Drenaż dla domu istniejącego.
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Drenaż dla domu istniejącego.
Dom, to połowa bliźniaka, częściowo podpiwniczony (część zewnętrzna budynku). Ławy są dość płytko - poniżej metra głębokości, częsciowo na piasku, częsciowo na glebie.
Problem jest taki, że czasem po dużych deszczach woda przesącza się przez izolację poziomą na ławach - izolacja pionowa praktycznie już nie istnieje. Planuję odnowić izolację pionową (będzie ciężko, bo ściany fundamentowe są z granitu na zaprawie, więc mają bardzo nierówną powierzchnię) i izolować termicznie, ale rozważam zrobienie drenażu wokół mojej części odprowadzającego wody opadowe do dwóch studni chłonnych na rogach budynku. Wg tekstów znalezionych na necie, drenaż taki powinien być wykonany w odległości 2-3m od ławy. Proszę o poradę, czy warto robić, a jeśli tak, to jak daleko odsadzony?
Przyda mi się także porada, jak wykonać izolację pionową.
Problem jest taki, że czasem po dużych deszczach woda przesącza się przez izolację poziomą na ławach - izolacja pionowa praktycznie już nie istnieje. Planuję odnowić izolację pionową (będzie ciężko, bo ściany fundamentowe są z granitu na zaprawie, więc mają bardzo nierówną powierzchnię) i izolować termicznie, ale rozważam zrobienie drenażu wokół mojej części odprowadzającego wody opadowe do dwóch studni chłonnych na rogach budynku. Wg tekstów znalezionych na necie, drenaż taki powinien być wykonany w odległości 2-3m od ławy. Proszę o poradę, czy warto robić, a jeśli tak, to jak daleko odsadzony?
Przyda mi się także porada, jak wykonać izolację pionową.
Re: Drenaż dla domu istniejącego.
Nie polecam wykonywania studzienek rozsączających przy budynku. Drenaż opaskowy można wykonać przy ławie ważne by jej nie podkopać. Drugą istotną sprawą jest prawidłowe wykonanie warstwy drenażowej i koniecznie ułożenie geowłókniny. Było już na forum pokazane jak to powinno wyglądać.
Re: Drenaż dla domu istniejącego.
Studzienki planowalem w odleglosci ok. 2m od law - malo?
Jesli chodzi o sam drenaz - row wzdluz law, wylozony geowloknina, na to warstwa zwiru 16+ i rura drenazowa zasypana zwirem. Nastepnie geowloknina zawinieta od gory i zasypana warstwa piachu i do poziomu zero rodzimym gruntem - ok?
Gdzies widzialem interpretacje, iz woda z drenazu moze wyplukiwac grunt spod law.. Prawdali to?
Jesli chodzi o sam drenaz - row wzdluz law, wylozony geowloknina, na to warstwa zwiru 16+ i rura drenazowa zasypana zwirem. Nastepnie geowloknina zawinieta od gory i zasypana warstwa piachu i do poziomu zero rodzimym gruntem - ok?
Gdzies widzialem interpretacje, iz woda z drenazu moze wyplukiwac grunt spod law.. Prawdali to?
Re: Drenaż dla domu istniejącego.
Dlatego drenażu nie daje się poniżej ław fundamentowych. Rozsączanie im dalej tym lepiej.
Są dwa główne sposoby ułożenia drenażu w zależności od typu gruntu. Ja przeważnie stosuję ten dla nieprzepuszczających z tym że sypię żwir na całej wysokości ścian fundamentowych aż do poziomu gruntu. Drogie i czasochłonne ale bardzo skuteczne.

Są dwa główne sposoby ułożenia drenażu w zależności od typu gruntu. Ja przeważnie stosuję ten dla nieprzepuszczających z tym że sypię żwir na całej wysokości ścian fundamentowych aż do poziomu gruntu. Drogie i czasochłonne ale bardzo skuteczne.

Re: Drenaż dla domu istniejącego.
Pytanie dot. odprowadzenia wody z drenazu. Robic studnie chlonna, czy skrzynie rozsaczajaca? Planowalem dwie studnie na rogach (przyleglych) budynku i polaczyc je bypassem na wypadek, gdyby jedna z nich nie nadazala z odprowadzeniem - jest sens robic bypass?
Studnie chlonna musialbym kopac do warstwy piasku (prawdopodobnie ok. 1.5m, ale nie jest to pewne, bo to stary dom i nigdy nie byly robione badania geologiczne), i byloby taniej, a skrzynie rozsaczna zdaje sie daje sie plycej?
Jak sprawdzic, czy moj grunt jest przepuszczalny? Kaluze na klepisku udeptanym przez koparke troche stoja, zanim odparuja - na trawniku kaluz nie stwierdzilem nigdy. Gleba jest na pewno do co najmniej metra, prawdopodobnie do poltora metra. Nie umiem powiedziec, czy pozniej jest glina, czy piasek.
Studnie chlonna musialbym kopac do warstwy piasku (prawdopodobnie ok. 1.5m, ale nie jest to pewne, bo to stary dom i nigdy nie byly robione badania geologiczne), i byloby taniej, a skrzynie rozsaczna zdaje sie daje sie plycej?
Jak sprawdzic, czy moj grunt jest przepuszczalny? Kaluze na klepisku udeptanym przez koparke troche stoja, zanim odparuja - na trawniku kaluz nie stwierdzilem nigdy. Gleba jest na pewno do co najmniej metra, prawdopodobnie do poltora metra. Nie umiem powiedziec, czy pozniej jest glina, czy piasek.
Re: Drenaż dla domu istniejącego.
Niestety bez wykopu próbnego czy odwiertu się nie da. Magicy z różdżkami też nie wywróżą.
Re: Drenaż dla domu istniejącego.
Zrobilem wykop na 150cm. Na 110-120 zaczyna sie piasek z glina. Pare cm nizej na moje oko calkiem rzeska glina, ale moge sie nie znac. Na jakichs 150-170cm zaczyna sie taki jakby b. Drobny piasek - nie lepi sie, jak glina, ale wrazenie, jakbym wilgotna make rozcieral miedzy palcami, nie czuc ziaren piasku, taki drobny. Jakis mulek? Piasek pylisty? Lessy? W kazdym razie tak na 120, jak i nizej, 12l wody wchlania sie niecala godzine. Wg tego testu: http://www.progeo.pl/test_perkolacyjny.htm wyglada mi na cos pomiedzy C a D. Nie nasaczalem woda przed testem, ale dzis caly dzien pada, wiec jutro powtorze.
Do odprowadzenia jest tylko woda, ktora napada dookola scian budynku - rynny maja osobne odprowadzenie. Rura drenazowa bedzie dlugosci ok. 24m, a to ma sie rozejsc na dwie studnie chlonne.
Do odprowadzenia jest tylko woda, ktora napada dookola scian budynku - rynny maja osobne odprowadzenie. Rura drenazowa bedzie dlugosci ok. 24m, a to ma sie rozejsc na dwie studnie chlonne.
Re: Drenaż dla domu istniejącego.
Nie robiłem nigdy płycej niż na 2,5m z tego względu że rura (studnia) ma za zadanie tez być buforem między gruntem a wodą zebraną. Jeżeli nie jest to teren szczególnie podmokły to może w twoim wypadku wystarczyć - przekonasz się po pierwszych roztopach wiosennych lub jesiennych deszczach.
Re: Drenaż dla domu istniejącego.
Ostatnio lalo konkretnie pare godzin, a przez prawie dobe padalo - wykop dookola fundamentow mialem suchutki. Gadalem z sasiadem - on ma fundamenty obsypane pospolka, zeby szybciej odciagac wode od scian, ale drenu nie polozyl i wszystko suchutko, lacznie z zeszloroczna ulewa, ktora spowodowala zalanie calego parku w sasiedztwie. Za jego porada (zawodowo zajmuje sie rowniez odwodnieniem, ale ogrodow, bo jest po architekturze krajobrazu i projektuje ogrody) zrobie dren, ale nie bede robil studni chlonnej, tylko odprowadze do glebszego wykopu konce drenow, ktory zasypie zwirem w geowlokninie.

