Witam. Mam problem z cieknącym kominem. Komin wentylacyjny z cegły kratówki nieszkliwionej w dodatku nawet nie wiem czy to coś w spoinach to fuga czy zwykła zaprawa. Pryskałem komin środkiem HYDROBLOCK ale na niewiele się to zdało. Wygląda na to że fugi są nieszczelne. Dach płaski kryty papą wywiniętą na komin, miejsca gdzie papa przylega do komina zaszpachlowałem szpachlówką dekarską ale wszystko wskazuje na to, że przeciekają ściany komina bo pryskając tym hydroblcokiem, w niedługim czasie już kapał z dachu na strych. Możecie polecić jakąś izolację, którą mógłbym raz a dobrze ten komin zaizolować? Kompletnie nie zależy mi na jego wyglądzie, byle był szczelny. Myślałem o czymś w rodzaju abizolu ale tych smarowideł jest tak dużo, że nie wiem co wybrać. Ważne żeby było szczelne i nie odparzyło się od komina. Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi

Witaj.
Nie jestem znawcą, ale z tego co wiem to bardziej, by się nadała do tego "folia w płynie" niż Hydroblock. Może źle zrozumiałem opis działania Hydroblocku, ale po mojemu to on jest paro przepuszczalny od komina do pomieszczenia, a nie jest paro przepuszczalny w drugą stronę. Folia w płynie izoluje w każdą stronę. Mam podobny problem, ale komin ma dwa kanały spalinowe i dwa wentylacyjne. Jak jest zimno, a tym bardziej jak dodatkowo pada to na poddaszu leje się ze ścian komina. To co planuję po sezonie grzewczym (a mogłoby także dotyczyć Ciebie) to skucie tynku z komina (poddasze) i wyskrobanie fugi między cegłami na głębokość 1-2 cm i uzupełnienie klejem do płytek. Oczywiście wszystko robione stopniowo. Potem folia w płynie, następnie tynk. Ty niekoniecznie, ale ja dodatkowo ocieplę komin specjalną wełną.

Folia w płynie na pewno izoluje ale nic nie wiem o jej żywotności. Spróbuję lepikiem na zimno, jeśli to nie załatwi sprawy to już pozostanie obudowa komina papą lub blachą.

Zakupiłem dwa specyfiki , może to załatwi sprawę