Po remoncie nagle słychać sąsiada z dołu

Hałas w mieszkaniu czy domu może znacząco obniżyć komfort mieszkania. Straty ciepła przekładają się na rachunki za ogrzewanie. Co zrobić, żeby dom był cichy i ciepły? Jak odciąć się od hałasu i płacić mniej za ogrzewanie? Porady znajdziesz tutaj.

Moderator: Redakcja e-izolacje.pl

apodemus
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 30 gru 2024, 10:38
Po remoncie nagle słychać sąsiada z dołu

autor: apodemus » 30 gru 2024, 11:30

Cześć wszystkim,

W 2021 roku kupiłem mieszkanie w bloku z 2019 roku. Na ostatnim piętrze, na skraju. Z sąsiadem z piętra dzielę wyłącznie jedną ścianę a tego sąsiada przez 80% roku nie ma w domu. Mieszkanie było wykończone przez poprzednich właścicieli. Przez dwa lata mieszkania tutaj miałem wrażenie jakby sąsiadów w ogóle nie było. Wiadomo, jak ktoś ubijał schabowe, dziecko bardzo głośno krzyczało lub przewróciło się krzesło to było coś ale nigdy ani rozmów, drzwi, telewizji nie było słychać. Absolutna cisza. Przez ten czas żaden z lokatorów się nie zmienił, nie robił też żadnych zmian w mieszkaniu.

Tego lata zrobiłem remont salonu, przedpokoju z korytarzem i kuchni. To są w zasadzie 3 części wspólne połączone ze sobą. I od tego czasu zacząłem słyszeć sąsiada z dołu, jedynie dźwięki uderzeniowe. Biegające dziecko oczywiście słychać ale też jak ktoś przechodzi z jednego końca mieszkania do drugiego spokojnym krokiem. Dźwięków powietrznych nie słychać jak wcześniej, tutaj nic się nie zmieniło.

Teraz co wykonałem podczas remontu: wymieniona cała zabudowa kuchenna - to raczej nie ma znaczenia. Wymieniłem podłogi. Wcześniej w salonie była deska barlinecka z jak się okazało bardzo lipnym podkładem. Teraz jest panel laminowany na grubym, gęstym, najlepszym podkładzie jaki znalazłem. W kuchni oraz przedpokoju były płytki i nadal są płytki. W korytarzu też była deska przechodząca z salonu ale teraz są płytki jak w kuchni i przedpokoju.

Tak jak wspominałem słychać wyłącznie dźwięki uderzeniowe i próbuję znaleźć powód dlaczego nagle one się pojawiły kiedy wcześniej chodzenia z dołu w ogóle nie było słychać. Mam wrażenie że najbardziej nasilony dźwięk jest właśnie w tym korytarzu gdzie wcześniej była deska a teraz są płytki. Są one poprawnie położone, raczej nigdzie ścian nie dotykają a dylatacje zostały zachowane. Gdzieś przeczytałem tutaj na forum że nie powinno się kleić listw przypodłogowych do ściany i płytek. U mnie tak jest to zrobione z listwami polimerowymi (Vox Espumo). Ale czy to możliwe że cały problem pochodzi z listw i one tak przenoszą drgania?

Co jest dziwne to też że te dźwięki słychać również w dwóch sypialniach w których nic nie było zmieniane ale zakładam że uderzeniówki to się niosą po wszystkim i tam też po prostu słychać.
Druga rzecz dająca mi do myślenia to że u sąsiada nic się nie zmieniło więc zakładam że te dźwięki zawsze były ale u mnie gdzieś się wytracały a teraz coś się przenosi.

Tylko od czego tutaj zacząć poszukiwania źródła problemu?

APAMA
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 70
Rejestracja: 05 gru 2014, 10:08
Re: Po remoncie nagle słychać sąsiada z dołu

autor: APAMA » 02 sty 2025, 16:20

Witam
Nie ma bata, przy kładzeniu płytek musiały wystąpić mostki akustyczne. Należy to sprawdzić. A także listwy od płytek na ścianach fakt nie powinny stykać się z płytkami na podłodze. Ta sama zasada dotyczy listew od paneli.

apodemus
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 30 gru 2024, 10:38
Re: Po remoncie nagle słychać sąsiada z dołu

autor: apodemus » 03 sty 2025, 14:17

APAMA pisze:Nie ma bata, przy kładzeniu płytek musiały wystąpić mostki akustyczne. Należy to sprawdzić.


Dziękuję za odpowiedź, pamiętam że jak oglądałem jak kładli płytki to sposób ich klejenia był poprawny. Generalnie nie dotykały one nigdzie ścian, był zachowany odstęp.

Jednak właśnie sobie przypomniałem dziwną sytuację w jednym miejscu. Płytki po długości na jednej ścianie (około 180cm) zostały "wprowadzone" w ścianę. Tzn nie zostały przycięte a majster podkuł się lekko w tynku przy podłodze i tam jakby to co nie przyciął i by się nie zmieściło, zostało włożone a potem zatynkowane. Teraz jak o tym sobie myślę to był to dosyć dziwny pomysł. Jest to też ściana nośna tak mi się wydaje. Jest ona gruba (jakieś 30cm) ale nie jest z beton konstrukcyjny-zbrojony.

Czy tutaj można doszukiwać się problemu?

APAMA
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 70
Rejestracja: 05 gru 2014, 10:08
Re: Po remoncie nagle słychać sąsiada z dołu

autor: APAMA » 14 sty 2025, 10:39

apodemus pisze:
APAMA pisze:Nie ma bata, przy kładzeniu płytek musiały wystąpić mostki akustyczne. Należy to sprawdzić.


Dziękuję za odpowiedź, pamiętam że jak oglądałem jak kładli płytki to sposób ich klejenia był poprawny. Generalnie nie dotykały one nigdzie ścian, był zachowany odstęp.

Jednak właśnie sobie przypomniałem dziwną sytuację w jednym miejscu. Płytki po długości na jednej ścianie (około 180cm) zostały "wprowadzone" w ścianę. Tzn nie zostały przycięte a majster podkuł się lekko w tynku przy podłodze i tam jakby to co nie przyciął i by się nie zmieściło, zostało włożone a potem zatynkowane. Teraz jak o tym sobie myślę to był to dosyć dziwny pomysł. Jest to też ściana nośna tak mi się wydaje. Jest ona gruba (jakieś 30cm) ale nie jest z beton konstrukcyjny-zbrojony.

Czy tutaj można doszukiwać się problemu?

chyba znalazłeś przyczynę, pozdro dla majstra.

apodemus
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 30 gru 2024, 10:38
Re: Po remoncie nagle słychać sąsiada z dołu

autor: apodemus » 21 sty 2025, 17:42

APAMA pisze:chyba znalazłeś przyczynę, pozdro dla majstra.


Być może, na pewno nie jest to wykonane prawidłowo, w tym miejscu pod ścianą płytki wydają głuchy dźwięk, też mam wrażenie jakby coś się ruszało.

Ale w tej teorii nie do końca pasuje mi jedna rzecz, mimo że jest to niepoprawnie wykonane to czy u sąsiadów też musiałoby być coś niepoprawnie wykonane żeby ich drgania przenosiły się na tę ścianę i w efekcie na moją podłogę?

Zastanawiam się cały czas czy to jest całe źródło problemu. Panele podłogowe zamiast deski warstwowej z innym podkładem raczej nie zmieniają tego, że uderzeniowe dźwięki są nagle słyszalne. To chyba musi się jakoś nieść ścianami, przy remoncie raczej wszelkie dylatacje zostały zachowane. (poza tamtą sytuacją z płytkami)


Wróć do „Izolacje termiczne i akustyczne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości

Gotowe projekty domów