Chciałbym jeszcze przed zimą zamknąć budowę, montując między innymi drzwi tarasowe. Posadzkę budynku na razie stanowi tylko "chudziak", zatem pod ościeżnicą drzwi tarasowych (szerokie na 2,5 m) będzie ok. 10 cm pustka (z uwzględnieniem wysokości profilu). Nie chodzi mi o to, czym doraźnie zatkać dziurę (pewnie zrobię to drewnianym klockiem), ale jak później uniknąć mostka cieplnego na styku wylewki wewnętrznej i zewnętrznej? Czym wypełnia się tę przestrzeń wykonując wylewki końcowe? Styropianem? Mam wątpliwości co do styropianu, bu profil drzwi tarasowych wcale nie musi być tak sztywny, by nie odkształcić się trwale pod naciskiem stopy tęgiego gościa (styropian się podda). Jeżeli jednak stosuje się styropian, to jaki? Chyba nie taki sam, jak na izolacje pod wylewkę? Czy powinien on być wypuszczony nieco (2-3 cm) w stronę tarasu, czy licowany z profilem?

Podobny problem będę miał z brama garażową (choć dopiero na wiosnę), tym bardziej ze nacisk od opon auta jest raczej większy od stopy najgrubszego sąsiada.

Proszę mi tylko nie mówić, ze to problem firm od okien lub od bramy. Ich "rolą" jest tylko mechaniczny montaż, a mostki termiczne u mnie to oni mają w .......

a słyszałeś o sznurach do izolacji połaczeń drewno beton?
są takie 4mm 6mm 8mm 10mm 20mm

dodatkową ich zaletą jest to że pod wpływem wilgoci się rozszeżąją czy jak kto woli robią się grubsze.
czyli uszczelniają cała przestrzeń. Wykonujemy tarasy od zera więc mamy trochę nowinek technicznych w zanadrzu

http://hydroizolacja.blogspot.com/

Melting_SA pisze:a słyszałeś o sznurach do izolacji połaczeń drewno beton?
są takie 4mm 6mm 8mm 10mm 20mm

Rzeczywiście nie napisałem, ze wszystkie okna oraz drzwi tarasowe będą z pcv, wiec sznur do izolacji wilgociowej drewno-beton nie bardzo mi się przyda. Poza tym Wasz sznur nie eliminuje skutecznie mostków cieplnych, chyba że się mylę...

jaką masz przerwę pomiędzy?