Ogrzewanie elektryczne, podłogowe 24v
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Ogrzewanie elektryczne, podłogowe 24v
Witam, czy spotkaliście się może z ogrzewaniem podłogowym, elektrycznym, na 24v? Ma może ktoś jakieś doświadczenie z instalacją domową na 24v, czy warto wykonać ją w nowo budowanym budynku?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Przy mocy grzewczej sumarycznej np. 24 kW prąd płynący przewodami będzie mieć natężenie 1000 A. Do przepływu takiego prądu wymagany jest przewód o grubości ręki
Na dodatek przy przepływie tak wysokich natężeń prądu powstaje bardzo silne pole magnetyczne - inaczej, zbytnio nie chciałbym w takim domu zamieszkiwać, nie wiadomo do końca jak to wpłynie na zdrowie.
Podejrzewam, że chodzi Ci o wykorzystanie energii z jakiegoś wiatraka. Na mój sposób zamontowałbym przetwornicę napięcia w jakimś ogrzewanym pomieszczeniu (aby straty przetworzenia rzędu 30% nie marnowały się, tylko grzały ). I podpinasz normalne maty grzewcze na 230V z normalnym sterowaniem, nie ma problemu z awaryjnym wspomaganiem systemu siecią energetyczną.
Na dodatek przy przepływie tak wysokich natężeń prądu powstaje bardzo silne pole magnetyczne - inaczej, zbytnio nie chciałbym w takim domu zamieszkiwać, nie wiadomo do końca jak to wpłynie na zdrowie.
Podejrzewam, że chodzi Ci o wykorzystanie energii z jakiegoś wiatraka. Na mój sposób zamontowałbym przetwornicę napięcia w jakimś ogrzewanym pomieszczeniu (aby straty przetworzenia rzędu 30% nie marnowały się, tylko grzały ). I podpinasz normalne maty grzewcze na 230V z normalnym sterowaniem, nie ma problemu z awaryjnym wspomaganiem systemu siecią energetyczną.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
-
elpapiotr
Ogrzewanie elektryczne, podłogowe 24v
Witam.
PS. Znowu widzę nieśmiertelne ( i jedyne ) zdjęcie.

No i jak te ohmy grzały, jeżeli mogę się dowiedzieć ?Tomasz_Brzeczkowski pisze:150 m kabla grzewczego (0,42 Ω/m) było rozłożone na spodzie wylewki
PS. Znowu widzę nieśmiertelne ( i jedyne ) zdjęcie.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Wiatrownia jest zdemontowana. Podlicznik pokazał 980 kWh ... właścicielowi nie pasował taki wihajster przy takich zyskach. Oczywiście i ja i właściciel doskonale zdawaliśmy sobie sprawę (było to uzgodnione), że robimy eksperyment. A zdjęcia... więcej już wiatrowni (jak i sorarów - jeszcze gorszy efekt) nie założyłem, wiec i nowych zdjęć nie wytrzasnę.
Będę na produkcji, pójdę za hale i specjalnie dla szanownego Pana zrobię sobie zdjęcie, że demontowaną wiatrownią.
Będę na produkcji, pójdę za hale i specjalnie dla szanownego Pana zrobię sobie zdjęcie, że demontowaną wiatrownią.
Jak wysoko była zamontowana. 960kWh, to przy pełnej mocy 650h pracy. Nie jest to dużo.Tomasz_Brzeczkowski pisze:Wiatrownia jest zdemontowana. Podlicznik pokazał 980 kWh
Jeśli chodzi o solary, to u mnie mogę spodziewać się ok. 950kWh/m2 energii słonecznej. Przy sprawności kolektora rzędu 60% można uzyskać 570kWh energii.
Zastosowanie solarów ma sens wtedy, gdy potrafimy w pełni wykorzystać całą energię jaką mogą one dostarczyć.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Niestety solary obarczone są podstawową wadą - zasobnikiem i cyrkulacjami.
Ponieważ koszt cyrkulacji i staraty zasobnika w okresie gdy trzeba dogrzewać pompą ciepła są większe niż zapotrzebowanie w domu energo i wodo oszczędnym, dlatego solary tak jak wiatrownie nie nadają do "małej skali"
Znamienne jest, że wszyscy, którzy montuję takie rzeczy są zdecydowanymi wrogami zmniejszenie zużycia energii, przez izolację, decentralizację ogrzewania, czy nawet oszczędności wynikających ze zwiększenia mocy zainstalowanej na m2. Czy ograniczeniu zużycia wody bateriami elektronicznymi.
Nawet jest taka „filozofia” że im lepsza izolacja tym mniejsza moc na m2… Ale to tylko u wyznawców (bo nie nazwę tego nauką ) OZC itp.
Ponieważ koszt cyrkulacji i staraty zasobnika w okresie gdy trzeba dogrzewać pompą ciepła są większe niż zapotrzebowanie w domu energo i wodo oszczędnym, dlatego solary tak jak wiatrownie nie nadają do "małej skali"
Znamienne jest, że wszyscy, którzy montuję takie rzeczy są zdecydowanymi wrogami zmniejszenie zużycia energii, przez izolację, decentralizację ogrzewania, czy nawet oszczędności wynikających ze zwiększenia mocy zainstalowanej na m2. Czy ograniczeniu zużycia wody bateriami elektronicznymi.
Nawet jest taka „filozofia” że im lepsza izolacja tym mniejsza moc na m2… Ale to tylko u wyznawców (bo nie nazwę tego nauką ) OZC itp.
Te dwie wady można zminimalizować. Zasobnik umieszczony w pobliżu łazienki i kuchni pozwala na dostarczenie ciepłej wody bez cyrkulacji. Dobrze zaizolowany zasobnik nie musi wcale tracić potężnych ilości energii.Tomasz_Brzeczkowski pisze:Niestety solary obarczone są podstawową wadą - zasobnikiem i cyrkulacjami.
Tak jak ktoś już wcześniej zauważył - instalacja solarna za 8tys. zł, może nigdy się nie zwrócić, a taka za 12tys. zł może zwrócić się po kilku latach.
Wszystko trzeba robić z głową.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa

