Doświadczenie z drugiej ręki - kuzynka ma coś takiego u siebie i generalnie bardzo sobie chwali.
Na mnie największe wrażenie zrobiło, jak przyjechaliśmy w gości, jej akurat nie było w domu... ale wszystko nam otworzyła zdalnie. Przyznaję - zbieraliśmy szczęki z podłogi
Ale też jest potencjalnie pewien minus. Jak zabraknie prądu i sygnału internetowego przez WiFi, to cała automatyka bramowa powinna mieć jakiś tryb offline. Bo jak wrota zostaną w połowie drogi albo nie dadzą się ruszyć w żadną stronę, to będzie problem.
Także warto się dopytać sprzedawcy o szczegóły, zwłaszcza w zakresie działania i obsługi pozainternetowej - gdzie są odpowiednie dźwignie, guziki, zabezpieczenia.