Ja wiem, ze pewnie dla wiekszosci, to co napisze moze sie wydac glupie i smieszne, ale potrzebuje porady dot. litew wykonczeniowych do drzwi.
Otoz jakis czas temu jak je montowano, to okazaly sie za dlugie i trzeba bylo je przyciac. Ktos w rezultacie tego nie dokonczyl i zostalam z tym sama.
Wezwalam pana "zlota raczke" (oby mu ja szlag trafil) z ogloszenia na slupie i poprosilam o przymocowanie w.w. listewek.
Pan "zlota raczka" stwierdzil ze to proste, wzial elementy do przyciecia, przycial i... przykleil klejem budowlanym do kafelkow w lazience... zostawiajac odkryte te szpary....
Jak to zobaczylam, to sie przestraszylam, ale pan powiedzial, ze te szpary to sie slikonem wypelni i tam pomaluje czy cus...
Zanim sie doczytalam jak to sie robi i do czego naprawde te listwy sluza, to klej juz na dobre zdazyl wyschnac.... :/
Teraz pytania:
1. Czy da sie jakos odkleic listewki bez wiekszych szkod?
2. Czy mozna kupic takie listewki wykonczeniowe?
3. Czy ktos zna jakiegos fachowca, ktory w przystepnej cenie bedzie mogl mi to zrobic jak nalezy?
Listwy wykonczeniowe - problem
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
Re: Listwy wykonczeniowe - problem
Spróbuj delikatnie odćiągać listwe i powoli odcinaj nożem ten klej powinno się udać
Pozdrowienia

