Witam. Mam łaźienke na poddaszu i chciałbym puścić rure kanalizacyjną po ścianie zewnętrznej pionowo do szamba(rura od wyjścia z ściany do ziemi ma 3 m). I mam pytanie czy moge tak puścić rure i czy w takim układzie mogą zamarznąć ścieki w tej rurze?albo jak by to ocieplić.
Prosze o pomoc?

Osobiście uważam że taka kanalizacja nie zamarznie. Dlaczego? Dlatego że rynny też rzadko zamarzają a jeżeli już to tylko z powodu zatkania wlotu śniegiem i powolnego spływu wody przez rurę. Jeżeli wszystkie przybory będą szczelne i w pionie kanalizacyjnym nie będzie stale ciekła woda np z kapiącego kranu czy zepsutej spłuczki nie ma możliwości by kanalizacja zamarzła tym bardziej że nawet w zimie najzimniejsza woda jaką spuścisz w kanał będzie miała min.5stC więc i tak bardzo ciepła dla mrozu a przez 3m nie zdąży się wychłodzić. Mowa tutaj o pionie fi110.
W Anglii wiele bloków i domów ma w ten sposób pociągniętą kanalizację ale tam jest troszkę inny klimat.

Ktoś mi mówił ze moge rure 110 owinąć folią bombelkową albo pianką co się kładzie pod panele i włożyć w większą rure. Co wy na to

Myślę że możesz zrobić doświadczenie. Przez jedną zimę nie inwestuj w ocieplenie. Jeżeli zauważysz że rury jednak zamarzają kup otulinę np Climaflex lub matę tej firmy i otulisz rury bez większych kombinacji. Folia kubełkowa to bzdurny pomysł chyba że domek ma wyglądać z zewnątrz jak z piosenki "Jestem wesoły Romek mam na śmietnisku domek"