Witam.
Przed chwilą się zarejestrowałem i od razu z pytaniem do szanownych forumowiczów.
Jestem w trakcie budowy 4 stanowisko-wego serwisu samochodowego.
Z ważywszy na to że 1 stanowisko będzie stacją kontroli pojazdów a 3 stanowiska będą służyć za serwis, jestem zmuszony przez wymogi o budowie kanału na SKP i jednego kanału na serwisie który uważam że musi być.
Cały problem tkwi w tym, iż podczas robienia wykopów na kanał na głębokości około 1,5m pojawiła się woda, kanał będzie miał około 2m więc jest pewne że woda w okresie opadów będzie zalewać ten kanał ! W jaki sposób można sprawić żeby tej wody nie było??? rozważam wstawienie wzdłuż ścian w kanale korytek ze spadkiem w stronę schodów do kanału, gdzie to właśnie pod nimi umieszczę pompę która będzie tą wodę wypompowywać.
Kolejnym problemem są fundusze, budowa staram się wykonywać jak najtaniej, dlatego też chciałbym unikać drogich rozwiązań !!
Proszę o pomoc i porady.
Z uwagi na obfite opady budowa kanału przeciągnie się jeszcze o na pewno miesiąc, więc mam czas na wymyślenie czegoś i skorzystanie z jakże cennych rad starych forumowiczów.
Budowa kanału w warsztacie - wody gruntowe
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
-
Paweł Parul
- Początkujący

- Posty: 2
- Rejestracja: 07 cze 2010, 17:39
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Budowa kanału w warsztacie - wody gruntowe
pawpar kanał !
Re: Budowa kanału w warsztacie - wody gruntowe
najlepsze obniżenie poziomu wody gruntowej - czyli wykonanie drenażu. Gdyby co nie pozostawiam bez złudzeń, że nawet potrójna folia nic nie da, bo wystarczy dziurka o wielkości szpilki a i tak przecieki będą. A twojego rozwiązania nie polecam. Lepiej mieć sucho w kanale niż wilgotno. Patrz na to, że będziesz w tym pracował. A cena wykonania odwodnienia na zewnątrz czy w środku to moim zdaniem podobne koszty.
-
Paweł Parul
- Początkujący

- Posty: 2
- Rejestracja: 07 cze 2010, 17:39
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Budowa kanału w warsztacie - wody gruntowe
Wczoraj, tj. we wtorek został zrobiony cały wykop pod kanał, bo wcześniej tylko próba wykopania bo jeszcze miesiąc temu były spore opady wiec boki sie osypywały. wracając do wczorajszego kopania kanału to wykopało się bez problemów i boki się nie osypywały, ale dzisiaj rano woda już była, niewiele to niewiele ale była, a jeszcze wcześniej nie dodałem, że w odległości może kilometra jest kanał...
pawpar kanał !
