Witam wszystkich

Mam pewien problem z moją siecią wodociągową

Wprowadziłem się nie dawno do mojego domku, no i... ciśnienie zaraz za wodomierzem mam od 0,25-2,5 bara. Jak jest 0,3 to jest jakas masakra - woda ledwo kapie - na parterze, na poddaszu nie ma

Poczytałem troche i od razu pisze że:
1. nic nie jest zapchane
2. wszyscy do okoła tak mają i nic z tym nie robią - przyzwyczaili się
3. Gdy zgłosiłem to do wodociągów to zwiększyli ciśnienie tylko w tym dniu kiedy byli u mnie mierzyć (cwaniaki), wtedy było super - leciała aż miło, a potem wróciło do "normy"

Co można zrobić aby było normalne ciśnienie - żeby na poddaszu móc użytkować prysznic

Czy mogę podpiąć sobie mały hydrofor - jeżeli tak to jaki, i czy jak nie będzie wody to mi się nie uszkodzi, czy pociągnie wodą z rur mimo braku cisnienia

Z góry dziękuję za twórcze odpowiedzi

Moim zdaniem, to cały czas powinienieś to zgłaszać do wodociągow. Oni łaski nie robią. Muszą zapewnić odpowiednie ciśnienie do poboru wody, albo znaleźć przyczynę dlaczego tak się dzieje i zacząć działać. Może jesteś na końcówce wodociągu, albo ktoś kradnie wodę, albo jest za mała średnica, może są stare rury żeliwne i zarosły. Niech wodociagi sprawdzają. W takich przypadkach trzeba być upierdliwym.

W umowie z wodociągami są zapisane minimalne parametry wody więc wymagaj wywiązania się z umowy. Wszelkie korespondencje tylko pisemnie za potwierdzeniem odbioru bo tylko wtedy masz dowód że dane pismo dotarło i możesz z czymś takim wystąpić na drogę sądową.

Niskie ciśnienie wody wynika z wadliwe wykonanej sieci- brak odpowiednich średnic rur, nierównomierny odbiór, itd. Wodociągi naprawią układ, gdy będą wykonywać nową inwestycję. Obecnie pozostaje przepychanka.
Wyjściem jest zrobienie własnego zasobnika wody, z regulatorem jak w rezerwuarze WC, i zabudowa niedużego hydroforu lub pompki z odpowiednią automatyką .

Niskie ciśnienie wody wynika z wadliwe wykonanej sieci- brak odpowiednich średnic rur, nierównomierny odbiór, itd. Wodociągi naprawią układ, gdy będą wykonywać nową inwestycję. Obecnie pozostaje przepychanka.
Wyjściem jest zrobienie własnego zasobnika wody, z regulatorem jak w rezerwuarze WC, i zabudowa niedużego hydroforu lub pompki z odpowiednią automatyką .