Izolacja termiczna strychu nieogrzewanego
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
Izolacja termiczna strychu nieogrzewanego
Witam. Przy dachu dwuspadowym czy jest sens dawać wełnę pod samą kalenicę zakładając, że strop między użytkowym poddaszem będzie drewniany z warstwą 30cm wełny 0,033 podobnie jak skośne części sufitów poddasza gdzie idzie wełna 0,031? Na strych mają prowadzić "ciepłe schody" i będzie to jedynie pomieszczenie wyłożone płytami OSB jako przestrzeń magazynowa. Dodam, że na chwilę obecną membrana dachowa jest położona do samej kalenicy. Kierownik twierdzi, że dobrze tam dać jednak 20cm wełny i paroizolację pod płyty OSB, oraz żeby nie stosować w tym pomieszczeniu wentylacji. Czy to ma sens gdyż mocno mnie dziwi brak wentylacji w pomieszczeniu uszczelnionym paroizolacją. Czy są jakieś tabele, która mówią o sensownej grubości warstwy izolacji termicznej na strychu nieogrzewanym?
Re: Izolacja termiczna strychu nieogrzewanego
Taka izolacja miałaby sens, gdyby w przyszłości doszło do rozbudowy poddasza i jego ogrzewania.
Re: Izolacja termiczna strychu nieogrzewanego
Jak najbardziej jest dawać izolację po samą kalenicę. Odsuniesz niejako strefę "zimna" jeszcze dalej od pomieszczeń. Ale zamiast wełny, która po jakimś czasie obwiśnie polecam pianę poliuretanową.yarecki pisze:Witam. Przy dachu dwuspadowym czy jest sens dawać wełnę pod samą kalenicę
Fizyki uczymy się od Brzęczkowskiego, pierwszego na świecie wynalazcy silnika grawitacyjnego (perpetuum mobile).
Re: Izolacja termiczna strychu nieogrzewanego
Ciekawe, po co drugi raz izolować strych? Idąc tym tropem myślenia, należałoby na dachu
dać dodatkową izolację, by poprawić izolację użytkowanego poddasza! Odsunęłoby to strefę zimna od powierzchni skosów dachowych. Przecież standardowa izolacja dachu, to
30 cm wełny, tyle ile jest w stropie poddasza.
Więc po co ta dodatkowa izolacja? Chyba tylko, żeby była okazja zaizolować jeszcze pianką dach.
dać dodatkową izolację, by poprawić izolację użytkowanego poddasza! Odsunęłoby to strefę zimna od powierzchni skosów dachowych. Przecież standardowa izolacja dachu, to
30 cm wełny, tyle ile jest w stropie poddasza.
Więc po co ta dodatkowa izolacja? Chyba tylko, żeby była okazja zaizolować jeszcze pianką dach.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Izolacja termiczna strychu nieogrzewanego
Nie ma czegoś takiego jak izolacja strychu, czy ściany. Izolacja to ciągłość , to termos. Nie ma częściowej izolacji tak jak częściowej ciąży.Enerbau pisze:Ciekawe, po co drugi raz izolować strych? Idąc tym tropem myślenia, należałoby na dachu
dać dodatkową izolację, by poprawić izolację użytkowanego poddasza! Odsunęłoby to strefę zimna od powierzchni skosów dachowych. Przecież standardowa izolacja dachu, to
30 cm wełny, tyle ile jest w stropie poddasza.
Więc po co ta dodatkowa izolacja? Chyba tylko, żeby była okazja zaizolować jeszcze pianką dach.
Wszelkie działania w tym kierunku zaczyna się od uszczelnienia i wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła. Izolowanie durszlaka nie ma sensu.
- Załączniki
-
- knauf.gif (29.21 KiB) Przejrzano 5875 razy
-
- fermacel.jpg (10.5 KiB) Przejrzano 5875 razy
rekuperacja od 1989r
Re: Izolacja termiczna strychu nieogrzewanego
Oczywiście nie trzeba izolować po samą kalenicę, Nie ma czegoś takiego jak odsuwanie stref zimna bo owszem nad jętkami będzie wyższa temperatura ale energia i tak będzie pochodziła z wnętrza domu. Zdecydowanie lepiej pogrubić izolację ale od wnętrza poddasza.bachus pisze:Jak najbardziej jest dawać izolację po samą kalenicę. Odsuniesz niejako strefę "zimna" jeszcze dalej od pomieszczeń. Ale zamiast wełny, która po jakimś czasie obwiśnie polecam pianę poliuretanową.yarecki pisze:Witam. Przy dachu dwuspadowym czy jest sens dawać wełnę pod samą kalenicę
Dobra wełna np. superrock nie obwiśnie, może żółte 0.044 tak ale nie sztywna dobra ciężka wełna skalna.
Re: Izolacja termiczna strychu nieogrzewanego
Miałem nie zaizolowany strych a po jego zaizolowaniu jest znaczna różnica w ilości dostarczonego ogrzewania.Enerbau pisze:Ciekawe, po co drugi raz izolować strych?
Nie macie Panowie Enerbau, żadnego pojęcia o praktycznym izolowaniu domu bo i takowego nie ma i nie użytkuje. A teoretycznie, to jasne możecie się rozwodzić ile wlezie, yarecki pytał to odpowiedziałem a Wy jak będziecie się budować zrobicie sobie nawet bez izolacji.
A jak przyjdzie czas na zainstalowanie reku na nie ocieplonym strychu to życzę szczęścia w jego eksploatacji i podziękowania mądrali formułkowych.
Skoro energia będzie pochodziła z wnętrza domu to może faktycznie warto ją ograniczyć do max. możliwości podczas budowy?konkret2 pisze:
Oczywiście nie trzeba izolować po samą kalenicę, Nie ma czegoś takiego jak odsuwanie stref zimna bo owszem nad jętkami będzie wyższa temperatura ale energia i tak będzie pochodziła z wnętrza domu.
Fizyki uczymy się od Brzęczkowskiego, pierwszego na świecie wynalazcy silnika grawitacyjnego (perpetuum mobile).
Re: Izolacja termiczna strychu nieogrzewanego
Można ale wówczas należałoby zastosować paroizolacje również na strychu. Skuteczniej od wewnątrz w okolicy jętek.
Re: Izolacja termiczna strychu nieogrzewanego
Jak dasz paroizolację to jak odprowadzisz wilgoć?konkret2 pisze:Można ale wówczas należałoby zastosować paroizolacje również na strychu. Skuteczniej od wewnątrz w okolicy jętek.
Fizyki uczymy się od Brzęczkowskiego, pierwszego na świecie wynalazcy silnika grawitacyjnego (perpetuum mobile).
- HandlarkaRóżności
- Zainteresowany

- Posty: 42
- Rejestracja: 10 sie 2017, 11:33
Re: Izolacja termiczna strychu nieogrzewanego
Ważną sprawą w polityce termicznej naszego domu jest odpowiednia izolacja ścian oraz dachu, tak samo jak mamy poddasze warto by zająć się jego ociepleniem. Izolowanie poddasza pianką jest jedną z najpopularniejszych metod do ocieplania. Sama korzystałam ostatnio z firmy, która się tym zajmuje i póki co jestem zadowolona, od roku nie zauważyłam problemów z temperaturą na poddaszu czy też w domu.