Trzy lata temu kupiłem mieszkanie w starym budownictwie 66m2, 2,90m wysokości. Mam ogrzewanie gazowe, opalam kotlem Ariston MicroGenius Plus 24 z zamkniętą komorą spalania. W mieszkaniu mam trzy pokoje
- pierwszy pokój ok 20m2 - grzejnik v33/600/1000
- drugi pokój ok15 m2 - grzejnik v33/600/1000
- trzeci pokój ok 9 m2 - grzejnik 33/600/1000
- kuchnia ok 8 m2 - grzejnik łazienkowy 500/800 + ogrzewanie podlogowe
- przedpokoj 6 m2 - ogrzewanie podlogowe
- lazienka - 5m2 - grzejnik łazienkowy 500/800 + ogrzewanie podlogowe
rachunki za gaz w szczytowych miesiącach zimy 600 zł/miesiąc
Zastanawialem się czy w pokojach nie mam za dużych grzejników. Moim zdaniem za duże grzejniki to z jednej strony duża powierzchnia grzania i to jest plus. Ale z drugiej strony to także duża pojemność wodna i trzeba więcej energii aby podgrzać wiekszą ilość wody.
Zauważylem jeszcze, że grzejniki w czasie grzania w górnej części są gorące a w dolnej chlodne, to chyba przemawia za za malym przeplywem przez grzenik ( nie grzeje całą swoją powierzchnią)
Czy nie lepiej wymienić te grzejniki na mniejsze np. 21/600/1000?
Proszę o radę


