Witam wszystkich serdecznie,
Opisze mój problem. Na początek kilka danych żeby było łatwiej coś zdiagnozować.
Posiadam kocioł Defro Optima comfort plus ze sterownikiem moc 20 kW, do ogrzania 155 m2 , powierzchnia podłog około 200 m2, z 50 m2 podłogówki, reszta grzejniki.
Paliwo głownie węgiel i przy cieplejszych dniach drewno. Drewno sezonowane, suche , mieszanka brzozy i sosny, troche dębu.
Palę tylko i wyłącznie od góry. Węgiel na dole, na wierzch drewno i jakaś podpałka. Po wypaleniu od nowa, wybieram żar wegiel , drewno i podpałka itd.
Temperatura na piecu 64 stopnie więc defacto jest prawie 70 bo tak ustawia sterownik, że jest 5 stopni więcej. Posiadam zawór 4 drożny. Nie mam pomiaru temperatury powrotu ale na grzejniki jest puszczona temperatura ok 45 stopni. Wiec do kotła po wymieszaniu wraca pewnie ponad 50 stopni.
Podczas palenia uchylam jeszcze delikatnie okno żeby była odpowiednia ilość powietrza.
Z pieca nic nie kapie tak samo z komina, nie wydziela sie żadna maź.
W kominie wkład ze stali kwasoodpornej, na kominie nakładka typu strażak.
Mimo to w kominie odkłada mi się sadza i to w niemałych ilościach. Co może być przyczyną tego zjawiska?
Pozdrawiam i czekam na rady.