Witam wszystkich użytkowników forum. Potrzebuję porady.
Po roku od wprowadzenia się do nowego domu zabieram się za robienie tarasu. Dom jest piętrowy a taras o powierzchni ok 20m2 jest pod 1/4 domu zakrywa go piętro (taras jest pod nim). Miesiąc temu zakończyło się ocieplanie budynku i cały dom łącznie z tarasem ocieplony jest styropianem, uzbrojony siatką, klejem i przemalowany gruntem Cerplast. Tynk i kolor planowany jest za dwa lata. Jedynie ścaiany tarasu nie zostały pokryte Cerplastem tylko styropian, siatka, klej. Zamówiliśmy już drewno na podłogę i czas zabrać się za ściany. Plan jest taki: równe ściany, grunt i farba fasadowa dekoral Polinit. I problem jest właśnie z tymi równymi ścianami. Chcę je doprowadzić do idealnej gładkości a niestety klejem nie daję rady (wyrywa się zbyt mocno podczas szlifowania, kruszy się piasek) czy mogę na ten klej położyć gips i wyszlifować go, nałożyć jakiś grunt i wymalować? Kliku murarzy mówi mi że chociaż ściany są osłonięte i nie są bezpośrednio narażone na deszcz to będą chłonąć wilgoć z otoczenia i farba odpadnie. Inni mówią że może tak być tylko na gips muszę użyć gruntu głęboko penetrującego który wnika wewnątrz ściany i dopiero pomalować to farbą. Inny stwierdził że można to zaszpachlować gipsem pomalować Cerplastem i farbą i też będzie ok. Według niego Cerplast to już wystarczająca ochrona przed wilgocią. Sam już nie wiem co robić. Chcę mieć na tarasie równiutkie ściany jak w domu ale nie chcę żeby za rok farba zaczęła odchodzić od ścian. Może ktoś coś doradzi?