Zimą o więcej niz 30K (30 st. C), latem o mniej. Ale w wodzie o temperaturze ponieżej 40st. C się nie myję.

Policzyłem dokladnie i stwierdzam, że jest Pan coraz bardziej rzetelny w swoich obliczeniach.
Dokladnie wychodzi tak (przy podanych założeniach, czyli 100l wody o 30K), że trzeb za to [ na dziś] zaplacić 58zł [za rok nie wiem ile, ale NA PEWNO więcej]

Jak podzielę 58zł prze 30dni (1 miesiąc) to wychodzi 1,93zł dziennie !!!

Jak te 1,93 zł ma się do Pańskiego 1zł dziennie ???

Ale latem woda ma na wejściu 20 st!

Ale latem woda ma na wejściu 20 st!

Gdzie? Chyba w południowych Włoszech.
Bardzo Pana prosze dyskutujmy poważnie.

Latem woda ma na wejściu max 15 st. C.

I te 15 st. C to ma tak w czerwcu, lipcu i sierpniu o ile lato jest ciepłe.

To zamiast kolektora - Pan sobie zrobi zasobnik bez izolacji na lato , Jam mają Grcy, itp.
Pana policzy rzetelnie
80 litrów przez 160 dni o 17 st. i 160 dni o 33 st,
A teraz Pan to policzy z pompą ciepła w zasobniku COP 3 cena 5000 brutto

A może Pan to policzy, tylko rzetelnie.

Po pierwsze:
Nie 80l tylko od 100l do 120l bo nie wyskocze spod prysznica po minucie, a żonie też nie będę zakazywał sprzątać, gotowac i zmywać.
Po drugie:
Pan twierdzi, że przez 160dni w roku wystarczy wodę ogrzać o 17 st.C, czyli twierdzi Pan, że zimna woda ma przez ponad 5 miesięcy w roku 20st. C przed podgrzaniem. No to ja się pytam gdzie jest taka "ciepła-zimna" woda??? W Polsce??? Chciałbym, żeby taka u mnie była.
Po trzecie:
160 dni +160dni daje mi 320dni a u mnie roku ma 365 dni, gdzie zginęło 45 dni? Ja nie mam 45 dni urlopu i przebywam w domu więcej niż 320 dni w roku.

Dlaczego Pan chąć dyskutować ustawia tendencyjnie parametry początkowe?

Kierując się Pańską filozofią to w nowym temacie który założyłem powinienem wybrać np natężenie promieniowania słonecznego na poziomie 1200W/m(2) i nalepiej sprawnośc kolektorów tak z 85% i czas ich pracy tak z 10h na dobę. To by dopiero były wyniki!!!
Jeśli mamy dalej dyskutować, to czxemu nie, ale rzetelnie, bo w przeciwnym wypadku odbiorę to jako brak szacunku z Pańskiej strony.

pozdrawiam Ireneusz

Szanowny Panie to Pan teoretyzuje - 22 lata zajmuję się domami zużywającymi 15kWh/m2 rocznie - nie liczę a mierzę - wolę podlicznik. Dlatego solary wywaliłem z oferty 20 lat temu. Centralne systemy są niereformowalne . Pan sprawdzi ile za wodę dziś przepłaca.
Zjednej strony chce Pan grzać solarem a z drugiej nawet 1/2 h nie da Pan wodzie z gruntu by w lato się trochę ogrzała.
Jakby Pan nie liczył - to przy zużyciu do 100 litrów dziennie nie opłaca się centralna terma, nawet z solarem
Przy większym zużyciu zaczyna się opłacać do łazienki zasobnik z pompą ciepła cop 3 za 5000 zł.

Solary mają tylko sens dla tych co uwierzyli, że teoretyczny koszt kWh to to samo co koszt ogrzewania wody i pomieszczeń.
Solary są energochłonne i mają zastosowanie tylko tam gdzie ktoś oszukany założył sobie ogrzewanie gazowe olejowe lub najdroższe - paliwa stałe.
W domach energooszczędnych ( do 30kWh/m2 rocznie ogrzewanie i woda ) wegla gazu solarów już nie ma - i SĄ NIEOPŁACALNE -

Jak osiągnie Pan te 30 kWh/m(2)? Jakim kosztem?

Mnie się wydaje, że 35 kWh/m(2) będzie trudne do osiągnięcia. U siebie planuję 40 kWh/m(2). mam zamiar od czasu do czasu wywietrzyć pomieszczenia.

Każdy może zbudowac sobie klatkę, w której nawet otwory wentylacyjne będzie poza letnimi miesiącami zasłaniał, ale czy o to chodzi, żeby być niewolnikiem oszczędzania energii we własnym domu? No to jak odwiedzą nas znajomi z 2 dzieci i będą się chcieli wykąpać, to mam im powiedzieć, że tak, ale tylko 2 minuty na osobę pod prysznicem?

Ja myślę, że mądrze wybrany zestaw solarny z zasobnikiem typu "zbiornik w zbiorniku" + kocioł na drzewo powinien zamknąc koszty ogrzewania + koszty CWU rocznie w granicach 1300zł.

A wszelkie straty na cyrkulacji, przewodach itp dla mnie nie będa stratami, bo w sezonie grzewczym podnosza mi temperaturę wewnątrz domu, czyli czysty zysk a poza sezonem i tak mam ciepła z solarów za dużo, wiec co tam straty ...

Przecież domy 15 kWh jest tańsze od muratorowskiego projektu!
A na 30 - kończy się budownictwo - Polska podpisała zobowiązanie, że od 2013 nie dostanie Pan pozwolenia na więcej jak 30 a od 2020 tylko zero!
Może Pan się muratora naczytał - tam jeszcze lata 80 pompy ciepła, solary, liczenie współczynnika przewodzenia ciepła przy ociepleniu za murem na fundamencie.
Do 15 kWh jest tani i prosty - dom zero stawia ( na razie) wyzwania -pracujemy nad ADD
Autonomiczny Dom Dostępny -

Rolą izolacji termicznej jest marginalizacja roli ogrzewania - dlatego lepiej jest nie korzystać z technologi preferowanych przez absolwentów uczelni gdzie jeszcze jest wydział ogrzewania.
Nie wolno wypaczać Fizyki Budowli i norm.

Poproszę o kilka szczegółów technicznych domu ze stratą ciepła 15kWh/m(2)rok.
Z czego są ściany, jaki dach itd.

Zapraszam. Na budowę czy na Bartycką

Znaczy się do Warszawy mam przyjechać. A nie prościej będzie, żeby Pan kilka słów napisał, chyba to nie tajemnica?

W kilku słowach to trudno... Jutro może.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Szanowny Panie to Pan teoretyzuje - 22 lata zajmuję się domami zużywającymi 15kWh/m2 rocznie - nie liczę a mierzę - wolę podlicznik. Dlatego solary wywaliłem z oferty 20 lat temu. Centralne systemy są niereformowalne . Pan sprawdzi ile za wodę dziś przepłaca.
Zjednej strony chce Pan grzać solarem a z drugiej nawet 1/2 h nie da Pan wodzie z gruntu by w lato się trochę ogrzała.
Jakby Pan nie liczył - to przy zużyciu do 100 litrów dziennie nie opłaca się centralna terma, nawet z solarem
Przy większym zużyciu zaczyna się opłacać do łazienki zasobnik z pompą ciepła cop 3 za 5000 zł.

Solary mają tylko sens dla tych co uwierzyli, że teoretyczny koszt kWh to to samo co koszt ogrzewania wody i pomieszczeń.
Solary są energochłonne i mają zastosowanie tylko tam gdzie ktoś oszukany założył sobie ogrzewanie gazowe olejowe lub najdroższe - paliwa stałe.
W domach energooszczędnych ( do 30kWh/m2 rocznie ogrzewanie i woda ) wegla gazu solarów już nie ma - i SĄ NIEOPŁACALNE -

Jakoś tak dziwnie się składa że Niemcy na domach pasywnych zakładają próżniowe kolektory słoneczne oraz lub pompy ciepła gruntowe. I mają na to teraz mniejsze dotacje (na kolektory) niż Polacy. Gdyby to było takie nieopłacalne to czy by to robili?
Poza tym p. Brzęczykowski czy Pana firma budująca ,,domy pasywne'' ma certyfikat z Darmstadt uprawniający do budowy domów pasywnych?

instalator 7 pisze:Jakoś tak dziwnie się składa że Niemcy na domach pasywnych zakładają próżniowe kolektory słoneczne

A jakże zakladają ale nie Chińskie heat pipe.