Witajcie wszyscy,
planuję kupić środkową szeregówkę. Na parterze gdzie planowana jest kuchnia z salonem chciałbym zrobić pracownię. Problem jest taki, że generuje ona od czasu do czasu spory hałas (kompresor, obcinarka, wyciągi). O ile wyciągi i komporesor to mniejsze zło (kompresor można zabudować i wyciszyć czymś, wyciągi to hałas rzędu odkurzacza) to z obcinarką do modeli gipsowych jest już gorzej.
Potrzebowałbym dwie przeciwległe ściany wyciszyć. Są one wykonane z porotermu 25cm + 3 cm delatacja styropian + 25cm poroterm. Mimo tego słychać przez nie krzyki (na razie nie ma tynków). Zakładam, że same tynki nie uratują sytuacji), a obcinarka jest głośniejsza niż krzyki (zakładam, że 60-70db).
Co byście poradzili, żeby wygłuszyć te dźwięki? Domurować cegłę silikat pełny?
Załączam zdjęcia i plan. Dwie ściany ok. 15m2 i ok 10m2. Nie chciałbym być uciążliwy dla sąsiadów. Na tej mniejszej jak widać na zdjęciu jest gorzej po rama okna balkonowego zaczyna się na równo z obecną ścianą. Na większej ścianie można nawet 10cm czegoś dać (zlicowałaby się ściana z wystającym kominem w rogu pomieszczenia).

Będę wdzięczny za porady.

Otwartokomórkową piankę poliuretanową grubość 5 cm na ściany i wszystko od strony hałasu wygłuszy na stelażu drewnianym oczywiście. Nie zapomnij o posadzkach

Dziękuję za odpowiedź.

A jest jakieś skuteczne rozwiązanie, żeby można było powiescic szafki na tych ścianach?

Wita. Ściany stanowczo otynkować tynkiem cementowym. Na to z naszych rozwiązań dałbym jako opcję minimum 5 cm izolacji AKU-PR140 i zasłonił płyta gips-karton najlepiej z obu stron. Wybierz płyty gk tzw. akustyczne. Samą przecinarkę podczas pracy obstawiałbym czymś w rodzaju ekranów akustycznych.