Proponuje zainteresować się pompą powietrze woda, mam taką od 4 lat działa do (-25 C) . Koszt instalacji jest dużo mniejszy bo nie trzeba robić odwiertów w ziemi. Roczny koszt ogrzewania około 1200 - 1300 zł, przynajmniej u mnie (140m2), dom dobrze izolowany + rekuperacja.

Saberity pisze:Proponuje zainteresować się pompą powietrze woda, mam taką od 4 lat działa do (-25 C) . Koszt instalacji jest dużo mniejszy bo nie trzeba robić odwiertów w ziemi. Roczny koszt ogrzewania około 1200 - 1300 zł, przynajmniej u mnie (140m2), dom dobrze izolowany + rekuperacja.

Powietrze woda, to do ciepłej wody.
Ponieważ ogrzewanie hydrauliczne nie nadaje się do małych potrzeb cieplnych (izolacja i rekuperacja) to taniej ogrzewanie i chłodzenie bezpośrednie.
Ma Pan duże zużycie i brak chłodzenia, za większą kasę! Jaki sens to polecać?

Jeśli chodzi o pompy ciepła to serdecznie polecam. Korzystam z tego rozwiązania u siebie w domu i sprawdza się wyśmienicie. Osobom niezdecydowanym polecam ten artykuł. Dodam jeszcze, że może i instalacja trochę kosztuje, jednakże bardzo szybko się zwraca.

typowyhandlarz pisze: Dodam jeszcze, że może i instalacja trochę kosztuje, jednakże bardzo szybko się zwraca.

A jak szybko się zwraca?

typowyhandlarz pisze:Jeśli chodzi o pompy ciepła to serdecznie polecam. Korzystam z tego rozwiązania u siebie w domu i sprawdza się wyśmienicie. Osobom niezdecydowanym polecam ten artykuł. Dodam jeszcze, że może i instalacja trochę kosztuje, jednakże bardzo szybko się zwraca.

Które Pan pompy poleca, czy używa? Do chłodzenia w lodówce jest inna, do klimatu w domu inna, do ciepłej wody inna... Można coś bliżej?
W artykule, są raczej stare, mało komfortowe i dość energochłonne rozwiązania.

W moim przypadku w czasie ok 5 lat.

typowyhandlarz pisze:W moim przypadku w czasie ok 5 lat.

Co się ma zwrócić, skoro instalacja utrzymania komfortowego klimatu w domu jest najtańsza? Eksploatacja też jest najtańsza, co więc się ma zwrócić???

typowyhandlarz pisze:W moim przypadku w czasie ok 5 lat.

A jak to obliczyć?

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Co się ma zwrócić, skoro instalacja utrzymania komfortowego klimatu w domu jest najtańsza? Eksploatacja też jest najtańsza, co więc się ma zwrócić???

Co to dla ciebie jest komfort? W markecie który chłodzony i ogrzewany jest tymi urządzeniami czujesz się komfortowo? A no tak. Zapomniałem że ty mieszkasz w sklepie który prowadzisz i tobie ten super komfort dają urządzenia które sprzedajesz. Nie znasz innego uczucia komfortu. Ja np mam porównanie i dużo większy komfort daje mi wzięcie chłodnego prysznica w upalny dzień niż siedzenie przy włączonej klimatyzacji a po wyjściu na dwór oddechu nie mogę złapać bo taka jest różnica temperatur. A potem chore zatoki, grypa i inne dziadostwo.

Komfort wilgotnościowo temperaturowy, to możliwość ustawienia sobie temperatury i wilgotności .
A porównania Pan nie ma, bo nie ma Pan poprawnie wykonanej instalacji zrobionej instalacji.
Co do prysznica... to oddzielna sprawa, nie związana z wilgotnością i temperaturą.

No jacha bo ty jej nie robiłeś. Może przyjedziesz do mnie na pomorze z tej twojej zatłoczonej warszawy i poprawisz to i owo? Napijemy się wódeczki, potem przyjdą dupeczki. Albo odwrotnie..

Instalacje powinien wykonywać ten kto się zna :
- regulacja temperatury
-regulacja wilgotności
-zużycie maksymalnie 20kWh/m2 rocznie z cwu.

Warto się uczyć.

Jest XXI wiek, a jeszcze chodzą instalatorzy co nie wiedzą dlaczego instalacja nie może być hydrauliczna!!!!

Ty to dawaj do mnie. Ja mam prąd za pół ceny. Jak zrobisz mi tak że będę zadowolony to ja tobie też zrobię. W tej chwili mam do wydania koło 6 tysięcy. Dasz radę przyjechać i zrobić mi te twoje cuda w tej kwocie? Mieszkanie 86 m2. Pies owczarek, kot śmierdziel, dwójka dorosłych i jedno dziecko 5 lat. Wentylacja mechaniczna, dwa wentylatory jak już zapewne wiesz i nawiewniki w oknach. Zaryzykuję. Tylko decyduj się szybko bo mam jedyne dwa tygodnie urlopu.

Ja nie jeżdżę. Musiałbym zamykać.

Zapraszam

To kto montuje jak nie ty?