Woda wraca przez rurę kanalizacyjną w czasie mocnej burzy.
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Woda wraca przez rurę kanalizacyjną w czasie mocnej burzy.
Witam, nigdy takiego czegoś nie było, w czasie mocnej burzy woda wylatuje w miejscu łączenia rur(kielich) jak by to była fontanna, od ulicy do piwnicy wchodzi stara żeliwna rura i potem jest już nowa rura z PCV i to jest bodajże fi 110, złącze znajduje się w piwnicy. Niedawno robili remont ulicy zamiast asfaltu dali kostkę i była wymiana wszystkich mediów (kable energetyczne, teletechniczne, itd.) i zrobili kanalizację deszczową i osobną kanalizację z budynków. i teraz mam pytanie co zrobić żeby to jakoś zablokować.i jak sprawdzić czy nie pomylili przyłącza z przyłączem kanalizacji miejskiej z deszczową ?
Pawel2990
Re: Woda wraca przez rurę kanalizacyjną w czasie mocnej burz
Wezwać odpowiednie służby. W twoim wypadku zakład wodociągów i kanalizacji by zbadali problem. Jest możliwość rozszczelnienia się połączeń lub błędnego wykonania. Jeżeli to nie z twojej winy to koszt poniosą albo wodociągi albo wykonawca spapranej roboty. Bez faktury tego nikt nie zrobił więc musiał dać też gwarancję.
Re: Woda wraca przez rurę kanalizacyjną w czasie mocnej burz
Tylko że ulicy nie rozkopią bo to jest starówka i przez 15 lat nie mogą zerwać kostki.
Pawel2990
Re: Woda wraca przez rurę kanalizacyjną w czasie mocnej burz
Instalacja ma być sprawna. Nie w pana interesie martwienie się jak to zrobią. Jakby instalacja elektryczna była wadliwa to też by jej nie poprawili? Tylko przez 15lat ludzie by skalali po starówce naelektryzowani? Ja ani nikt inny nie widząc i nie znając przyczyny nie wywróżymy w jaki sposób awarię usunąć. Więc jakiej odpowiedzi pan oczekiwał?
Re: Woda wraca przez rurę kanalizacyjną w czasie mocnej burz
A jak tą rurę zatkać żeby woda się nie lała ? Zastosować zasuwę burzową ?
Pawel2990
Re: Woda wraca przez rurę kanalizacyjną w czasie mocnej burz
Zasuwa burzowa nie rozwiązuje problemu. Jeżeli przy każdych deszczach woda się wraca to przestanie pan przy deszczach korzystać z sanitariatów? To ewidentne spartaczenie roboty. Poza tym poziom kanalizacji nie powinien się zwiększać podczas deszczów ponieważ jest zakaz spuszczania wody deszczowej do kanalizacji sanitarnej. Dlatego tez śmiem twierdzić że ktoś coś gdzieś źle podłączył.
Re: Woda wraca przez rurę kanalizacyjną w czasie mocnej burz
Witam, po takiej długiej przerwie, więc tak byli panowie którzy wykonywali remont ulicy i mediów, podłączenie jest prawidłowe bo na starówce kanalizacja sanitarna i deszczowa jest złączona razem i jest to "KANALIZACJA OGÓLNOSPŁAWNA" i z tego co było widać w kanale to rura z budynku jest za nisko, i gdy stan wody w czasie burzy się podnosi to się robi ciśnienie i woda wchodzi do rury. Wykonawca remontu sam powiedział że trzeba założyć zasuwę.
Pawel2990
Re: Woda wraca przez rurę kanalizacyjną w czasie mocnej burz
Dziwne bo nie wolno łączyć kanalizacji z deszczówką ale kto komu zabroni. Jak dla mnie to bubel nie tylko wykonawcy ale też i projektanta jak i nadzoru nad inwestycją. Zasuwa jak najbardziej ale w tym wypadku nie inwestowałbym w najzwyklejszą zasuwkę za 250zł ale w coś bardziej zaawansowanego a to z prostej przyczyny takiej że cofki zdarzają się częściej np zsuwy firmy Kessel - drogie i niezawodne ale w porównaniu z remontem podtopionych piwnic szybko się zamortyzuje.
Re: Woda wraca przez rurę kanalizacyjną w czasie mocnej burz
Heh Bolas wiesz, że dzwonią ale nie wiesz gdzie. Kolega wyżej napisał o kanalizacji OGÓLNOSPŁAWNEJ, więc spokojnie można się zrzucać do niej z deszczówką. Chwilowym rozwiązaniem wydaje się tutaj zastosowanie wcześniej wspomnianej zasuwy burzowej. Jeżeli problem z cofaniem ścieków nie występował przed przebudową ulicy warto zwrócić się z odpowiednim wnioskiem do zarządcy sieci.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Woda wraca przez rurę kanalizacyjną w czasie mocnej burz
Dzwoni dzwoni dlatego napisałem że nie warto inwestować w zwykłą zasuwę a łączenie tych dwóch instalacji w jedną w dzisiejszych czasach to przestępstwo na przyrodzie i z tym się pewnie zgodzisz choć pewnie niektórym to wsio rybka gdzie ta woda leci byle nie było syfu na placu.

