Niedługo będę remontował łazienkę, w której mam obecnie wannę. Z racji, że żona chce nadal wannę a ja wolę prysznic, pójdziemy na kompromis i zamontujemy wannę z parawanem. Mamy jednak wątpliwości jakie rozwiązanie będzie tutaj najlepsze.

Parawan nawannowy (na przykład taki: )
Zalety:
- nie zajmuje miejsca po złożeniu
- wygląda estetycznie
Wady:
- (podobno) trudny w utrzymaniu czystości (kamień, etc.)
- gdy parawan będzie dłuższy czas rozłożony, po dłuższym okresie może zacząć opadać

Kabina nawannowa (na przykład taka: )
Zalety:
- (podobno) łatwiejsza w utrzymaniu czystości
- łatwiejsze otwieranie / zamykanie niż składanie / rozkładanie parawanu
- brak problemu z opadaniem
Wady:
- wg. mnie nieco gorzej wygląda
- stale zajmuje połowę wejścia do wanny

Jeśli chodzi o kabinę, to wolałbym taką, składającą się z trzech części (150cm szerokość) - aby zminimalizować zajmowane miejsce po złożeniu, ale nie potrafię takiej znaleźć.

Zasłonka raczej odpada bo to estetycznie słabe rozwiązanie i osobiście nie cierpię tego jak się przykleja do ciała podczas prysznica.

Jakie są Wasze doświadczenia tutaj? Macie jakieś sugestie jak te rozwiązania wyglądają w praktyce? Żadnego z nich wcześniej nie stosowałem, więc oba są dla mnie nowością.

Kabina nawannowa będzie zdecydowanie mniej awaryjna jeśli chodzi o możliwe usterki. A jeśli chodzi o utrzymanie czystości, to wystarczy dobrać odpowiedni płyn np. RM 503 od Karchera do codziennego czyszczenia kabiny i może myjkę WV. Przy takim połączeniu kamień na szybie nie będzie Cię niepokoił