Mam małą kuchnię, znacie jakieś rozwiązania jak zwiększyć przestrzeń roboczą w dyskretny sposób? może jakieś ukryte, przenośne blaty?

Kluczowy jest ten pierwszy etap, czyli zaprojektowanie takiego układu w danym pomieszczeniu, żeby był nie tylko ładny, ale tez funkcjonalny.

Pozdrawiamy, Zespół Decoroom

Moim zdaniem warto pomyśleć o wysuwanym blacie, który można zamontować zamiast szuflady. Taki stół przyda się właśnie wtedy, gdy potrzebujemy dodatkowego blatu roboczego. Zobacz, jak to wygląda: http://regiodom.pl/portal/wnetrze/meble ... h-mieszkan

Zamontowałem płytkie i głębokie szuflady, dzięki temu łatwiej odnaleźć się w kuchni całej rodzinie. I zmywarka przede wszystkim! To chyba najbardziej usprawnia kuchnię

Witaj Altzhebrim, aranżując niewielką kuchnię warto zaplanować ją zgodnie z zasadą ergonomii. Wyróżniamy kilka stref spełniających różne funkcje: strefę zapasów (głównie lodówka), strefa przechowywania - szafki na naczynia, strefa gotowania i strefa zmywania. Zasada ergonomii nakazuje zachowanie powyższej kolejności stref zgodnie z ruchem wskazówek zegara. W ten sposób uzyskasz funkcjonalne pomieszczenie. Natomiast stosując odpowiednie połączenia kolorystyczne można sprawić, że mała kuchnia będzie sprawiała wrażenie większej.

Polecam wysuwane blaty, które montujemy zamiast szuflady. Bardzo efektowny oraz funkcjonalny pomysł.

Przy wymianie blatu, dosunęłam meble do jednej ściany zyskując z drugiej strony przestrzeń ok 22 cm. Potem już tylko cudowna moc internetu. Pogrzebałam i znalazłam kosz cargo. Uśmiech do męża i mam piękną, dyskretną i wysuwaną dodatkową szufladę na słoiki, mąkę i puszki.

macko_94 pisze:Polecam wysuwane blaty, które montujemy zamiast szuflady. Bardzo efektowny oraz funkcjonalny pomysł.

My tak u siebie zrobiliśmy, do tego wysuwane kontakty żeby wyglądało schludnie i efekt jest super. Można z głową rozplanować nawet i małą kuchnię.

Tutaj miałam największy problem z lodówką. Podobała mi się taka złota, droższa od reszty, ale postanowiłam nie przesadzać, przecież za sam kolor nie będę dopłacać. Jest wiele lodówek, za niską cenę, które spełniają swoje zadanie przez wiele lat, można którąś z rankingu wybrać PHILCO PC 1652 ceny są adekwatne do jakości, a ta nie jest jakaś "niska"

Kwestia tego, żeby sama kuchnia była dobrze zaprojektowana. Jeżeli bedzie zrobione to po łebkach to nawet usprawnienia nie pomogą

Zaopatrz ją w wysokiej klasy sprzęt AGD.
___
strażak sam zabawki

Przede wszystkim przy małej powierzchni roboczej blatów trzeba bardzo ograniczać ilość stojących na nim urządzeń. U mnie tak naprawdę na blacie stoi tylko ekspres do kawy (polecam takie - http://www.adler.com.pl/index.php/Main/Produkt/ad_4407) i nic więcej. Dzięki temu zyskałam naprawdę sporo miejsca na przygotowywanie posiłków i już mi go nie brakuje.

Wysuwany blat, składany na ścianę stolik lub nakładka na zlew to kilka pomysłów na zwiększenie powierzchni roboczej blatu. Są to oczywiście rozwiązania dobre w sytuacji, gdy zabudowa kuchenna już jest i projektu nie da się zoptymalizować. Wnętrze można także powiększyć optycznie (sprawić by wydawało się większe niż jest realnie) za pomocą kilku prostych trików dekoratorskich. Jednym z nich jest zastosowanie jasnej kolorystyki ścian i wyposażenia.

Ja kupiłam Thermomixa i dzięki temu zaoszczędziłam wiele miejsca na sprzęt bo on mi zastępuje praktycznie wszystko. Możesz iść na taką prezentację na jakiej ja byłam (ja akurat u Pani Justyny Ciesiun W kielcach) i tam zobaczysz wszystkie funkcje urządzenia na własne oczy

Nie wiem jak wy , ale ja się zastanawiam poważnie nad meblami na wymiar . moja znajoma ma coś takiego I sobie chwali . Przyjechali goście , zrobili pomiary , teraz ma wszystko dokładnie dopasowane do swojej lokalizacji . każdy centymetr kwadratowy jest właściwie wykorzystany , a dawniej miała tak , że ledwo przechodziła z kuchni do łazienki , bo meble były po prostu za duże . Co wy myślicie o takim rozwiązaniu ? Macie może meble na wymiar ? A może są jakieś minusy tego rozwiązania ? Chętnie dowiem się czegoś więcej na ten temat