Witam i z góry przepraszam za ten temat, próbowałam wygooglać odpowiedź, ale jedyne co znalazłam, to że zrobiłam ŹLE, a teraz chciałabym zapytać o konsekwencje...

Otóż mieszkam w bloku i mam kaloryfer taki jak tutaj: http://images01.olx.pl/ui/19/22/93/1327 ... -60x60.jpg .
Chciałam go odpowietrzyć - odkręciłam trochę ten odpowiedni kurek, i - zgodnie z oczekiwaniami - zaczęła lecieć stróżka wody. I teraz psikus jest taki, że myślałam, że mam czekać, aż przestanie lecieć. Trochę to trwało, aż zgooglałam, że obsolutnie nie wolno tego robić. No więc zakręciłam, ale jakieś 2 litry już zdążyło wylecieć.
I teraz pytanie: bardzo nabroiłam? Samo to sie jakoś uzupełni, czy lepiej mam to zgłosić (czego oczywiście wolałabym uniknąć).
Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.

pinezka pisze:Witam i z góry przepraszam za ten temat, próbowałam wygooglać odpowiedź, ale jedyne co znalazłam, to że zrobiłam ŹLE, a teraz chciałabym zapytać o konsekwencje...

Otóż mieszkam w bloku i mam kaloryfer taki jak tutaj: http://images01.olx.pl/ui/19/22/93/1327 ... -60x60.jpg .
Chciałam go odpowietrzyć - odkręciłam trochę ten odpowiedni kurek, i - zgodnie z oczekiwaniami - zaczęła lecieć stróżka wody. I teraz psikus jest taki, że myślałam, że mam czekać, aż przestanie lecieć. Trochę to trwało, aż zgooglałam, że obsolutnie nie wolno tego robić. No więc zakręciłam, ale jakieś 2 litry już zdążyło wylecieć.
I teraz pytanie: bardzo nabroiłam? Samo to sie jakoś uzupełni, czy lepiej mam to zgłosić (czego oczywiście wolałabym uniknąć).
Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.

Nawet jak zleci 20 litrów to się cokolwiek złego nie stanie. W takich układach zawsze dochodzi gdzieś do rozszczelnień i by zapobiec problemom montuje się zbiorniki wyrównawcze.

Tak jak napisał kolega, nie masz się czym martwić.

najwyżej wyślą Ci rachunek za te 2 litry wody