Dwa lata temu wymieniłem starego, zwykłego kopciucha na piec na drewno z dolnym spalaniem. Po dwóch sezonach palenia drewnem i węglem zaczął się problem z kominem opisany kilka postów wcześniej tzn. w górnej części komina (na poddaszu) pojawiły się brązowe plamy, a cały komin zaczyna być czuć wędzonką. Przyczyn tego jest pewnie wiele m.in. klinkier na górnej części komina i nie całkiem suche drewno, jednak myślę, że najważniejszą to brak w instalacji zaworu mieszającego. A, że ubiegła zima była jaka była to temperatura nastawiona na piecu rzadko przekraczała 50 st. a zdarzało się i 35 st.
-w którym miejscu dać pompę na powrocie; czy na części od zaworu czterodrogowego do pieca, czy też na rurze od grzejników do zaworu ?
-czy robić obejście zaworem różnicowym?
-a może nie ruszać pompy i zostawić na zasilaniu?
-jaki zawór wybrać (firma) mosiądz czy żeliwo?
Dom ok 250 m2, piec Fex-30,naczynie wzbiorcze otwarte na poddaszu, żeliwne grzejniki,duuużo wody w instalacji
Przepraszam, że tak się rozpisałem, ale chciałem możliwie dokładnie przybliżyć temat.
Z góry dziękuję za wszystkie porady i sugestie

