Piszę serio. Mam dość nietypowe pytanie. Mieszkam w domu studenckim. Mam pojedyncze drzwi na korytarz. Niestety, od czasu do czasu różni ludzie organizują tam imprezy. Z wyganianiem ich nie ma problemu, tyle że jest to męczące, gdy trzeba w środku nocy jakąś nową "ekipę" wyganiać. Wcześniej gdy miałem pokój wieloosobowy, miałem podwójne drzwi na korytarz i praktycznie nic nie było słychać. I tu pytanie. Bo w moim pokoju jest przy wejściu tak ściana zrobiona jak na kształt ościeżnicy i zastanawiam się nad wstawianiem na noc płyty np. styropianowej w celu wyciszenia. Musi to być coś ruchomego, bo nie mogę niczego montować w swoim pokoju na stałe - takie zasady akademika. Dlatego zastanawiałem się nad wstawianiem płyty styropianowej na noc, którą bez problemu można byłoby wsunąć na noc i wyjąć (obkleiłbym ją izolacją z gumy lub gąbki). Czy takie coś dałoby radę? Macie jakiś pomysł co zrobić, żeby dźwięki nie dochodziły z korytarza?

Dodam, że ze ścianą nie ma problemu, jest bardzo gruba. W łazience, która jest za podwójnymi drzwiami nie słychać nic, mimo, że jedna ze ścian jest od korytarza.

Jak na warunki akademika to problem typowy z mojego punktu widzenia.
Do rzeczy.
Styropian kompletnie nic tu nie pomoże.
Żeby coś z tego wyszło potrzebny jest inny materiał/materiały.

Proponuję coś takiego:
1 Profil stalowy UD30. Zrobić z niego ramkę na wymiar wnęki uwzględniając grubość uszczelnienia obwodowego.
Uszczelki gumowe (typu samochodowe) w celu uszczelnienia obwodowego tej konstrukcji - to bardzo ważne.
2 Wełna mineralna grubości 30mm (arkusz), która wypełni ramę zrobioną ze wspomnianych profili. To sztywna wełna mniej więcej 140kg/m3. Tego typu wełnę układa się pod posadzki w lepszych mieszkaniach.
3 Sklejka grubości 3-10mm lub podobny (lekki) materiał, który będzie obustronnie przymocowany do ramy z profili.
W ten sposób powstanie przyzwoicie skuteczny przenośny panel izolujący akustycznie o grubości całkowitej 50mm.
(Można zrobić grubszy jeżeli jest taka możliwość).
Wagowo powinno być przyzwoicie i w miarę poręcznie. Można wykonać dwa mniejsze (poręczniejsze) panele, które po złączeniu wypełnią całą wnękę drzwi.

Można jeszcze zrobić poszycie ze sklejki z jednej strony a z drugiej wykończyć grubą folią paroizolacyjną. Ale taką naprawdę grubą żeby się nie rozdarła przy byle okazji.
W zasadzie to filia stretch w kilku warstwach powinna być skuteczna.
Można jeszcze zrobić rdzeń ze sklejki, który obustronnie będzie obłożony sztywną wełną a całość takiej konstrukcji będzie zamknięta w ramie z profilu U50.
Taką konstrukcję wystarczy zafoliować i gotowe. Do rdzenia ze sklejki można przymocować jakiś rączki lub cokolwiek żeby spełniało taką funkcję.
Tak czy inaczej możliwości konfiguracji takiego panelu z wełną jest kilka.


Inny materiał (samonośny) wart zainteresowania http://www.homanit.pl/pl/dane_arkuszy/i ... ight_D.pdf
Zaznaczam że nie wiem jak działa w praktyce ponieważ nie miałem z tym do czynienia, jednak właściwości i parametry podane przez producenta wyglądają obiecująco.

Bardzo ci dziękuję. Wełnę szklaną już mam, teraz jeszcze sklejki skombinuje profil i będzie git, no i gumę

Nie ma sprawy.
Zaznaczam że istotna jest tu wełna ciężka i gęsta najlepiej taka, którą układa się pod posadzki, czyli mniej więcej 140kg/m3.
Zwykła lekka wełna nie wiele pomoże przez co efekt końcowy może być niezadowalający.