MAM 35 -letni dom ,rozmiary około 110m2, w kotłowni i korytarzu dwa bijące żródełka przy większych opadach. Dom jest połozony w dołku , wkopany na około 1metra z jednej strony do około 1,5m. co zrobić ? jak sie tego pozbyć, przy jak najmniejszych kosztach.Czy ktos zna dobra i tania firmę- osobe która sie tym zajmuje w poblizu Lublina.

bijące źródełka ?

To była przenośnia te "bijące źródełka".Prawda jest taka, ze w czasie duzych opadów deszczu spod podłogi wypływa mi woda, którą trzeba wybierac wiadrami. Jak sie tego pozbyć. To jest bardzo uciązliwe.

Nalezalo by zrobic badania na miejscu.

Czy wybija tylko na jednej scianie?

Jesli tak to sprawdzic czy nie przebiega w poblizu stary, gdzies dalej zatkany dren - moze to byc woda z tegoz drenu.

Najprawdopodobniej bedzie konieczne wykonanie izolacji pionowej wokol budynku, oraz opaski drenarskiej.

Woda rzeczywiście wybija z jednej strony domu( kilka lat temu była tędy doprowadzona woda ze studni do domu-teraz zasypana ale rura chyba została).Co to jest ta izolacja pionowa i opaska drenarska , i jakie sa koszty zrobienia czegos takiego.