Witam.Mam stare drewniane okna ,mają one już trochę lat.Będe je wymieniał ,ale po nowym roku.Ale do tego czasu chciałbym je jakoś uszcelnić bo daje od nich nieźle zimno ,a w dodatku w domu są piece kaflowe i szybko pokój się wychładza.Co mogę między włożyć między okna bo są podwójne (tak jak to w starych kamienicach) ??Bo póki co to włożyłem zwinięte prześcieradło ale słabo hamuje zimno ,tam gdzie nie było kitu zasilikonowałem ale dalej ciągnie...może czymś je pozaklejać?Albo styropian ?

szotgan44 pisze:Witam.Mam stare drewniane okna ,mają one już trochę lat.Będe je wymieniał ,ale po nowym roku.Ale do tego czasu chciałbym je jakoś uszcelnić bo daje od nich nieźle zimno ,a w dodatku w domu są piece kaflowe i szybko pokój się wychładza.Co mogę między włożyć między okna bo są podwójne (tak jak to w starych kamienicach) ??Bo póki co to włożyłem zwinięte prześcieradło ale słabo hamuje zimno ,tam gdzie nie było kitu zasilikonowałem ale dalej ciągnie...może czymś je pozaklejać?Albo styropian ?

Pamietam w rodzinnym domu jak byly jeszcze stare podwojne okna to uszczelnialo sie wata, i nic nie dmuchalo.

Ale taką wata "jak z apteczki"?czy taka jak z maskotek?czy może jakaś wata szklana/wełna mineralna?

Taka normalna zwykla wata kosmetyczna.

trzeba uszczelnić okno dookoła. co z tego że sobie watę położysz, jak straty ciepła masz w szczelinie dookoła. Niektórzy oklejają okno taśmą samoprzylepną dookoła, a znam takich co okno na piankę poliuretanową zamykali

Otworzyłem okna wysmarowałem całe ościeża silikonem snaitarnym i zamknąłem.Zobaczymy czy zadziałało jak wyschnie.Oby.

No po zaklejeniu sylykonem mniej wieje ale jeszcze troche zimno...może tą watą spróbuje...