choć w jakimś minimalnym stopniu obniżają ogólną akustykę wyrobu.