Nowe grzejniki czy stare żeliwne do nowego kotła?
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Nowe grzejniki czy stare żeliwne do nowego kotła?
Koledzy,
mam obecnie stare żeliwne grzejniki (mają ok. 20 lat już) Już nie długą montuje nowy kocioł KARO z Pro-Techu. Mój kolega doradza mi z tego powodu zmianę wszystkich grzejników żeliwnych wraz z rurami na nowe. Radził mi żeby kupić nowe grzejniki a rury plastikowe bo na miedzianę szkoda kasy. Radził mi tak dlatego, że u jego mamy też zostawił żeliwniaki a przy paleniu w nowym kotle automatycznym stało się tak że te kaloryfery pękły pod wpływem ciśnienia i zalały cały dom.
Co byście mi radzili? czy zmieniać na nowe jak i tak mam remont w domu czy nie zmieniać?
Ewentulanie jakie kaloryfery + rury wybrać - w przypadku zmian.
bede wdzieczny za info
mam obecnie stare żeliwne grzejniki (mają ok. 20 lat już) Już nie długą montuje nowy kocioł KARO z Pro-Techu. Mój kolega doradza mi z tego powodu zmianę wszystkich grzejników żeliwnych wraz z rurami na nowe. Radził mi żeby kupić nowe grzejniki a rury plastikowe bo na miedzianę szkoda kasy. Radził mi tak dlatego, że u jego mamy też zostawił żeliwniaki a przy paleniu w nowym kotle automatycznym stało się tak że te kaloryfery pękły pod wpływem ciśnienia i zalały cały dom.
Co byście mi radzili? czy zmieniać na nowe jak i tak mam remont w domu czy nie zmieniać?
Ewentulanie jakie kaloryfery + rury wybrać - w przypadku zmian.
bede wdzieczny za info
Re: Nowe grzejniki czy stare żeliwne do nowego kotła?
Powiedz mi co to za kocioł bo nie znam gaz, olej, czy paliwa stałe?
Jaka powierzchnia w domu?
Jeżeli koledze rozdzadziło grzejniki przy nadmiarze ciśnienia to taka mała rade - nie słuchaj się go co do instalacji hydraulicznej
Naiwidocznie układ był zle zabespieczony i są też taka awaria.
Układ na paliwa stałe powinien być układem otwartym. Można taki układ zamykać ale trzeba spełnić odpowiednie warunki.
Jaka powierzchnia w domu?
Jeżeli koledze rozdzadziło grzejniki przy nadmiarze ciśnienia to taka mała rade - nie słuchaj się go co do instalacji hydraulicznej
Naiwidocznie układ był zle zabespieczony i są też taka awaria.
Układ na paliwa stałe powinien być układem otwartym. Można taki układ zamykać ale trzeba spełnić odpowiednie warunki.
Re: Nowe grzejniki czy stare żeliwne do nowego kotła?
Kocioł KARO 18,5kW - miałowy podajnik tłokowyBassai pisze:Powiedz mi co to za kocioł bo nie znam gaz, olej, czy paliwa stałe?
Jaka powierzchnia w domu?
Jeżeli koledze rozdzadziło grzejniki przy nadmiarze ciśnienia to taka mała rade - nie słuchaj się go co do instalacji hydraulicznej
Naiwidocznie układ był zle zabespieczony i są też taka awaria.
Układ na paliwa stałe powinien być układem otwartym. Można taki układ zamykać ale trzeba spełnić odpowiednie warunki.
Dom - ok 100m2
Czekam na wasze opinie i porady
Re: Nowe grzejniki czy stare żeliwne do nowego kotła?
Proponował bym zastosowanie bufora typu kombi. Kocioł ustawić na pracę ręczną stoło temperaturowo a instalacja sterowana pogodowo.
Nadmiar ciepła wędruje do bufora, po osiągnięciu tenperatury kocioł się wyłancza a instalacja pobiera ciepło z bufora.
Instalacja poskładana w ten sposób powoduje oszczedności rzędu 15 do 20 %
Nadmiar ciepła wędruje do bufora, po osiągnięciu tenperatury kocioł się wyłancza a instalacja pobiera ciepło z bufora.
Instalacja poskładana w ten sposób powoduje oszczedności rzędu 15 do 20 %
Re: Nowe grzejniki czy stare żeliwne do nowego kotła?
a droga taka impreza z założeniem tego bufora? Szczerze to nie znam się na c.o. więc każdą radę przyjmę z pocałowaniem w rękeBassai pisze:Proponował bym zastosowanie bufora typu kombi. Kocioł ustawić na pracę ręczną stoło temperaturowo a instalacja sterowana pogodowo.
Nadmiar ciepła wędruje do bufora, po osiągnięciu tenperatury kocioł się wyłancza a instalacja pobiera ciepło z bufora.
Instalacja poskładana w ten sposób powoduje oszczedności rzędu 15 do 20 %
Re: Nowe grzejniki czy stare żeliwne do nowego kotła?
bufor można kupić od 3 do kilkunastu tysięcy. Wszystko zależy od tego jaki, jakiej firmy.
Re: Nowe grzejniki czy stare żeliwne do nowego kotła?
Bassai, a skąd masz takie dane, że zastosowanie dodatkowego bufora do kotła z podajnikiem powoduje zmniejszenie spalania o 15-20%? Z ciekawości pytam, bo wiadomo że straty ciepła wzrosną o kilka % (bo bufor), temperatura na kotle musi być wyższa (aby bufor mógł coś akumulować >> wyższa strata kominowa) więc zastosowanie bufora musiałoby spowodować wzrost sprawności spalania o 20-30%, a to już trochę przydużo.
Czy mógłbyś doprecyzować, skąd te oszczędności?
Natomiast do autora wątku - w żadnym wypadku nie słuchaj jakichkolwiek rad tego kolegi od rozsadzonych grzejników, o ile ci życie drogie
Wiadomo że masa inwestorów ma prywatnie gdzieś wytyczne norm, i zamyka układ otwarty wstawiając tylko zawór bezpieczeństwa (powinien być na ciśnienie 1,5 bar (nie wolno więcej!!!!) i średnicy 3/4" , do tego naczynie przeponowe 18-30L bez dodatkowych wymaganych zabezpieczeń (które są drogie), ale ten kto robi to nawet bez zaworu bezpieczeństwa to jest po prostu debilem i tyle.
Czy mógłbyś doprecyzować, skąd te oszczędności?
Natomiast do autora wątku - w żadnym wypadku nie słuchaj jakichkolwiek rad tego kolegi od rozsadzonych grzejników, o ile ci życie drogie
Wiadomo że masa inwestorów ma prywatnie gdzieś wytyczne norm, i zamyka układ otwarty wstawiając tylko zawór bezpieczeństwa (powinien być na ciśnienie 1,5 bar (nie wolno więcej!!!!) i średnicy 3/4" , do tego naczynie przeponowe 18-30L bez dodatkowych wymaganych zabezpieczeń (które są drogie), ale ten kto robi to nawet bez zaworu bezpieczeństwa to jest po prostu debilem i tyle.
Re: Nowe grzejniki czy stare żeliwne do nowego kotła?
Nie wyliczę Ci tego bo nie potrafię.
Moje informacje wynikają z praktyki. Jestem instalatorem i widzę jak sprawują się bufory.
Pozatym serwisuję kotły stało palne miedzy innymi Kostrzewę i widzę ile ludzie spalają opału przy instalacjach z buforem a ile bez bufora.
Moje informacje wynikają z praktyki. Jestem instalatorem i widzę jak sprawują się bufory.
Pozatym serwisuję kotły stało palne miedzy innymi Kostrzewę i widzę ile ludzie spalają opału przy instalacjach z buforem a ile bez bufora.
Re: Nowe grzejniki czy stare żeliwne do nowego kotła?
Oszczędności wynikają głównie z dobrej izolacji budynku... Jeżeli nie ma zapotrzebowania na grzanie, to spalamy mniej paliwa...
Bufor w nowym budownictwie jest dobrym rozwiązaniem, kocioł nabija taki zbiornik i pracuje na jednej nastawie np.60st.C, co jest korzystne dla kotła i jego procesu spalania, natomiast właściwe sterowanie układem odbywa się już po drugiej stronie bufora np. zadana wartość 45st.C na C.O.
Wbrew pozorom temp. spalin przy buforze najczęściej nie jest wysoka, bo nastawa kotła na 60st.C nie wpływa wprost proporcjonalnie do parametru mocy kotła, który ma przełożenie na wartość temp. spalin.
Inaczej mówiąc konkretny kocioł na 45st.C może pracować np. z mocą 60% a drugi kocioł tego samego typu i mocy w innym, dobrze izolowanym budynku pracujący na 60st.C może wykorzystywać tylko 20% swojej mocy znamionowej.
Bufory z doświadczenia naszych instalatorów wpływają na stabilizację procesu spalania. Z tego, co mówią nasi instalatorzy- wykorzystują zbiorniki kombinowane marki Galmet. Zbiornik kombinowany 1000litrów ma w sobie zasobnik CWU chyba 250l. Galmet sprzedaje coś takiego za ok.3tys. cena rośnie przy precyzowaniu zamówienia.
Bufor w nowym budownictwie jest dobrym rozwiązaniem, kocioł nabija taki zbiornik i pracuje na jednej nastawie np.60st.C, co jest korzystne dla kotła i jego procesu spalania, natomiast właściwe sterowanie układem odbywa się już po drugiej stronie bufora np. zadana wartość 45st.C na C.O.
Wbrew pozorom temp. spalin przy buforze najczęściej nie jest wysoka, bo nastawa kotła na 60st.C nie wpływa wprost proporcjonalnie do parametru mocy kotła, który ma przełożenie na wartość temp. spalin.
Inaczej mówiąc konkretny kocioł na 45st.C może pracować np. z mocą 60% a drugi kocioł tego samego typu i mocy w innym, dobrze izolowanym budynku pracujący na 60st.C może wykorzystywać tylko 20% swojej mocy znamionowej.
Bufory z doświadczenia naszych instalatorów wpływają na stabilizację procesu spalania. Z tego, co mówią nasi instalatorzy- wykorzystują zbiorniki kombinowane marki Galmet. Zbiornik kombinowany 1000litrów ma w sobie zasobnik CWU chyba 250l. Galmet sprzedaje coś takiego za ok.3tys. cena rośnie przy precyzowaniu zamówienia.
Re: Nowe grzejniki czy stare żeliwne do nowego kotła?
Jasna sprawa przy kotle z załadunkiem ręcznym - bufor podnosi sprawność spalania przy małym obciążeniu (bo pali się raz na czas z dużą mocą i wysoką sprawnością), ale przy automatycznym to średnio widzę obniżenie zużycia węgla przy buforze.
Ale skoro z praktyki tak Wam wychodzi, to wierzę - sam nie montuję buforów w typowych instalacjach, z uwagi na wyższe koszty: dodatkowe pompy, miejsce, osprzęt itp. Projektuję bufory jedynie do kominków z płaszczem i dużych instalacji solarnych.
Pytanie do Jarecki - na ile Pan szacuje wzrost sprawności spalania przy zastosowaniu bufora do dobrej klasy kotła z podajnikiem? Temat ciekawy, jeśli miałoby to być 10-15%, to byłoby sporo. Większość typowych domków wykonanych zgodnie z WT o powierzchni do 180, 200 m2 spala na CO i CWU 3,5-4t węgla przy kotle z podajnikiem. 10-15% to średnio byłoby ok. pół tony rocznie.
Ale skoro z praktyki tak Wam wychodzi, to wierzę - sam nie montuję buforów w typowych instalacjach, z uwagi na wyższe koszty: dodatkowe pompy, miejsce, osprzęt itp. Projektuję bufory jedynie do kominków z płaszczem i dużych instalacji solarnych.
Pytanie do Jarecki - na ile Pan szacuje wzrost sprawności spalania przy zastosowaniu bufora do dobrej klasy kotła z podajnikiem? Temat ciekawy, jeśli miałoby to być 10-15%, to byłoby sporo. Większość typowych domków wykonanych zgodnie z WT o powierzchni do 180, 200 m2 spala na CO i CWU 3,5-4t węgla przy kotle z podajnikiem. 10-15% to średnio byłoby ok. pół tony rocznie.
Re: Nowe grzejniki czy stare żeliwne do nowego kotła?
Nie myślałem o tym w ten sposób.
Ważniejsza jest sama praca takiego kotła, jest lepsza.
Dzięki buforowi sterownik na kotle pracuje na jednej nastawie np. 60st.C, pracuje z tym sterownikiem stale 1pompa C.O.. Nie korzystam z żadnych stref czasowych, priorytetów pracy CWU itp. pier... zaburzających proces spalania.
Na tym elemencie być może daje się oszczędzić 5%, nie sądzę, aby było więcej.
Pewnie wszystko zależy od skali eliminacji błędów użytkownika danego kotła.
Kocioł spala źle, gdy sterownik skacze, czyli jak np. mam nabić przy aktywnym priorytecie CWU na np. 60st.C a po chwili schodzić na zadane na C.O. 45st.C im częściej się te cykle powtarzają (kiepskie i niewydajne bojlery), tym bardziej niestabilny proces spalania i może występować przesypywanie paleniska, niedopalanie. Ewentualnie korzystanie z termostatu pokojowego - to również zaburza proces spalania, zwarcie styku i np. schodzenie z nastawą na 45st.C plus przerywana praca pompy.
Przy buforze kocioł nabija ten zbiornik na 60st.C i cała różnica polega na mniejszym lub większym wykorzystaniu mocy kotła. Sterownik na kotle ma utrzymywać jedną temperaturą, o minimalne straty ciepła dba stale pracująca pompa ładująca ten zbiornik a całe sterowanie i zmiany obciążeń są po drugiej stronie zasobnika. Nie skacząc z temp. zadaną na kotle umożliwiamy elektronice pilnowanie lepszego procesu spalania.
Im niej grzebania i skakania z temp. samego kotła, tym płynniejsze spalanie.
Ważniejsza jest sama praca takiego kotła, jest lepsza.
Dzięki buforowi sterownik na kotle pracuje na jednej nastawie np. 60st.C, pracuje z tym sterownikiem stale 1pompa C.O.. Nie korzystam z żadnych stref czasowych, priorytetów pracy CWU itp. pier... zaburzających proces spalania.
Na tym elemencie być może daje się oszczędzić 5%, nie sądzę, aby było więcej.
Pewnie wszystko zależy od skali eliminacji błędów użytkownika danego kotła.
Kocioł spala źle, gdy sterownik skacze, czyli jak np. mam nabić przy aktywnym priorytecie CWU na np. 60st.C a po chwili schodzić na zadane na C.O. 45st.C im częściej się te cykle powtarzają (kiepskie i niewydajne bojlery), tym bardziej niestabilny proces spalania i może występować przesypywanie paleniska, niedopalanie. Ewentualnie korzystanie z termostatu pokojowego - to również zaburza proces spalania, zwarcie styku i np. schodzenie z nastawą na 45st.C plus przerywana praca pompy.
Przy buforze kocioł nabija ten zbiornik na 60st.C i cała różnica polega na mniejszym lub większym wykorzystaniu mocy kotła. Sterownik na kotle ma utrzymywać jedną temperaturą, o minimalne straty ciepła dba stale pracująca pompa ładująca ten zbiornik a całe sterowanie i zmiany obciążeń są po drugiej stronie zasobnika. Nie skacząc z temp. zadaną na kotle umożliwiamy elektronice pilnowanie lepszego procesu spalania.
Im niej grzebania i skakania z temp. samego kotła, tym płynniejsze spalanie.
Re: Nowe grzejniki czy stare żeliwne do nowego kotła?
Dzięki. Czyli można przyoszczędzić do 5%, ale z drugiej strony mamy kilka % więcej strat na buforze i armaturze +dodatkowa moc elektryczna - czyli tak jak na początku myślałem, bilans raczej na zero.


