Dzień dobry. Zwracam się do Was z prośbą o poradę. Sytuacja wygląda następująco: moja sypialna sąsiaduje przez ścianę z salonem, pełniącym również funkcję sypialni sąsiadów. Przez ścianę przenikają zarówno odgłosy powietrzne jak i dźwięki uderzeniowe. Słyszę dzwonek do drzwi sąsiadów, rozmowy (z tym że raczej niewyraźnie), jak jest cisza to i kichanie, kaszel. Słychać odsłanianie/zasłanianie zasłon po karniszu, zamykanie drzwi wewnętrznych i różne dźwięki uderzeniowe wynikające z normalnego funkcjonowania w mieszkaniu typu otwieranie zamykanie szafek, czasami słychać też kroki. Dźwięki uderzeniowe słychać też u mnie w salonie, który mieści się za sypialną i w żaden sposób nie graniczy z mieszkaniem sąsiadów, tam te dźwięki słychać jakby z góry. Deweloper umywa ręce, wytłumaczenie ma takie, że we własnym zakresie na tę ścianę został przeniesiony u mnie grzejnik. Czy rzeczywiście to może być tego przyczyną? I tak, jestem gotowa wydać trochę pieniędzy by zredukować dźwięki powietrzne i chociaż o połowę te uderzeniowe, bo jak w ciągu dnia jestem w stanie to tolerować, to naprawdę mam już dość codziennych pobudek o 5 rano i uczestnictwa w porannym krzątaniu się sąsiadki przy szykowaniu się do pracy. Mogę poświęcić ok 10 cm tej ściany na montaż izolacji akustycznej. Oczywiście chciałabym aby zrobione to było profesjonalnie, z tego co się orientowałam w jednej firmie to koszt ok 500-600 zł za m2. Czy taka izolacja coś poradzi na dźwięki uderzeniowe?

Jak zrobisz to z wełny mineralnej to powinno pomóc.

Dzięki za odpowiedź.
Chcę to zlecić firmie specjalizującej się w wygluszeniach, izolacjach akustycznych, zbyt duże ryzyko spartolenia czegoś robiąc to pierwszy raz. I tu też mam obawę czy wydając sporo pieniędzy trafię na specjalistów. Tak na szybko, w okolicach Warszawy znalazłam jedną firmę, a ciężko jest znaleźć opinie nie będące chamską reklamą. Niestety stać mnie tylko na wygłuszenie tej ściany.

Nek pisze:Czy taka izolacja coś poradzi na dźwięki uderzeniowe?

Wątpie aby ktokolwiek Ci zagwarantował to.
Izolacja ściany od siąsiadów może zredukować problem dzwięków powietrznych.
Natomiast dzwięki uderzeniowe jak sam zauważyłeś przenoszą się dalej niż pomieszczenie które współdzielisz z sąsiadem. To dlatego że cała konstrukcja drga.
W praktyce należałoby odizolować sciane o ktorej mówisz - z użycien co najmniej wełny skalnej o dużej gęstości (140kg/m3) + karton gips. Najlepiej na takich klipsach "Acoustical sealant" jak to opisał jacko tu: https://dzwiek.org/threads/izolacja-od-sasiada-w-bloku.16514/
A jeszcze lepiej w raz z wełną użyć gumowe sbr.
Sprawdzić czy to poziom hałasu do zaakceptowania, jeśli nie to kolejna sciana ..

Jeśli ta firma jest wstanie to zrobić i "zagwarantować" efekt to ja bym im dał szanse.
Tylko niech najpierw opiszą jak mają zamiar to zrobić. Żeby się nie okazało że przykleją piramidki

Dzięki za wypowiedź. Naczytałam się trochę netu i stwierdziłam, że jeszcze spróbuję powalczyć z deweloperem, aby go przymusić do jakiś działań z tytułu rękojmi, choćby akustyka. Jak mi się nie uda przez dewelopera to chyba sama najpierw go zatrudnię, bo wywalić kup... kasy i nic to nie da, to mi się nie uśmiecha.

Chętnie poczytam, również muszę wygluszyc ściankę, głównie od hałasów dobiegających z sąsiadującego mieszkania. Planujemy przedscianke GK, sztywna wełna 7 cm plus GK podwójne oplytowanie. Co sądzicie?

https://www.siniat.pl/pl-pl/centrum-wiedzy/instrukcje-montazu/85940/akustyka-w-suchej-zabudowie/

W artykule jest obecnie napisane, ze to rozwiązanie powinno wystarczyć. Macie jednak jakieś doświadczenia ze swojej strony?

Czy udało się coś wywalczyć z deweloperem? Mam ogromny problem - słyszę każdy krok, rozmowy sasiadow z góry oraz drgania do tego stopnia, ze siedząc przy stole, czuje jak drga wraz z krokami sąsiada na moim suficie a jego podłodze. Problem jest niezwykle uciążliwy w codziennym funkcjonowaniu a moja desperacja narasta.
Bardzo prosze o informacje czy udało się wymusić ja deweloperze jakieś poprawki.

budowa123budowa pisze:Czy udało się coś wywalczyć z deweloperem? Mam ogromny problem - słyszę każdy krok, rozmowy sasiadow z góry oraz drgania do tego stopnia, ze siedząc przy stole, czuje jak drga wraz z krokami sąsiada na moim suficie a jego podłodze. Problem jest niezwykle uciążliwy w codziennym funkcjonowaniu a moja desperacja narasta.
Bardzo prosze o informacje czy udało się wymusić ja deweloperze jakieś poprawki.

Witam
W takim razie macie Państwo poważny problem bo dźwięki uderzeniowe można skutecznie zwalczać od ... strony sąsiada. Co więcej to on mógł zepsuć podłogę i to dlatego go Państwo słyszą bo nie zrobili tzw. podłogi pływającej.
Rozmowy da się zmniejszyć poprzez podwieszenie sufitu wraz z warstwa izolacji np. naszej AKU-PR140 o grubości minimalnej 50 mm lub więcej zakrytej za pomocą płyty gk izolowanej obwodowo.

moja sąsiadka miała kiedyś taki problem z przedostawaniem się dźwięków przez sufit - zgłosiła sprawę do nadzoru budowlanego(okazało się że sąsiad źle położył panele itd. - z tego co wiem nadzór budowlany nakazał wykonać jakieś pracę i problem został rozwiazany)