Witam
Od dwóch lat korzystam z pompy do odprowadzania wody Sanivite 3 z dwóch punktów w piwnicy tj.wanny i pralki.Do tej pory nie miałem żadnych problemów aż do wczoraj.Pompa zaczęłą się powiedzmy "zacinać ".Pracuje OK do pewego momentu a potem słyszę że silnik pracuje ale nie ma wyrzutu do szamba.Po chwilowym wyłączeniu z prądu i załączeniu ponownym znów jest przez jakiś czas OK ale potem znów nie.Punkty które obsługuje znajdują się b.blisko pompy - pralka ok.70cm a wanna 150cm , wyrzuy z pompy do rur kanalizacyjnych jest też krótki ok.60cm.Spadki i profile rur użyte OK.Zdemontowałem pompę i ogłądałem w środku , było trochę syfu który wyczyściłem potem wszystko złożyłem i zamontowałem.Niestety problem pozostał.Czy ktoś z spotkał się z takim problemem i pomoże mi go rozwiązać czy może pozostał mi tylko serwis ? Z góry dzięki za zainteresowanie i pozdrawiam serdecznie.
Dublin4

Ciężko tak na odległość...
Trochę więc po omacku będzie. Tam jest taki wyłącznik w kształcie koła lub prostokąta, do którego dochodzi kabel i wężyk. To wyłącznik ciśnieniowy, który może się zawieszać, lub wymagać regulacji. Nie wiem, czy akurat ten jest rozbieralny, ale spróbuj dobrać się do niego. Najpierw przedmuchaj wężyk i sprawdź, czy przełącznik właściwie reaguje na lekkie dmuchnięcie w wężyk. Dmuchasz, silnik staruje, przestajesz dmuchać, zatrzymuje się.
Nie twierdzę, że to jest przyczyna, ale od czegoś trzeba zacząć.