Woda użytkowa w systemie rozdzielaczowym rurami pex. Wiadomo jest to system droższy od pp, mniejszy przekrój rury a szczególnie kształtek, zaleta brak połączeń w posadzce.

Wg,mnie jest to zwykła fanaberia techniczna,która nie ma uzasadnienia w rzeczywistości.Połączenie w posadzce nie jest tu żadnym zagrożeniem.
Stare,korodujące i nietrwałe rury ocynkowane były dziesiątki lat zamurowywane na żywca w betonie i jakoś nikt nie drżał z tego powodu.Dziwi mnie,że obecnie są takie lęki.
Właściwie i uważnie wykonane połączenie nie stwarza najmniejszego zagrożenia rozszczelnieniem.
Jak tak dalej pójdzie to cofniemy się technologicznie do poziomu anglików,którzy chcą przy każdym połączeniu wypadającym w ścianie mieć do niego okienko.Chore to i tyle.

na dodatek ciepłą & zimną osobno Pex ? hmm zobaczymy, pożyjemy, tu bardziej moim zdaniem wątpliwa jest trwałość przewodu, przepływ gorącej wody wciśniętej w ścianę bez grubej izolacji

popieram, że to fanaberia, jedyna zaletą jest możliwość zastosowania zaworów przy rozdzielaczu w celu odcięcia poszczególnych nitek. Wygodne dla baterii sterczących ze sciany.