Witam. Za niedlugi czas bedzie czekac mnie remont. Siostra chce sobie zrobic nowa kuchnie i ja bede jej robil podloge. Cos w tym stylu:

drexpol.pl/realizacje/dublin/dublin9.html

Moje pytania.
1. Co zastosowac na lączenie plytek z panelami(listwy chyba odpadaja bo bedzie to fala podobnie jak na zdjeciu)
- silikon o kolorze fugi???
2. co podlozyc pod panele(mianowicie czy ta gąbka co sie pod panele kladzie nie bedzie sie na tyle uginac zeby podczas ucisku(stopa) na łączeniu nie byla wyczuwalna roznica poziomow miedzy plytka i panelami oraz zeby fuga(np silikon) nie odkleila sie od jednej z nich

Z gory dziekuje

1. Dobrze kombinujesz silicon w kolorze fugi lub paneli jest ok. Tym bardziej będziesz mieć połączenie elastyczne
2.Sama pianka wystarczy. Jest ona tak cienka ze nie powinno występować jakieś ugięcie podłogi a tym samym schodek między kaflami a panelami

a ja się zapytam inaczej, umiesz kłaść płytki i panele w ogóle?? bo odnosze wrazenie że nie masz zielonego pojęcia na ten temat skoro się pytasz co pod panelami i jak połączyć panele z płytkami?? jak jesteś "amatorem" to daj to zrobić fachowcowi zanim siostra Cię pogoni za partactwo
Nie mówię tego złośliwie

Heh partactwo....Powiem tak kładłem płytki i panele kilka razy w życiu(1,5 roku na budowach i robotach wykończeniowych) i nie jestem w tym zielony ale też nie uważam się za speca nie wiadomo jakiego(dlatego wole się zapytac tych "SPECÓW)". A co do partactwa to tym bym się nie martwił bo przykładam się do tego co robię i mogę to robic długo ale solidnie.