Witam,
Mam pomieszczenie w piwnicy budynku wpisanego do rejestru zabytków z przeznaczeniem na kuchnię restauracyjną. Ściany wykonane sa z nieotynkowanej cegły i tworzą przepiękne sklepienia. Grzechem jest otynkowanie tych ścian, jednak SANEPID stoi na stanowisku, że niestety bedzie trzeba to zrobić jeśli nie znajdziemy jakiegoś środka impregnacyjnego, ktory wniknie, zaizoluje i stworzy nieprzemakalną powłokę. Cegła jest XIX wieczna wiec porowata co oznacza trudna.
Czy ktoś spotkał się z takim problemem i sobie z nim poradził?
Będę bardzo wdzięczny za wszelkie informacje.
Dziękuje i pozdrawiam
CEGŁY W KUCHNI RESTAURACJI - IMPREGNACJA
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
- Patin
- rekomendowany doradca
- Posty: 60
- Rejestracja: 31 sie 2009, 17:52
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Ale wszyscy pomagają? Widzę las rąk 
Ma Pan rację tynkować starą cegłę to zbrodnia.
Firma Remmers - b.dobre impregnaty do obiektów zabytkowych, cegieł, zniszczone spoiny
Firma Keim - b.dobre masy uzupełniające do kamienia
Ale mury muszą być suche i czyste (po piaskowaniu)
Jeżeli restauracja jest duża polecam skontaktować się z przedstawicielem firmy Remmers (jeżeli taki jest) Może zorganizuje jakieś bezpłatne szkolenie dla firm budowlanych na przykładzie Pańskiego problemu?
W razie dodatkowych pytań proszę pisać na e-maila postaram się pomóc. pzdr.
Ma Pan rację tynkować starą cegłę to zbrodnia.
Firma Remmers - b.dobre impregnaty do obiektów zabytkowych, cegieł, zniszczone spoiny
Firma Keim - b.dobre masy uzupełniające do kamienia
Ale mury muszą być suche i czyste (po piaskowaniu)
Jeżeli restauracja jest duża polecam skontaktować się z przedstawicielem firmy Remmers (jeżeli taki jest) Może zorganizuje jakieś bezpłatne szkolenie dla firm budowlanych na przykładzie Pańskiego problemu?
W razie dodatkowych pytań proszę pisać na e-maila postaram się pomóc. pzdr.
