Pellety
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Re: Pellety
1. Jaki jest skład pelletu - z czego się go produkuje?
2. Jaka jest kaloryczność pelletu?
3. Ile energii potrzeba by wytworzyć 1T pelletu?
4. Jakich lepiszczy używa się do spajania go w granulat?
5. Czy istnieje pellet gorszy i lepszy jak go rozróżnić i czy można to zrobić nie posiadając labolatorium?
Dziękuję za odpowiedź.
2. Jaka jest kaloryczność pelletu?
3. Ile energii potrzeba by wytworzyć 1T pelletu?
4. Jakich lepiszczy używa się do spajania go w granulat?
5. Czy istnieje pellet gorszy i lepszy jak go rozróżnić i czy można to zrobić nie posiadając labolatorium?
Dziękuję za odpowiedź.
-
PurpleStain
- Początkujący

- Posty: 15
- Rejestracja: 15 cze 2012, 20:10
Re: Pellety
Dokładnie. To równie istotny aspekt, który według mnie jest wielkim plusem pelletów. To je charakteryzuje i to jakby daje wiele korzyści, więc pewnie część ludzi właśnie ze względu na ekologię, czystość i wygodę decyduje się na pellety.Jermak pisze:Mam piec pelletowy od roku. Zużyłem 5 ton pelletu po 830 zł, popiół z pieca wybierałem pięć (5) razy i od razu wysypywałem go do ogródka.
Zależy co dla kogo ważne, dla mnie jest to nie produkujące CO2 paliwo, czyściutkie w obsłudze (no pyłu drzewnego trochę jest), można w białej koszuli ładować piec.
Re: Pellety
A co ekologicznego i wygodnego jest w pelecie?
-
perpektywiczny
- Zainteresowany

- Posty: 84
- Rejestracja: 13 lip 2011, 12:31
Re: Pellety
Podobno ekogroszek moze stracic nawet 25% swojej "mocy" przez leżakowanie, słyszałem że pelletom to nie grozi, raz że są na tyle nowym paliwem grzewczym ze schodzi "na pniu" a dwa że pakowane są bardzo szczelnie zgrzewalną folią. To prawda?
-
PurpleStain
- Początkujący

- Posty: 15
- Rejestracja: 15 cze 2012, 20:10
Re: Pellety
A choćby emisja mniejszej ilości CO2, stosunkowo niedużo popiołu, z którego trzeba jak wiadomo często piec opróżniać oraz mniej pracy z czyszczeniem kotła.Bolas pisze:A co ekologicznego i wygodnego jest w pelecie?
Re: Pellety
Tzn że przy wytworzeniu 1J energii wytworzy się mniej CO2 niż w przypadku 1J energii wytworzonego z ekogroszku?
OK zgodzę się że mniej trzeba wybierać i mniej czyścić ale nie zaliczałbym tego do wygody? Przerzucić trzeba i tak do podajnika i to wagowo więcej niż groszku.
OK zgodzę się że mniej trzeba wybierać i mniej czyścić ale nie zaliczałbym tego do wygody? Przerzucić trzeba i tak do podajnika i to wagowo więcej niż groszku.
Re: Pellety
Nie mniej, tylko blisko zera. Zera w sensie ogólnym, co oznacza że drzewa w okresie wzrostu pochłonęły CO2 z atmosfery a następnie drewno w procesie spalania z powrotem go oddaje.Bolas pisze:Tzn że przy wytworzeniu 1J energii wytworzy się mniej CO2 niż w przypadku 1J energii wytworzonego z ekogroszku?
OK zgodzę się że mniej trzeba wybierać i mniej czyścić ale nie zaliczałbym tego do wygody? Przerzucić trzeba i tak do podajnika i to wagowo więcej niż groszku.
Węgiel jedynie produkuje CO2.
Popiół z węgla trzeba wybierać bardzo często, przyznam że nie wiem jak często
Popiół z pelletu wybieram mnie więcej raz (1) w miesiącu i zanoszę go do ogródka pod warzywa. Czymże to jest jeśli nie wygodą?
Poza tym załadunku pieca mogę dokonać w białym ubraniu. Nie ma szans abym się upaprał na czarno
-
perpektywiczny
- Zainteresowany

- Posty: 84
- Rejestracja: 13 lip 2011, 12:31
Re: Pellety
Jermak, u jakiego producenta kupujesz Pellety? i ile płacisz za tonę?
Re: Pellety
"Nie mniej, tylko blisko zera. Zera w sensie ogólnym, co oznacza że drzewa w okresie wzrostu pochłonęły CO2 z atmosfery a następnie drewno w procesie spalania z powrotem go oddaje.
Węgiel jedynie produkuje CO2. "
Bzdura na resorach.....
Zadaj sobie pytanie z czego powstał węgiel...... co było tym surowcem....
Do produkcji pellet proces wygląda z grubsza tak:
- drzewa musisz ściąć ciężkim sprzętem, który na baterie słoneczne nie pracuje
- ścięte drzewa musisz równie ciężkim sprzętem transportować na obróbkę
- pellety produkowane są na prasach przemysłowych, które prądu ciągną na potęgę.....
- przy danych warunkach składowania może się okazać, że pojawią się myszki....
Nie ma tutaj za wiele ekologii.
Tyle co wyprodukuje ok. tona ekogroszku (ta nazwa z ekologią ma równie wiele wspólnego co pellet) da radę wyprodukowac ok. 1,3-1,5tony dobrego pellet. Gdzie wyprodukujemy więcej CO2 - z tony węgla czy 1,5tony pellet?
Odrobina leżakowania pelletowi nie szkodzi, ale bardzo mocno szkodzi mu np. deszcz.
Jak zamoknie, to możesz wszystko wywalić......
Więc musisz mieć warunki do jego przechowywania, a że gęstość zasypowa pelletu jest inna oraz musisz go więcej spalić do wyprodukowania tej samej ilości energii co z węgla, to musisz jeszcze mieć mniej-więcej dwa razy więcej miejsca.....
Węgiel jedynie produkuje CO2. "
Bzdura na resorach.....
Zadaj sobie pytanie z czego powstał węgiel...... co było tym surowcem....
Do produkcji pellet proces wygląda z grubsza tak:
- drzewa musisz ściąć ciężkim sprzętem, który na baterie słoneczne nie pracuje
- ścięte drzewa musisz równie ciężkim sprzętem transportować na obróbkę
- pellety produkowane są na prasach przemysłowych, które prądu ciągną na potęgę.....
- przy danych warunkach składowania może się okazać, że pojawią się myszki....
Nie ma tutaj za wiele ekologii.
Tyle co wyprodukuje ok. tona ekogroszku (ta nazwa z ekologią ma równie wiele wspólnego co pellet) da radę wyprodukowac ok. 1,3-1,5tony dobrego pellet. Gdzie wyprodukujemy więcej CO2 - z tony węgla czy 1,5tony pellet?
Odrobina leżakowania pelletowi nie szkodzi, ale bardzo mocno szkodzi mu np. deszcz.
Jak zamoknie, to możesz wszystko wywalić......
Więc musisz mieć warunki do jego przechowywania, a że gęstość zasypowa pelletu jest inna oraz musisz go więcej spalić do wyprodukowania tej samej ilości energii co z węgla, to musisz jeszcze mieć mniej-więcej dwa razy więcej miejsca.....
Re: Pellety
Dla mnie plusy pelletu są takie:
- kotły mają zapalarki, co zbliża je mocniej do gazówek
- popiół z dobrej klasy pelletu (bez dodatków lepiszcza) faktycznie można wywalić na ogród
- zapach pelletu jest przyjemny
czekam na bardziej dopracowane podajniki/palniki i rozwój sterowań, myślę,że ten segment rynku będzie się rozwijał
- kotły mają zapalarki, co zbliża je mocniej do gazówek
- popiół z dobrej klasy pelletu (bez dodatków lepiszcza) faktycznie można wywalić na ogród
- zapach pelletu jest przyjemny
czekam na bardziej dopracowane podajniki/palniki i rozwój sterowań, myślę,że ten segment rynku będzie się rozwijał
Re: Pellety
Właśnie Jarecki tego nikt nie wie albo nie chce wiedzieć. Jest jeszcze trzecia możliwość i ta nazywa się MARKETINGIEM.
Słuchałem kiedyś wypowiedzi pewnego profesora na temat ocieplenia i ile to ton CO2 wpuszczamy w atmosferę. A nikt nie mówi ile ton O2 wpuszczanych jest w atmosferę podczas zwykłego przetopu ród żelaza czy innych metali. Które są pozyskiwane przecież jako tlenek metalu.
Słuchałem kiedyś wypowiedzi pewnego profesora na temat ocieplenia i ile to ton CO2 wpuszczamy w atmosferę. A nikt nie mówi ile ton O2 wpuszczanych jest w atmosferę podczas zwykłego przetopu ród żelaza czy innych metali. Które są pozyskiwane przecież jako tlenek metalu.
Re: Pellety
Ad.1Bolas pisze:1. Jaki jest skład pelletu - z czego się go produkuje?
2. Jaka jest kaloryczność pelletu?
3. Ile energii potrzeba by wytworzyć 1T pelletu?
4. Jakich lepiszczy używa się do spajania go w granulat?
5. Czy istnieje pellet gorszy i lepszy jak go rozróżnić i czy można to zrobić nie posiadając labolatorium?
Dziękuję za odpowiedź.
Dobrej klasy z węgla liściastego lub iglastego. Jedne palniki lepiej pracują na tym z liściastego, inne na tym z iglastego.
Może powstawac także z roślin energetycznych np. z makucha..... albo ze słomy....
Ad.2
Dobry, nie oszukany ma od 17,5MJ/kg do max.19,5MJ/kg, przy czym zostałbym realnie przy tym 17,5MJ/kg
Ze słomy może mieć 11MJ/kg..... a powinien mieć 15MJ/kg
Ad.3
Dla dobrego wyprodukowania odpowiedź brzmi dużo , bo muszą to być prasy z wysokim naciskiem.
(ale nie wiem dokładnie ile, byłem kiedyś na szkoleniu i coś tam pamiętam odnośnie tego procesu, musiałbym w notatkach poszukać)
Ad.4
Przy odpowiednich, duzych prasach i wysokich wartościach siły nacisku do wyprodukowania pellet nie potrzeba żadnego lepiszcza.
Ad.5
Tak istnieje,, np. ten ze słomy...
Inne rzeczy na oko widac po spalaniu, jak sa spieki jak dłoń, to widać,że jakies kombinacje z lepiszczem były (mogą wynikać ze zbyt małej siły nacisku prasy), może drewno nie było dobrze wyczyszczone i poszło z korą i jakimś piachem......
Jest klasyfikacja pelletu w/g norm DIN, DIN-plus, to najbardziej znane, ale jest tego więcej, rozróżnia się jego kilka klas od takiego do małej energetyki po przemysłowy..... (też miałem w notatkach, ale nie pamiętam dokładnie, poszukaj u wujka google, może trafisz)
Ostatnio zmieniony 04 lip 2012, 18:39 przez Jarecki79, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Pellety
O tym też ostatnio czytałem ciekawe rzeczy.Bolas pisze:Właśnie Jarecki tego nikt nie wie albo nie chce wiedzieć. Jest jeszcze trzecia możliwość i ta nazywa się MARKETINGIEM.
Słuchałem kiedyś wypowiedzi pewnego profesora na temat ocieplenia i ile to ton CO2 wpuszczamy w atmosferę. A nikt nie mówi ile ton O2 wpuszczanych jest w atmosferę podczas zwykłego przetopu ród żelaza czy innych metali. Które są pozyskiwane przecież jako tlenek metalu.
Najwięcej CO2 - wulkany
a wiesz ile CO2 produkuje hodowla zwierzyny? W stylu krowy?
Też poszukaj u wujka google ile jedna krowa robi emisji rocznie.......
http://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q= ... aw&cad=rja
Nie dajmy się zwariować
Re: Pellety
Poprawiam wpis....
Znalazłem piękny opis jakości pellet, ich badań, certyfikacji itd.:
Zapraszam tutaj:
http://www.paliwadrzewne.pl/index.php?dzid=99&did=38
Znalazłem piękny opis jakości pellet, ich badań, certyfikacji itd.:
Zapraszam tutaj:
http://www.paliwadrzewne.pl/index.php?dzid=99&did=38
Re: Pellety
Tak czytałem to już kiedyś. Dlatego zadaję niewygodne pytania peletowcom a oni nie chcą na nie odpowiadać bo wiedzą że sami się pogrążą. Co do hodowli zwierząt problemem jest metan z odchodów bo jest 72 razy większym gazem cieplarnianym niż okrzyczany CO2
