Pan chce mi powiedzieć, że Pana kolektory trzymają energię zgromadzoną przez 1600h pracy cały rok! Nic Pan nie dogrzewa wody? Tylko pompka chodzi? Bo jeżeli nie trzymają zimą zgromadzonego ciepła, to znaczy, że codziennie jest 4.5h identycznego słońca? W listopadzie, grudniu, styczniu, lutym, marcu ...dobrze rozumiem.
Przy zużyciu 200 litrów wody 40 st.C dziennie wyda Pan 32 zł?
Szczerze... to Panu nie wierzę! Oszukuje Pan!

Koszt takiego zestawu to 12700zł brutto - 45% dofinansowania = około 7 tys zł!

Jest Pan pewien, że tak wygląda dofinansowanie? Żadnych dodatkowych kosztów? Kredytów, projektu, obsługi... Przychodzę pokazuję rachunek i dostaję 45% zwrotu?

Przy dotacji 45% z NFOŚiGW oczywiście występują koszty nie zależne zupełnie od naszej firmy, ani żadnej konkurencyjnej. Jest to koszt prowizji od 1-5%, oprocentowanie, najczęściej nie przekraczające 9% w skali roku (jeżeli zaraz po uzyskaniu dofinansowania spłaci się zaciągnięty kredyt, odsetki nawet nie wyniosą 100zł) oraz podatek dochodowy wyłącznie od kwoty przyznanej dotacji. Nie pisałem o tym, gdyż jeden klient może tych kosztów zapłacić łącznie 500zł a kolejny 1500zł.
Jeśli by to zsumować realna wartość dotacji zawiera się w średnim przedziale od 30-37%.

SOLEKO pisze:Powiedzmy, że ciepło uzyskujemy za pomocą 2 kolektorów prózniowych (40rur) każdy o powierzchni czynnej 1,48m2 i sprawności równej 80%. Kolektory, skierowanie są na południe i zamontowane pod kątem 45 stopni. Załóżmy napromieniowanie wynosi 1000 kWh/m2/rok, natomiast nasłonecznienie w miejscu ustawienia kolektorów wynosi 1800 godzin w ciągu roku.!

Sprytne, tyle, że marketingowe brednie oparte na średniej.

Ty masz w kieszeni 2.900zł, a ja 100zł, czyli każdy z nas ma po 1.500zł.

A może łaskawco, bardziej dokładnie, wszak istnieją dane uśrednione z ostatnich 10 lat, praktycznie dla każdego regionu świata, w tym także Polski.

Nie podałeś ważnej informacji dla jakiej ilości CWU, jest ten zestaw, ale załóżmy że jest to 200l.
Jako przykład w moim rejonie, średnia wielkość dobowego promieniowania poziomego na 1m2 powierzchni, wynosi:
Styczeń, 0,99kWh, luty 1,73kWh, marzec 2,64kWh, kwiecień 3,77kWh, maj 4,79kWh, czerwiec 4,68kWh, lipiec 4,77kWh, sierpień 4,37kWh, wrzesień 2,89kWh, październik 1,76kWh, listopad 0,95kWh, grudzień 0,75kWh.

Bez liczenia i na oko widać, że Twoje wyliczenia są . czyli typowy chwytem marketingowym.

Ps. W typowym układzie, solar, zasobnik, kran; liczenie na istotne zyski solarne w miesiącach zimowych, jest totalnym nieporozumieniem.

Ciekawe wyniki i porównania w tym opracowaniu:
http://www.bestsolar.pl/str/pdf_hewalex ... lektor.pdf

Ciekawe zwłaszcza dla konfrontacji z twierdzeniami instalatorów.

SOLEKO pisze:Przy dotacji 45% z NFOŚiGW oczywiście występują koszty nie zależne zupełnie od naszej firmy, ani żadnej konkurencyjnej. Jest to koszt prowizji od 1-5%, oprocentowanie, najczęściej nie przekraczające 9% w skali roku (jeżeli zaraz po uzyskaniu dofinansowania spłaci się zaciągnięty kredyt, odsetki nawet nie wyniosą 100zł) oraz podatek dochodowy wyłącznie od kwoty przyznanej dotacji. Nie pisałem o tym, gdyż jeden klient może tych kosztów zapłacić łącznie 500zł a kolejny 1500zł.
Jeśli by to zsumować realna wartość dotacji zawiera się w średnim przedziale od 30-37%.

Dobra!!!
Płacę Panu 8500 zł - zakłada mi Pan odpowiednie do zużycia ( 200 litrów dziennie wody 40 st.C) kolektory i zasobnik! Daje Pan gwarancję, że po 11 miesiącach ( sierpień wypada) zapłacę 32 zł!

Żałuję strasznie, ale zaprzestaję udzielania się na tym forum (w tym temacie). Wydaje mi się, że niektórzy chcą specjalnie podważać moje wpisy. Dziękuję jednak za wypowiedzi.
Każda instalacja solarna jest inna. Nie można wszystkich zestawów (słabszych i mocniejszych) wrzucić do jednego worka!Oczekuje się ode mnie idealnych wyliczeń, a przecież każdy miesiąc i każdy rok jest inny. Każdy kolektor jest inny, grupy pompowe też są inne, zużycie prądu tez jest inne itd.no

Jedno jest pewne. Jakość i trwałość kolektorów (szczególnie próżniowych) jest różna. Są kolektory (np. Shentai itp), których wydajność spada o polowe po 3 latach, nie mówiąc o jakości i trwałości! Sami kupujemy te podróbki i je testujemy. Stąd nasza wiedza i doświadczenie.

Później klienci są zaskoczeni niestabilną pracą, słabą wydajnością itp!
I jeszcze jedno ostrzeżenie zgodnie z tematem wątku. Nie należy się sugerować tylko i wyłącznie certyfikatami, bo w większości kolektorów ich wydajność szybko spada!
Morał. Lepiej kupić sprawdzony, markowy kolektor z długą gwarancją!

Piotr Nowak

Jest Pan człowiekiem kompetentnym czy tylko naciąga Pan ludzi!

Mija się Pan z prawdą nie bez udziału świadomości, że zapłacę u Pana za kolektor 8500 i będę miał 200 litrów wody o temp. 40 st. C dziennie przez rok - zużywając 32kWh!!!
Nie wstyd Panu???

Niestety mam dom na kredyt i nie dostanę kredytu jak większość ludzi w tym kraju. Więc jestem niedobrym i biednym Polakiem niezasługującym na darmową energię ze słońca a biedni mogą drogo żyć więc im się nie dopłaca do oszczędności. PARANOJA zostaje mi PC za 6500.

Dziękuje.

Ale widać z daleka, że gościu niekompetentny, przygodny montażysta kolektorów. Zupełnie z innej bajki. Wiedza a la Murator. Zupełnie jak nasz Pan Andrzej.

Akurat na Śląsku, spora część gmin, dopłaca do zakupu PCi. Sprawdź w swojej gminie.

Wiem że dopłacają to miał być kolejny haczyk antysolarowy ale widać pan się wyłamał. I instalacji z darmową energią za 6tys w moim domu nici.

Re Soleko
Daj spokój, nie kończ tutaj dyskusji, a już na pewno nie z tego powodu, że nieuk i matołek TB ma problemy ze zrozumieniem zasad pracy instalacji solarnej W ogóle nie zwracaj uwagi na jego durne wpisy.
Już od paru miesięcy się tu użeram z głupotą w/w i jego klonów, a Ty się wycofujesz po paru pyskówkach

Najbardziej TB wkurza moje comiesięczne podawanie uzysków solarnych moich kolektorów, posprawdzaj sobie, jak wtedy szaleje - to co wtedy bredzi i wymyśla, to bezcenny ubaw
Też coś takiego zapodaj, przecież na pewno masz masę zadowolonych klientów i sporo przykładów konkretnych oszczędności dzięki pracy instalacji.

Re Bolas
Jeśli nie masz zdolności kredytowej, a masz kasę na solary, to bardzo dobrze - bo jeszcze kilka stówek przyoszczędzisz na kosztach bankowych: zakładasz w banku Spółdzielczym lokatę, bierzesz kredyt pod zastaw tej lokaty, i po problemie. Nie jesteś wcale skazany na PC - jak za kilka lat prąd pójdzie 2-3 razy do góry, to znowu będziesz wymieniał na solary. Szkoda kasy.

Panie Andrzeju, gdyby pan się uczył a nie zaliczał kursy ( teraz można się uczyć w domu) nie montowałby Pan kolektorów słonecznych. Tego się z wiedzą i współczesną technologią nie połączy. Pan też podawał zyski ze słońca jako zarobek. Pan jest odporny na wiedzę.
Jak Pan trochę wiedzy zdobędzie, przestanie Pan polecać grzanie wody w ogromnym zasobniku, i dogrzewanie wyciętym lasem.
Szukałem dziś znowu na Bartyckiej firmy z kolektorami... jutro znowu poszukam. Chyba tu już ludzie wiedzę zdobyli!
Co się oszczędzi latem z naddatkiem odda się zimą.

Heh, aleś Pan śmieszny - to ja z Chrzanowa potrafię od strzała podać kilka firm handlujących i montujących kolektory na Bartyckiej na dużą skalę, a Pan mieszkając na miejscu nie zauważa Pewnie zbytnio jest Pan zajęty pisaniem bzdur na kilku forach w Polsce
Pomogę:
- Całe centrum handlowe z całym dziełem kolektorów większości producentów: http://www.budexpo.eu/budexpo_kolektory_sloneczne.html
- firma Kalmar - w ofercie oczywiście kolektory http://www.bartycka.pl/firma.php?id=30&id_activ=1
- TWM Termo - kolektory Viessmanna: http://www.bartycka.pl/firma.php?id=30&id_activ=1
- AG Systemy Grzewcze: http://www.artykulygrzewcze.pl/index.ph ... Itemid=594

Nie chce mi się dalej szukać, w każdym bądź razie jak na taką krótką ulice mamy tu zatrzęsienie sprzedawców i instalatorów kolektorów! Jak tu żyć, przy takiej konkurencji To u mnie w całym mieście jest mniej sprzedawców i instalatorów, niż u Pana na Bartyckiej
Aleś Pan głupi, dosłownie brak słów