Kolego Jarecki zróbmy tak, że ja jutro się przejde do gościa który u mnie w mieście ma sklep ze sprzętem grzewczym i spytam czy może mi sprowadzić ten kocioł ze wszystkimi sterowmikami i czy ma jakiegoś fachowca żeby to podłączyć i uustawić. Tylko proszę podaj mi pełne nazwy wszystkiego co będę potrzebował żebym mógł mu to przedstawić krótko i zwięźle. Bo znając tych wszystkich handlowców to zaraz będzie mi wciskać coś innego niby lepszego. Jestem można powiedzieć zdecydowany na ten sprzet.

Skam-P Plus 7kW (Plus = palnik ardeo)
sterownik SPP z modułem internetowym BET z czujnikami
dodatkowo panel pokojowy typu PPX (jak ma być)

Witam, byłem u gościa. Powiedziałem mu co chcę, stwierdził że nie zna firmy nie ma możliwości sprowadzenia takiego sprzętu a tym bardziej jakiegokolwiek serwisu nie może mi zaproponować. Zaproponował mi jednak kocioł DEFRO KOMFORT EKO 12kw. Wiem że jest za duży ale gość twierdzi że kocioł da sobie rade bo zakres pracy ma od 3,6 kW do 12 kW więc powinien pracować dobrze. Teraz nie wiem co mam robić bo piec Skam-p jest dokładny co do mocy, sterowników no i ceny, natomiast sprzęt DEFRO jest za duży jeżeli chodzi o moc, natomiast mam wszystko na miejscu przede wszystkim serwis. Jak coś nie będzie chodziło tak jak trzeba (z powodu przewymiarowanego pieca) to ten serwis będzie mieszkał u mnie w garażu aż tak ustawi sprzęt że będzie. Muszę przyznać że obecność serwisu oraz instalatora jest bardzo kusząca.

Tak gada, bo ma w tamtej firmie odpowiednie prowizje, a że mniejszego nie mają, to mu nie przeszkadza, bo mu się prowizja zgadzać będzie... ewentualnie przyjedzie raz i uprzejmie wytłumaczy, drugi raz będzie bardziej szorstki a za trzecim da do zrozumienia,że czytać instrukcje i on do głupot jeździł nie będzie... i szukaj bracie po necie. W seonie też może powiedzieć, że teraz nie dojedzie, bo ma kontakt i pracuje gdzieś tam i będzie za 3 lub 4tygodnie... tak to może wychodzić...

W każdym razie jak przestrzeli z mocą, to coś tam w sterowniku ustawi, aby działało i spalało, ale jak po 3latach wyjdzie coś na kominie albo kocioł będzie rdzewiał, to będzie ,mówione, no ale mniejszego nie było....

Instalator jest potrzebny do podłączenia kotła, wytłumaczenia jak ma działać zrobiona przez niego instalacja, co użytkownik ma potrafić w instalacji ustawiać, powinien zwrócić uwagę na czyszczenie kotła, jak go po sezonie konserwować (o to można dopytać czy przeczytać w instrukcji obsługi). Jego zadaniem jest fachowe podłączenie, jak coś będzie ciekło w instalacji - ma poprawić, jak spierniczy podłączenie np. zaworu mieszającego -ma poprawić. To jest jego zakres odpowiedzialności.

Instalator nie ma dalej przy kotle innych obowiązków. To użytkownik kocioł użytkuje, czyści, konserwuje w kolejnych latach użytkowania. Jak zetnie zawleczkę, to też jest to rzecz eksploatacyjna do własnej wymiany, oczywiście dany instalator może to odpłatnie zrobić, jak ktoś ma lewe rączki, ale ta czynność jest identyczna w praktycznie 99% palników i dobrze opisana w instrukcjach palników czy danych kotłów.

Przy sterowniku internetowym jest o tyle łatwiej, że masz non stop pomoc on-line. Czy to przez stronę danego producenta, w wypadku spp platforma www.ekotlownia.pl oraz jego forum http://forum.bolecki.pl/index.php#c1
Możesz wymieniać opinie między użytkownikami, dzięki wykresom zawsze ktoś Ci na bieżąco pomoże. To jest największa zaleta sterownika internetowego.

Witam, mam kilka pytań
1. Gdzie najbliżej mnie mogę kupić ten kociołek??
2. Jeżeli sterownik ma moduł internetowy to czy mogę panel pokojowy zastąpić np. tabletem? Będę mógł wprowadzać zmiany tak jak na panelu. Czy lepiej żeby był panel??
3. Kolego Jarecki, jesteś w stanie podać przybliżoną cenę takiego zestawu z panelem pokojowym i bez?

dareck70 pisze:
Krótka informacja z mojego placu boju. Nie wiem skąd ten nagar w koronce pomimo powiększonych nacięć i dwóch dodatkowych otworów fi 4 mm przy tych nacięciach - widać jeden z tych otworów na ostatnim zdjęciu. Po tygodniu pracy zakleja otowry.

Z moich obserwacji wynika, że nagar pojawia się z braku powietrza w tym miejscu i nie spala się opał tylko kisi. Z tego bierze się zaklejanie otworów i u mnie nawet sadza w kotle.
Powodem jest niejednorodne złoże opału na palniku, tzn. w miejscu złego spalania jest większość miału, a na pozostałym 3/4 palnika sam groszek.



Powietrze idzie sobie tam gdzie ma łatwiej i dlatego na 3/4 pali się dobrze, a kiepsko na tej 1/4 palnika z miałem.



Jak dla mnie po paru miesiącach użytkowania pomoże tu tylko przeprojektowanie końcówki ślimaka, który powoduje mielenie części ekogroszku na miał i zagęszczanie go na jednej ćwiartce palnika.
Testowanie 3 różnych eko od rożnych dostawców nie dało zmian żadnych. Więc nie jest to wina opału.
Uszczelnianie palnika wg. zaleceń też przerabiałem parę razy.
Zmiany różnych ustawień na sterowniku SPP były długo testowane i dałem sobie już spokój.



Robienie dodatkowych otworów pewnie doraźnie może pomóc, chociaż tego na razie nie zamierzam robić, ponieważ przyczyny problemów nie zlikwiduje (problemem jest tylko ślimak).
Czekam na wskazówki, co można jeszcze zrobić we własnym zakresie?

jachu771 pisze: Z moich obserwacji wynika, że nagar pojawia się z braku powietrza w tym miejscu i nie spala się opał tylko kisi. Z tego bierze się zaklejanie otworów i u mnie nawet sadza w kotle.
Powodem jest niejednorodne złoże opału na palniku, tzn. w miejscu złego spalania jest większość miału, a na pozostałym 3/4 palnika sam groszek.



Powietrze idzie sobie tam gdzie ma łatwiej i dlatego na 3/4 pali się dobrze, a kiepsko na tej 1/4 palnika z miałem.



Jak dla mnie po paru miesiącach użytkowania pomoże tu tylko przeprojektowanie końcówki ślimaka, który powoduje mielenie części ekogroszku na miał i zagęszczanie go na jednej ćwiartce palnika.
Testowanie 3 różnych eko od rożnych dostawców nie dało zmian żadnych. Więc nie jest to wina opału.
Uszczelnianie palnika wg. zaleceń też przerabiałem parę razy.
Zmiany różnych ustawień na sterowniku SPP były długo testowane i dałem sobie już spokój.



Robienie dodatkowych otworów pewnie doraźnie może pomóc, chociaż tego na razie nie zamierzam robić, ponieważ przyczyny problemów nie zlikwiduje (problemem jest tylko ślimak).
Czekam na wskazówki, co można jeszcze zrobić we własnym zakresie?

yachu771 BRAWO!!! Panowie z ARDEO macie gotową diagnozę!!! Piszę z dużych liter brawo i potrójnymi wykrzyknikami bo może ktoś w końcu nas usłyszy
Dokładnie do takich samych wniosków doszedłem. Od 23.12.2014 jadę na standardowej koronce, do tego odkleiłem ten otwór napowietrzający przy dmuchawie, bo i tak nic to nie dawało poza dymem w koszu. Wczoraj wieczorem jednemu koledze odpowiedziałem na PRIV dokładnie tak:
"Moje mechaniczne poprawki nic nie dały. Tam jest jakiś babol z zagęszczaniem groszku z tej strony i jak byś nie dmuchal mocno to i tak się zaklei szlaką a co za tym idzie do tego niedopala w tej części".:
Ja już nie zrobię nic mechanicznego. Zaglądam od czasu do czasu na palnik i takim pogrzebaczem rozgarniam opał na palniku - jak nie przypilnuje dłuższej chwili to jest tak:

Do jachu771

Moje obserwacje pokrywają się z twoimi.
Dorabianie dodatkowych otworów, lub ich powiększanie nic nie da ,ponieważ one też zaklleją się nagarem powstałym z miału. Dodatkowym tego skutkiem może być palenie się na ślimaku.
Jedyny sposób jaki wykombinowałem to :
- podniesie nadmuchu do poziomu wichury
- palenie na prawie płaskim palniku (może zejść żar do ślimaka)
-pallenie bardzo szlakującym węglem +duży nadmuch , wtedy zwały żużla rozpalają węgiel

Zainteresowałem się modyfikacją slimaka którą zrobił czechu77 polega to na skróceniu zwoju ślimaka podającego http://forum.muratordom.pl/member.php?89145-czechu77
On ma żeliwny i nie wiem czy to przyniosło jakiś efekt . Na esterownik też coś kombinowali ze ślimakiem w burnerze.

Palnik który jest tak bardzo chwalony nazywa się MRŻ i z naszym ma tylko wspólny ślimak oraz nazwę ARDEO

witam wszystkich

Jako, że do tej pory się nie odzywałem w sprawie niedopałów na palniku, z racji,,a może tak musi być lub, może jestem przewrażliwiony" to teraz pora powiedziec swoje pare słów. Posiadam tez Ardeo Eco Burn i..... na 1/4 stronie palnika tzn na dalszej od kosza równiez mi niedopala, robi spieki, musze czesto rozbijac pogrzebaczem ten koks aby wlasnie go zlikwidowac. Pare czasu temu wyjąłem nawet palnik i uszczelniłem dokładnie, poskutkowało dosłownie na moment. Objawy podobne, miał na tej 1/4 koronki, nagar i niedopalony wegiel. Koronek nie zmieniałem, Zdjecia podesle pozniej bo pisze z pracy, ale beda. Także nie jesteście sami.
Jarek
Skam Plus 17KW
Ardeo Eco Burn 25Rt

Mogę dodać swoim skromnym zdaniem, że od kosza dmucha mocniej przez co robi sie mały krater i wszystko powietrze ulatuje tym kraterem dlatego tez druga strona slabo palacego sie palnika nie jest dobrze napowietrzona, spada cisnienie. Jeszcze jedno jak wyciagłem slimak co doszczelniałem to rzeczywiscue sporo miału było w rurze zwłaszcza za przeciwzwojem.

Na stronie producenta napisane jest że palnik może spalac węgiel i miał w stosunku 1:1, więc z przecietnym węglem ze składu nie powinno być kłopotu.

Problem to sie zacznie gdy bedzie mały odbiór ciepła ----- 1/4 opału pójdzie do śmieci.

i pare dorzuce pozniej, nie bedzie problemu.Skrzynka na popiol pelna po 48h,zwlaszcza jeden naroznik skrzynki.Na malej mocy to jest dopiero niedopal.

proszę tak na szybko robione dzisiaj






Skam Plus 17kw
Ardeo Eco Burn Azp 25Rt

jarkopan pisze:Jeszcze jedno jak wyciagłem slimak co doszczelniałem to rzeczywiscue sporo miału było w rurze zwłaszcza za przeciwzwojem.

Hmmm... niech mnie ktoś poprawi ale nasze ślimaki nie mają przeciwzwoju(a)? Chyba, że nie wiem co to jest.
Na przykład
http://www.kotly-witkowski.pl/palnik-ekoenergia
w zakładce BUDOWA jest jak wygląda przeciwzwój.