Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych
Przecież jest cała masa domów na płycie fundamentowej gdzie mury są w środku ale izolacja stanowi termos! Czy Pan nie rozróżnia tych kwestii. Piszę, że nie ociepla się od zewnątrz ściany na FUNDAMENCIE ! A nie na płycie fundamentowej! Piszę, że nie stosuje się centralnego ogrzewania w domach izolowanych!
I tak ma j-j!
Proszę też zauważyć, że w Muratorze piszą też tacy co zużywają nawet ponad 30kWh/m2 i podają to za sukces - Budownictwo XXI wieku kończy się na 30kWh a za kilka lat tylko ZERO!
Warto znać fizykę budowli jak się projektuje dom - tam jest czarno na białym, że jedyną formą izolacji jest termos! Nie ma izolacji ściany, podłogo dachu ( - izolacja ma być nieskończona - ciepło ma iść prostopadle do niej. powietrze nie może być ruchome a wilgoć nie może zmieniać lambdy!)
Ot i cała filozofia.
I tak ma j-j!
Proszę też zauważyć, że w Muratorze piszą też tacy co zużywają nawet ponad 30kWh/m2 i podają to za sukces - Budownictwo XXI wieku kończy się na 30kWh a za kilka lat tylko ZERO!
Warto znać fizykę budowli jak się projektuje dom - tam jest czarno na białym, że jedyną formą izolacji jest termos! Nie ma izolacji ściany, podłogo dachu ( - izolacja ma być nieskończona - ciepło ma iść prostopadle do niej. powietrze nie może być ruchome a wilgoć nie może zmieniać lambdy!)
Ot i cała filozofia.
Re: Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych
O, widzę że zasób wiadomości powoli rośnie! Gdy tydzień temu j-j pochwalił się, że zużywa 600zł, nagle nasz forumowy miszcz zakapował, że nie tylko izolacja od zewnątrz
Ba - jak jeszcze ktoś pochwali się, że zużył 500zł, to zaraz izolacja od środka pójdzie w zapomnienie
Jak widać, pod wpływem wpisów na forum, nasz drogi miszcz ewoluuje, w końcu to jego jedyne źródło wiedzy o świecie.
Od miesiąca nie słyszałem też, że programy OZC są reliktem poprzedniej epoki - brawo, brawo - marny, ale postęp
W tym tempie, to za 20 lat miszcz osiągnie poziom pierwszego tygodnia studiów!
Nie liczę już na postęp w bardzo abstrakcyjnej dla miszcza dziedzinie hydrauliki, czyli jakim cudem w zasobniku 300L, po wypuszczeniu 200L wody, a nawet 300 L, dalej mamy ciepłą wodę rano. Już widzę chór konkretów i miszcza burzący się, że to niemożliwe
Ale poczekam na komentarze, by trochę pośmiać się z głupoty ciemniaków 
Kolejne 20 lat rozwoju osobowego miszczowi zajmie zakapowanie oczywistych sprzeczności - z jednej strony wiadomo, że musimy zacząć budować domy zeroenergetyczne, a z drugiej strony miszcz wydumał sobie, że solary be, wiatraki be, całe OZE be, a nasze uczelnie kształcące specjalistów w dziedzinie oszczędzania energii i wykorzystania OZE - tym bardziej be.
No, ale w końcu na forum musi być dyżurny głupek.
Twierdzący na dodatek, że posiada w swojej budce centrale o jakości Jan-Gaza za 1000zł - jeśli tak, to zamawiam przy świadkach 10 sztuk i płacę gotówką. Ale bezwzględnie musi być to jakość Janka, a nie chiński chłam, z aluminiowym wymiennikiem, wysokiej klasy wentylami, z mocną gwarancją polskiej firmy, a nie świstkiem z Szanghaju
I d... z transakcji.......
Od miesiąca nie słyszałem też, że programy OZC są reliktem poprzedniej epoki - brawo, brawo - marny, ale postęp
Nie liczę już na postęp w bardzo abstrakcyjnej dla miszcza dziedzinie hydrauliki, czyli jakim cudem w zasobniku 300L, po wypuszczeniu 200L wody, a nawet 300 L, dalej mamy ciepłą wodę rano. Już widzę chór konkretów i miszcza burzący się, że to niemożliwe
Kolejne 20 lat rozwoju osobowego miszczowi zajmie zakapowanie oczywistych sprzeczności - z jednej strony wiadomo, że musimy zacząć budować domy zeroenergetyczne, a z drugiej strony miszcz wydumał sobie, że solary be, wiatraki be, całe OZE be, a nasze uczelnie kształcące specjalistów w dziedzinie oszczędzania energii i wykorzystania OZE - tym bardziej be.
No, ale w końcu na forum musi być dyżurny głupek.
Twierdzący na dodatek, że posiada w swojej budce centrale o jakości Jan-Gaza za 1000zł - jeśli tak, to zamawiam przy świadkach 10 sztuk i płacę gotówką. Ale bezwzględnie musi być to jakość Janka, a nie chiński chłam, z aluminiowym wymiennikiem, wysokiej klasy wentylami, z mocną gwarancją polskiej firmy, a nie świstkiem z Szanghaju
Re: Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych
Wiedza i charakter pana Indiana wąsa to:
Im więcej tym taniej
Indiana przepala piec darmowym drewnem bo ciepłej wody brak
na innym forum przyznaje rację że ogrzewanie elektryczne jest ok.
poleca spalarnie węgla w domu mimo że jest świadom potężnego mostka termicznego -komina
bez ukończenia tandetnych studiów tak jak dr ([...]) Indiana ,nikt nie może nic powiedzieć
Typowy polski obciachowiec Indiana WĄS noszący sandałki i skarpety dumnie je prezentujący na naszej klasie.
Im więcej tym taniej
Indiana przepala piec darmowym drewnem bo ciepłej wody brak
na innym forum przyznaje rację że ogrzewanie elektryczne jest ok.
poleca spalarnie węgla w domu mimo że jest świadom potężnego mostka termicznego -komina
bez ukończenia tandetnych studiów tak jak dr ([...]) Indiana ,nikt nie może nic powiedzieć
Typowy polski obciachowiec Indiana WĄS noszący sandałki i skarpety dumnie je prezentujący na naszej klasie.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych
Szanowny Panie - ogrzewanie domu węglem dla niektórych jest świadectwem wiedzy, więc nie ma się dziwić, że jest dla takich i darmowa energia energia ,
-
ireneuszirek
- Aktywny

- Posty: 211
- Rejestracja: 05 lut 2012, 9:21
Re: Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych
A co sądzicie o kolektorach słonecznych wstępnie podgrzewających wodę w Miejskich Zakładach Energetyki Cieplnej. Tam zapotrzebowanie na energię jest ogromne co owocuje tym, że nawet w piękne, słoneczne dni kominy tych zakładów trują ludzi w miastach.
Re: Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych
T.B. napisał:
Co więc radzi miszcz tym setkom tysięcy użytkowników? Bo takie rady, że trzeba budować energooszczędnie to każdy kiep jest w stanie doradzać, ale jak w materii wyżej ?
A prund w naszym kraju to niby z czego? ze słońca, gazu, drewna czy węgla?
Pytalem już kiedyś miszcza o to, może teraz się doczekam.
Jednak szanowny miszcz nie wziął pod uwagę, że domów opalanych węglem czy drewnem w Polsce jest kilkaset tysięcy. Potrzeby cieplne w tych domach są też większe niż 15kW/m2.Szanowny Panie - ogrzewanie domu węglem dla niektórych jest świadectwem wiedzy, więc nie ma się dziwić, że jest dla takich i darmowa energia energia ,
Co więc radzi miszcz tym setkom tysięcy użytkowników? Bo takie rady, że trzeba budować energooszczędnie to każdy kiep jest w stanie doradzać, ale jak w materii wyżej ?
A prund w naszym kraju to niby z czego? ze słońca, gazu, drewna czy węgla?
Pytalem już kiedyś miszcza o to, może teraz się doczekam.
Re: Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych
Mocne niedoszacowanie. Zdecydowanie i zdecydowana większość domów jest ogrzewana węglem.bachus pisze:T.B. napisał: ..............
Jednak szanowny miszcz nie wziął pod uwagę, że domów opalanych węglem czy drewnem w Polsce jest kilkaset tysięcy. ....
Co więc radzi miszcz tym setkom tysięcy użytkowników?....
Bo niby te osiedlowe to ogrzewane są wiatrem słonecznym ? A te na wsiach ?
Czyli nie setki tysiące użytkowników, a co najmniej 3/4 mieszkańców naszego kraju.
dopisałem:
Zgodnie z rocznikiem statystycznym w 2010r. 80% energii zużytej do ogrzania domów i mieszkań pochodziło z węgla - czyli dotyczy to 11.500.000 gospodarstw domowych.
Do ogrzewania budownictwa rozproszonego i częściowo miejskiego stosowane są również indywidualne źródła ciepła, przy czym szacunkowa liczba tych urządzeń wynosi:
2,0 mln kotłów c.o.;
7,5 mln pieców ceramicznych;
1,5 mln pieców metalowych;
6,5 mln pieców kuchennych.
Przybliżona struktura pokrycia potrzeb sektora komunalno-bytowego na ciepło do ogrzewania i produkcję ciepłej wody przedstawia się następująco:
Ciepło sieciowe z EC i ciepłowni 53,0 proc. (udział węgla 79 proc.).
Lokalne kotłownie opalane węglem i koksem 17,4 proc.
Kotły i piece węglowe 25,9 proc.
Ogrzewanie gazowe 3,0 proc.
Elektryczne ogrzewanie akumulacyjne 0,7 proc.
Poza ciepłownictwem sieciowym, które spala około 13,5-15,5 miliona ton węgla, głównie miałów węgli energetycznych, dodatkowo do ogrzewania gospodarstw domowych (indywidualnie lub poprzez małe lokalne kotłownie) zużywa się rocznie około 11,55 miliona ton sortymentów grubych, średnich i miałowych, w tym:
Ok. 6 550 tys. ton sortymentów grubych.
Ok. 2 200 tys. ton sortymentów średnich - w tym 1100 tys. ton kwalifikowanych paliw węglowych.
Ok. 2 800 tys. ton miałów węglowych.
Re: Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych
Ale energia elektryczna też przecież pochodzi ze spalania węgla (sprawność całego systemu od kopalni do gniazdka jest grubo poniżej 30% - no ale miszcz nie musi tego wiedzieć, można mu wybaczyć, przecież dopiero zaczyna swoją przygodę z edukacją.
Według miszcza, każda chata inna niż jego budka jest do wyburzenia, ponieważ nie spełnia prostych kryteriów wydumanych przez miszcza. A te, jak każdy wie, są jedynym niepodważalnym standardem.
Kolejne wcielenie miszcza, bardzo konkretny nieuk, nie jest w stanie zakapować, że każdy dom jest inny - do jednego nadaje się najlepiej ogrzewanie elektryczne, żeby już nie szukać przykładów spoza jego zakresu rozumowania - np. dom wybudowany przez j-j, a inne, takie jak np. mój stary domek, można ogrzewać tylko węglem lub gazem, ponieważ w czasach gdy go budowano, nikt nie miał pojęcia o energooszczędności.
To samo z termami - jeśli ktoś mieszka sam, i wystarczy mu prysznic, to najlepiej się sprawdzi zasobnik elektryczny. Ale zdecydowana większość ludzi w swoich domach posiada kilkusetlitrowe wanny, i tutaj 15 l zasobniczek miszcza pasuje jak zając do ciągnięcia pociągu.
Pozdrawiam normalnie myślących - miłego weekendu
Według miszcza, każda chata inna niż jego budka jest do wyburzenia, ponieważ nie spełnia prostych kryteriów wydumanych przez miszcza. A te, jak każdy wie, są jedynym niepodważalnym standardem.
Kolejne wcielenie miszcza, bardzo konkretny nieuk, nie jest w stanie zakapować, że każdy dom jest inny - do jednego nadaje się najlepiej ogrzewanie elektryczne, żeby już nie szukać przykładów spoza jego zakresu rozumowania - np. dom wybudowany przez j-j, a inne, takie jak np. mój stary domek, można ogrzewać tylko węglem lub gazem, ponieważ w czasach gdy go budowano, nikt nie miał pojęcia o energooszczędności.
To samo z termami - jeśli ktoś mieszka sam, i wystarczy mu prysznic, to najlepiej się sprawdzi zasobnik elektryczny. Ale zdecydowana większość ludzi w swoich domach posiada kilkusetlitrowe wanny, i tutaj 15 l zasobniczek miszcza pasuje jak zając do ciągnięcia pociągu.
Pozdrawiam normalnie myślących - miłego weekendu
-
ireneuszirek
- Aktywny

- Posty: 211
- Rejestracja: 05 lut 2012, 9:21
Re: Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych
No więc co sądzicie o kolektorach słonecznych wstępnie podgrzewających wodę w Miejskich Zakładach Energetyki Cieplnej. Czy może nic nie sądzicie? 
Re: Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych
Wspaniała rzecz, baterie kolektorów przeznaczone do wstępnego podgrzewu wody osiągają najwyższe uzyski, i dają znacznie wyższy efekt ekologiczny niż kolektory na domach. Ale w samej ciepłowni nie za bardzo da się to wykorzystać, piszę dlaczego:
-sieci cieplne pracują na tej zasadzie, że w rurociągach magistralnych, płynie gorąca woda grzewcza o parametrach: latem zwykle około 80/60'C, zimą 130/70 'C. Z tych sieci głównych są zasilane stacje wymienników ciepła, wytwarzające ciepłą wodę dla poszczególnych budynków lub grupy kilku budynków.
Z powodu bardzo wysokich parametrów sieci cieplnych (jak na możliwości kolektorów), nie jest zbytnio możliwe, aby na szeroką skalę budować przy ciepłowniach pola kolektorów słonecznych - nie są w stanie z wysoką sprawnością podgrzewać wody do parametru choćby 80'C latem, nie mówiąc o 140'C zimą.
Dlatego największe możliwości wykorzystania kolektorów są na osiedlach mieszkaniowych - tam, gdzie w węzłach ciepła wytwarzana jest ciepła woda dla jednego lub kilku bloków. Czyli buduje się baterie kilkudziesięciu do 100 kolektorów na dachu bloku, które mają za zadanie wstępnie podgrzać wodę, która następnie jest dalej podgrzewana do wymaganych 55'C przez wymiennik zasilany siecią cieplną wysokoparametrową.
Sam zaprojektowałem kilka takich instalacji, przy czym zawsze trzeba zwracać uwagę, aby przy okazji montażu solarów zmodernizować wewnętrzną instalację wody ciepłej w budynku. Po przeprowadzeniu montażu i prostej modernizacji, rachunki za podgrzew wody spadają zwykle ponaddwukrotnie, co mam udokumentowane fakturami za podgrzew z kilku dużych bloków, przed i po montażu solarów.
Największe ciepłownie montują i owszem duże pola kolektorów, po kilkaset sztuk, ale nie podgrzewają one bezpośrednio wody sieciowej (z powodu zbyt wysokich temperatur wymaganych w sieci) , tylko zapewniają podgrzew wstępny uzdatnionej wody kierowanej na uzupełnianie strat instalacji. W tego typu zastosowaniach kolektory dobrze się sprawdzają.
-sieci cieplne pracują na tej zasadzie, że w rurociągach magistralnych, płynie gorąca woda grzewcza o parametrach: latem zwykle około 80/60'C, zimą 130/70 'C. Z tych sieci głównych są zasilane stacje wymienników ciepła, wytwarzające ciepłą wodę dla poszczególnych budynków lub grupy kilku budynków.
Z powodu bardzo wysokich parametrów sieci cieplnych (jak na możliwości kolektorów), nie jest zbytnio możliwe, aby na szeroką skalę budować przy ciepłowniach pola kolektorów słonecznych - nie są w stanie z wysoką sprawnością podgrzewać wody do parametru choćby 80'C latem, nie mówiąc o 140'C zimą.
Dlatego największe możliwości wykorzystania kolektorów są na osiedlach mieszkaniowych - tam, gdzie w węzłach ciepła wytwarzana jest ciepła woda dla jednego lub kilku bloków. Czyli buduje się baterie kilkudziesięciu do 100 kolektorów na dachu bloku, które mają za zadanie wstępnie podgrzać wodę, która następnie jest dalej podgrzewana do wymaganych 55'C przez wymiennik zasilany siecią cieplną wysokoparametrową.
Sam zaprojektowałem kilka takich instalacji, przy czym zawsze trzeba zwracać uwagę, aby przy okazji montażu solarów zmodernizować wewnętrzną instalację wody ciepłej w budynku. Po przeprowadzeniu montażu i prostej modernizacji, rachunki za podgrzew wody spadają zwykle ponaddwukrotnie, co mam udokumentowane fakturami za podgrzew z kilku dużych bloków, przed i po montażu solarów.
Największe ciepłownie montują i owszem duże pola kolektorów, po kilkaset sztuk, ale nie podgrzewają one bezpośrednio wody sieciowej (z powodu zbyt wysokich temperatur wymaganych w sieci) , tylko zapewniają podgrzew wstępny uzdatnionej wody kierowanej na uzupełnianie strat instalacji. W tego typu zastosowaniach kolektory dobrze się sprawdzają.
Re: Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych
Indiana pisze:Ale energia elektryczna też przecież pochodzi ze spalania węgla (sprawność całego systemu od kopalni do gniazdka jest grubo poniżej 30% - no ale miszcz nie musi tego wiedzieć, można mu wybaczyć, przecież dopiero zaczyna swoją przygodę z edukacją
InsSZnier indiana to zwykły kujon z marnych studiów. Ciekawe jaka jest sprawność spalania węgla w domowym śmierdziuchu wliczając koszty transportu, pracy przy dokładaniu., usuwaniu popiołu? Tylko proszę się nie powoływać na unijne bzdety, tabelki tylko zacząć używać resztek mózgu odpowiedzialnych za logiczne myślenie.
Ale w domach ,które obecnie się buduje nie ma pan co szukać, mowa o domach izolowanych gdzie pański piec przyniesie więcej korzyści ze sprzedaży go na złomie niż rzekomych korzyści w wytwarzaniu śmierdzącej energii.Według miszcza, każda chata inna niż jego budka jest do wyburzenia, ponieważ nie spełnia prostych kryteriów wydumanych przez miszcza. A te, jak każdy wie, są jedynym niepodważalnym standardem.
Czyli musi sie pan przebranżowić i odstawić teorie o darmowym drewnie i pożytku z szufli do węgla na bok. przyszłość należy do elektryki jak udowodnił to j-j. Choć pan pewno by zaaplikował w jego domu swój tandetny zestaw za 45 tysięcy złotych mimo że j-j wydaje 500 zł na sezon grzewczy za prąd!!!!!!Kolejne wcielenie miszcza, bardzo konkretny nieuk, nie jest w stanie zakapować, że każdy dom jest inny - do jednego nadaje się najlepiej ogrzewanie elektryczne, żeby już nie szukać przykładów spoza jego zakresu rozumowania - np. dom wybudowany przez j-j, a inne, takie jak np. mój stary domek, można ogrzewać tylko węglem lub gazem, ponieważ w czasach gdy go budowano, nikt nie miał pojęcia o energooszczędności.
Pan posiada wannę ale się w niej kapię raz na tydzień- tak pan napisał wcześniej. Ma pan solary , wungiel , zna pan teorię, skończył pan Harvard a mimo to brakuje panu wody do użytkowania wanny. Wielkie wanny, pewno z hydromasażem są dla gwiazd hollywood a nie 95% ludzi!!!!!! Ludzi po prostu nie stać na kąpiel w wannie, lepszy, higieniczniejszy, tańszy, jest prysznic.To samo z termami - jeśli ktoś mieszka sam, i wystarczy mu prysznic, to najlepiej się sprawdzi zasobnik elektryczny. Ale zdecydowana większość ludzi w swoich domach posiada kilkusetlitrowe wanny, i tutaj 15 l zasobniczek miszcza pasuje jak zając do ciągnięcia pociągu.
Znam wielu zamożnych osób, które zamontowały sobie super wanny ale po czasie klną na to bo realia wykluczają ich użytkowanie.
Re: Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych
konkret2 napisał:
Nie sztuką jest gardłować jak należy zrobić, bo to każdy budujący wie a pomóć tym co w 95% przypadków mają inaczej, gorzej.
Jakoś nikt z bractwa klanu "Baryckiej" i otoczenia miszcza nie jest w stanie prócz bicia piany typu "InsSZnier indiana to zwykły kujon z marnych studiów." coś konkretnego napisać w temacie i pomóc tym 95% przypadków co stawiali domy nie co wcześniej.
A więc Panowie z "Bartyckiej": czas" zacząć używać resztek mózgu odpowiedzialnych za logiczne myślenie" i coś konkretnego napisać, lub nie pisać nic jak się nic nie ma do powiedzenia prócz epitetów.
Witold
Ale temat zszedł na te 95% domów, które już stoją o innej "izolacji".Ale w domach ,które obecnie się buduje nie ma pan co szukać, mowa o domach izolowanych gdzie pański piec przyniesie więcej korzyści ze sprzedaży go na złomie niż rzekomych korzyści w wytwarzaniu śmierdzącej energii.
Nie sztuką jest gardłować jak należy zrobić, bo to każdy budujący wie a pomóć tym co w 95% przypadków mają inaczej, gorzej.
Jakoś nikt z bractwa klanu "Baryckiej" i otoczenia miszcza nie jest w stanie prócz bicia piany typu "InsSZnier indiana to zwykły kujon z marnych studiów." coś konkretnego napisać w temacie i pomóc tym 95% przypadków co stawiali domy nie co wcześniej.
A więc Panowie z "Bartyckiej": czas" zacząć używać resztek mózgu odpowiedzialnych za logiczne myślenie" i coś konkretnego napisać, lub nie pisać nic jak się nic nie ma do powiedzenia prócz epitetów.
Witold
Re: Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych
Domów pasywnych, takich jak wybudował j-j, czy takich jak dom w Smolcu, powstało do tej pory tylko kilkadziesiąt. Są mało popularne, ponieważ są znacznie droższe w budowie - wystarczająco droższe, że odsetki od wyższego kredytu nie są pokrywane oszczędnościami w eksploatacji, dlatego jest to na razie margines budownictwa, a nie jedyna możliwość budowy domu, jak uważa gość sprzedający elektryczne zasobniki i kable grzewcze na Bartyckiej.
To nie jest jakaś szczególna sztuka, technologie które zastosowano w Smolcu czy u j-j są powszechnie znane, tylko zdecydowana większość inwestorów woli budować tradycyjne budynki, o niższym standardzie energetycznym, ale również zapewniające niskie koszty ogrzewania - dobrze wykonany, średniej wielkości dom w technologii tradycyjnej, z WM, ogrzewaniem centralnym gazowym i solarami zużywa ok. 1000 m3 gazu rocznie - czy to znacząco więcej, niż 600 zł za prąd w domu pasywnym?
Nie uzasadnia to po prostu budowy domu o kilkadziesiąt k droższego.
j-j wybudował sobie dom w dużej mierze własnymi siłami, stąd budowa była tylko o dwadzieścia kilka k droższa niż normalnie (ta cena zawiera już oszczędności na braku CO - aby głupki nie wrzeszczały) - a przeciętny inwestor musi dopłacić kilka razy więcej. Buduje więc dom z kotłownią i cieszy się z niskich rachunków.
Z elementami z Bartyckiej szkoda i nawet nie wypada dyskutować, za bardzo odstają z chamstwem i głupotą od średniej.
To nie jest jakaś szczególna sztuka, technologie które zastosowano w Smolcu czy u j-j są powszechnie znane, tylko zdecydowana większość inwestorów woli budować tradycyjne budynki, o niższym standardzie energetycznym, ale również zapewniające niskie koszty ogrzewania - dobrze wykonany, średniej wielkości dom w technologii tradycyjnej, z WM, ogrzewaniem centralnym gazowym i solarami zużywa ok. 1000 m3 gazu rocznie - czy to znacząco więcej, niż 600 zł za prąd w domu pasywnym?
Nie uzasadnia to po prostu budowy domu o kilkadziesiąt k droższego.
j-j wybudował sobie dom w dużej mierze własnymi siłami, stąd budowa była tylko o dwadzieścia kilka k droższa niż normalnie (ta cena zawiera już oszczędności na braku CO - aby głupki nie wrzeszczały) - a przeciętny inwestor musi dopłacić kilka razy więcej. Buduje więc dom z kotłownią i cieszy się z niskich rachunków.
Z elementami z Bartyckiej szkoda i nawet nie wypada dyskutować, za bardzo odstają z chamstwem i głupotą od średniej.
Re: Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych
Jak zwykle łże pan panie Indiana tak jak pana nauczyli na tych kursach i filmach instruktażowych które zwie pan studiami.
Jasno wychodzi, że ten dom nie musi być droższy, dochodzi jeszcze kwestia mądrego planowania, pan j-j też wyciągnął by wnioski i kilka rzeczy nieco zmienił.
Różnica to szkło piankowe i grubość izolacji.
Co do ułożenia izolacji to wykonawca weźmie podobne pieniądze za przyklejenie 10 czy 30 cm styropianu.
Ostatnie domy,(średnio 130 m.kw.) w których byłem pomimo 12 cm izolacji spalały po 5 ton węgla. Więc wątpię aby gazy wyszło zaledwie za 2 tysiące.
Węgiel, kotłownia, solar to min.45 tysiaków i to jest super przekręt indianina.
Końcówka po przeliczeniu spowoduje zrównanie się rachunków, kotłownia to 15 000 zł, i wiele innych prehistorycznych wynalazków pana Indiany.dodatki na dom pasywny, różnice to:
1. szkło piankowe- 1,44 m3---------------------------------------------=8000 zł.
2. styropian na gruncie- różnica grubości 20 cm
(mam 30 w normowym dałbym 10 cm), 170 zł/m3------------------=3400 zł
3. styropian na ściany- normowo dałbym
12 cm zwykłego czyli koszt=150 zł/m3,
a P+ mam 30 cm, koszt 210zł/m3- różnica kosztow------------------------=5400 zł
4. wełna na dach- różnica grubości 25 cm
(mam 0,5 m w normowym dałbym 25 cm), 150 zł/m3-----------------=4100 zl
5. Jackodur--------------------------------------------------------------------=500 zl
6. Went. mechaniczna wraz z GWC-------------------------------------=15 000 zł
7. różnica w kosztach inwestycyjnych za ogrzewanie-
tradycyjnie ok. 20 000 a ja mam za 4000 zł,
różnica------------------------------------------------------------------------= -16000 zł
8. okna- zapłaciłem 11500 zł
wraz z montażem i ta cena została zwiększona ze
tylko względu na pasywne 40%,
więc rożnica to------------------------------------------------------------= ok. 3500 zł
RAZEM TO: 8000+3400+5400+4100+15000-16000+3500=23400 zł
robocizny nie doliczam celowo bo wszystko sam robiłem, wtedy to się OPLACA!!! Inaczej jest to dyskusyjne i nalezy mocno indywidualnie rozpatrywac!
koszty eksploatacji ogrzewania rocznie na podstawie obliczeń sezonowego zapotrezb. na ciepło:
w domu normowym przy gazie- 1900 zł (1,58 zł/m3)
w domu pasywnym przy prądzie- 340 zł (0,22 zł/kWh)
różnica w kosztach to: 1560 zł,
zwrot: 23400 zł/1560 zł= ok. 15 lat,
i nie uwzględnialem dodatkowych kosztów które przyspieszyłyby jeszcze zwrot:
- za wentyl. grawitacyjną, kominy itp w normowym domu
- za dadatkowy wiersz bloczków betonowych zamiast szkla
- za dodatkowe obróbki dachowe na komin
- roczne przeglądy kotłowni itp
Jasno wychodzi, że ten dom nie musi być droższy, dochodzi jeszcze kwestia mądrego planowania, pan j-j też wyciągnął by wnioski i kilka rzeczy nieco zmienił.
Różnica to szkło piankowe i grubość izolacji.
Co do ułożenia izolacji to wykonawca weźmie podobne pieniądze za przyklejenie 10 czy 30 cm styropianu.
Ostatnie domy,(średnio 130 m.kw.) w których byłem pomimo 12 cm izolacji spalały po 5 ton węgla. Więc wątpię aby gazy wyszło zaledwie za 2 tysiące.
Węgiel, kotłownia, solar to min.45 tysiaków i to jest super przekręt indianina.
Re: Obliczenia teoretyczne CWU + CO z kolektorów prózniowych
Qźwa, czy ja się w końcu dowiem w końcu co bractwo z "Bartyckiej" proponują dla domów innych jak j-j?