Mokra ściana jaka przyczyna?
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Mokra ściana jaka przyczyna?
Witam wszystkich forumowiczów!
Mam taki problem: ściana wewnętrzna budynku, na parterze, na korytarzu jest mokra. I jak wiadomo wilgoć zaczyna się rozprzestrzeniać. 3 lata temu to zauważono. Za ścianą jest łazienka a dokładniej wanna, lecz jest ona za flizowana, więc woda podczas kąpieli nie ma szans dojść do ściany. Myślałem też o przeciekającym ścieku lecz rura idzie pod podłogą w przeciwnym kierunku do owej ściany. Następnym pomysłem jest pocenie się rury od wody, która również idzie tą ścianą. Woda była zakładana 35 lat temu, więc na rurze nie ma kondona tylko wata. Czy pocenie się rury może spowodować wilgoć na 2 m2 (metry kwadratowe)? Mogę porobić zdjęcia i je tutaj wystawić. Każdy hydraulik, który przychodził chce niszczyć łazienkę, na co pozwolić sobie nie mogę.
Pozdrawiam Dawid
Mam taki problem: ściana wewnętrzna budynku, na parterze, na korytarzu jest mokra. I jak wiadomo wilgoć zaczyna się rozprzestrzeniać. 3 lata temu to zauważono. Za ścianą jest łazienka a dokładniej wanna, lecz jest ona za flizowana, więc woda podczas kąpieli nie ma szans dojść do ściany. Myślałem też o przeciekającym ścieku lecz rura idzie pod podłogą w przeciwnym kierunku do owej ściany. Następnym pomysłem jest pocenie się rury od wody, która również idzie tą ścianą. Woda była zakładana 35 lat temu, więc na rurze nie ma kondona tylko wata. Czy pocenie się rury może spowodować wilgoć na 2 m2 (metry kwadratowe)? Mogę porobić zdjęcia i je tutaj wystawić. Każdy hydraulik, który przychodził chce niszczyć łazienkę, na co pozwolić sobie nie mogę.
Pozdrawiam Dawid
-
GipsKarton
- Superużytkownik

- Posty: 750
- Rejestracja: 21 lut 2009, 18:22
- Lokalizacja: Szczecin
35-cio letnie rury!? Toż to ruina! Bardzo możliwe, że woda wysącza się z tych rur.
Zakręć wodę na noc za wodomierzem i niech nikt do rana nie odkręca żadnego kranu. Zakręć również zawór do spłuczki. Chodzi o to, żeby przez całą noc z rur nie wypuścić ani kropli wody. Jeśli rano, po odkręceniu zaworu, woda zakręci mocno wodomierzem znaczy to, że jest nieszczelność na rurach. Lekkie poruszenie wodomierza nie jest groźne.
Drugą przyczyną może być nieszczelność syfonu lub kanalizacji pod wanną, bo tak jak pisał powyżej GipsKarton fugi nie muszą być szczelne.
Zakręć wodę na noc za wodomierzem i niech nikt do rana nie odkręca żadnego kranu. Zakręć również zawór do spłuczki. Chodzi o to, żeby przez całą noc z rur nie wypuścić ani kropli wody. Jeśli rano, po odkręceniu zaworu, woda zakręci mocno wodomierzem znaczy to, że jest nieszczelność na rurach. Lekkie poruszenie wodomierza nie jest groźne.
Drugą przyczyną może być nieszczelność syfonu lub kanalizacji pod wanną, bo tak jak pisał powyżej GipsKarton fugi nie muszą być szczelne.
adam
Fuga nie musi przepuszczać wody, ale ona nie jest cały czas oblewana wodą bo to nie jest brodzik tylko wanna. Słyszałem też o urządzeniu, które podłącza się do rur z wodą i sprawdza czy we wszystkich jest takie samo ciśnienie. I jakby któraś z rur miała by przeciek to by miała mniejsze ciśnienie. Przynajmniej tak mi to tłumaczono. Sprawdze tę metodę z wyłączeniem wody.
Z tego co piszesz, to coraz bardziej twoja instalacja okazuje sie ruiną. Rury 35 lat, cieknące baterie. Odłóż trochę kasy i zrób porządny remont, bo z tego co piszesz przyczyna moga być i rury i nieszczelne płytki. Najpierw wymień rury, potem zobaczysz co się stanie. Z tymi rurami i tak już długo nie pociągniesz. Płytki niestety bedziesz musiał naruszyć w tym miejscu gdzie idą rury.
Będę musiał tak zrobić. Już mi nawet wodę od fundamentów ciągnie na ściany wewnętrzne. Zmiana instalacji wodnych, zabezpieczenie fundamentów. Sporo mnie to wyjdzie ale trzeba to zrobić żeby gorzej nie było. Mam jeszcze pytanie co do podkopania piwnicy, nie wiem na jaką głębokość mogę podkopać żeby mi woda nie stała jak zaleje to betonem? teraz mają ok 170 cm wysokości, a ja chciałbym podkopać 220-230. Żeby mieć przynajmniej 200 cm po zalaniu.
I czy mogę to robić teraz bez zabezpieczania fundamentów czy lepiej wcześniej zabezpieczyć.
I czy mogę to robić teraz bez zabezpieczania fundamentów czy lepiej wcześniej zabezpieczyć.
