Na moim ogródku działkowym mam przyłącze wody. Wykonane ono było około 40 lat temu, przez co rura znajduje się w obmurowanej, ciasnej dziurze i odkręcenie zaworu na dnie jest dość kłopotliwe. Na zimę trzeba to wszystko odwodnić i wcześniej był tam zamontowany jakiś zawór gazowy, który umożliwiaj jednocześnie podłączenie rurki w górę, jak i odwodnienie, jednak odkręcanie i zakręcanie go było każdego roku niezłym wyzwaniem.
Na pewno pomocny będzie rysunek

co proponujecie, aby można było łatwo odwodnić instalacje i jednocześnie zamontować pionową rurkę w górę? W obecnej instalacji zostało jakieś 15 cm wolnego miejsca do ściany.
patrząc od lewej strony na rysunek, to są tam dwa zawory jeden za drugim, potem licznik i zawór kulowy
Czy odwadniając instalację, powinno się zostawić zalany licznik, czy z niego też należy spuścić wodę?

