licznik do kanalizacji

Post autor: **lucas** » 07 gru 2008, 22:15

Witam.
Mieszkam we własnym domu, na mojej działce jest studzienka do której odprowadzam scieki. Chciałbym zamontować licznik scieków , - czy to możliwe? , - ktos to może wykonuje? , - ile to kosztuje?. Bardzo dzienkuje za odpowiedzi.

Post autor: **Broda79** » 08 gru 2008, 9:54

Możliwe jest. Ile kosztuje nie wiem. O szczegóły pytaj w miejscowych wodociągach. Oni powiedzą Ci jaki licznik masz założyć, gdzie, w jaki sposób i pewnie sami ten licznik założą...

Post autor: **descartes** » 10 sty 2009, 20:25

Tylko po co?

Licznikiem kanalizacji jest w pewnym sensie wodomierz. Zalenosc pomiedzy sciekami a zurzyta woda na potrzeby gosp. domowego jest wprost proporcjonalna, wspolczynnik proporcjonalnosci zalezy od odpowiedniego WOD-KAN'u miejskiego.

Post autor: **Broda79** » 10 sty 2009, 22:05

Błąd. Ile wody zsużyjesz tyle zrzucasz do ścieków. Żadnej zależności nie ma. Jeżeli korzystasz z wody np do podlewania ogródka możesz założyć tzw licznik do celów ogrodowych, który odlicza od kanalizacji ilośc wody zużytej na podlewanie trawnika. Tylko... Jak już ktoś chce kombinować to musi uważać. Logiczne jest, że w zimie się trawnika nie podlewa. Koszt takiego licznika około 80 zł, do tego trzeba doliczyć opłatę za odczyt (za 12 miesięcy, bo w zimie też go odczytują) oraz za ewentualne uzgodnienia z wodociągami czy odbiór licznika...Zanim założy się takowy należy zwrócić się o warunki!!!

Post autor: **descartes** » 10 sty 2009, 22:09

To nie blad:

a - wydatek wodociagu
b - wydatek scieku
K - wsp proporcjonalnosci

a=Kb

K dowolne wiec od moze byc 1 rowniez.

Wydawalo mi sie jednak zawsze ze K zalezy od WODKANu nie ma na to przepisu jakiegos ogolno Polskiego.

Post autor: **Broda79** » 10 sty 2009, 22:13

studentem jesteś? Wiesz teoria i rzeczywistość to dwie różne rzeczy. Nikt w wodociągach nie ma czasu bawić się we wskaźniki i do rachunki przyjmuje się, że ilość zużytej wody = ilości ścieków.

Post autor: **descartes** » 10 sty 2009, 22:46

Ciekawe, bo tutaj chodzi o zysk dlatego sie tak przyjmuje. MPWiK'a maja na to czas uwierz mi.

Swoja droga czas maja na to zeby oszukiwac w rzeczywistosci ilosc kanalizacji nie jest rowna ilosci wody pobranej.

Post autor: **Paweł_Małek** » 11 sty 2009, 12:26

Nie warto - lepiej przyjac zuzycie z wodomierza, a do wody zuzywanej bezpowrotnie (podlewanie) zalozyc drugi wodomierz(w wiekszosci wodociagow jest to mozliwe - zapytaj w swoim). Sciekow w kanalizacji ogolnosplawnej jest wiecej - dochodzi deszczowka. Zalozenie licznika do kanalizy moze byc nieoplacalne i jesli wodaciagi tego nie wymagaja to niema sensu sie wychylac.

Post autor: **Broda79** » 13 sty 2009, 7:32

Do descartes - może niektórzy tak, ale dla wodociągów takie liczenie jest bb niekorzystne. Mniej scieków, kłopot z liczeniem. Zajrzyj do rachunku i zobacz jak u iebie liczą. Ja pracuję w w odociągach, mam kontakty z innymi zakładami i jeszcze nie słysałe, żeby ktos inaczej liczył...
Poprzednik podał najtanszy i najprostszy sposób. Licznik taki jest przewidziany ustawą, więc raczej wodociągi nie mogą odmówić.