Sprawa wygląda tak:
piec stary, bez nadmuchu i sterownia, pali się tam wszystko, ale głównie miał.
Problem: czasem jak się przydusi, to strzela - otwierają się wszystkie klapki, dymu i sadzy mnóstwo, mieszkam na poziomie kotłowni = często po takim strzale mam czarno w domu, bo sasysa mimo uszczelek.
Pytanie: nie ma tam otworu wentylacyjnego, za to jest kanał wentylacyjny - czy mogę tam wybić kratkę i zamontować wentylator elektryczny? Czy może sama kratka? Dopływ tlenu odbywa się poprzez nieszczelne stare okno, pewnie przy wymianie tegoż trzeba będzie zrobić jakiś dopływ kratką pod nim, ale póki co - jest jak jest. Co zrobić żeby się nie podusić?
Aha - piec być może w tym roku zostanie wymieniony na nowy - w końcu wypadałoby, ale wentylacja chyba się przyda?
Kotłownia a wentylacja
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Trzeba tam koniecznie wybić otwór na wentylację,ale raczej bez wentylatora.Może potem zachodzić taka sytuacja,że pracujący wentylator będzie wyciągał dym z pieca.Pytanie: nie ma tam otworu wentylacyjnego, za to jest kanał wentylacyjny - czy mogę tam wybić kratkę i zamontować wentylator elektryczny?
adam
chodzi chyba o to ze nie ma nawiewu,a jest kratka wentylacyjna.. mozna by tam wstawic wentylator w ta kratke wentylacyjna,ale musisz zapewnic doplyw powietrza pokrywajacy sie z tym wyciaganym przez wentylacje mechaniczna,ale to i tak nic nie pomoze na strzaly ktore masz w piecu,jedyne co to szybiciej wyrzuci dym powstaly na skutek wystrzaalu. ostatnio wlasnie czesto slysze o tych wybuchach. jak sadze kupiles najbardziej kaloryczny mial,bo z tego co wiem z tym gorszym nie ma takich problemow,no i nie mocz go za bardzo,a najlepiej by bylo zeby byl zmoczony dzien wczesniej,a nie zlany woda i wrzucany do pieca.jesili zamierzasz zmieniac kociol na mialowy to poszukaj takiego ze sterownikiem anty wybuchowym


