Witam.
Pow domu 135m2
Ogrzewanie tymczasowo (ok 3 lat) rewalizowane za pomocą kominka tylko i wyłącznie.
Co wybrać kominek z rozprowadzeniem powietrznym ciepła czy kominek z płaszczem wodnym z rozprowadzeniem częściowo podłogówka + grzejniki.
Docelowo będzie gaz ziemny i dołożę wtedy piec gazowy.

Zapraszam do rozmowy i dzielenia się poglądami.

prowizorki żyją dłużej niż sie tego spodziewamy... wsio zal. od tego, jak wygląda domek... jak te 130 metrów masz na jednym poziomie, to wybrałbym płaszcz wodny, a jak na 2 poziomach, to bym sie zastanawiał... faktem jest, że jak w "przyszłości" chcesz mieć piec gazowy, to itak musisz mieć rury, i grzejniki... wybrałbym płaszcz wodny...

jak chcesz
Szczęśliwego Nowego Roku:)

No i do tego koszt; z płaszczem to ok. 10 000-11 000, bez płaszcza- 5 000- 8000.

Tak dom jest parterowy z poddaszem nieużytkowym.
Jeśli chodzi o późniejsze kwestie gazowe to można nabyć piec przeznaczony do ogrzewania powietrzno nadmuchowego i w zasadzie też można połączyć te układy.
Czyli docelowo stworzyć ogrzewanie gazowo- powietrzne z wpiętym w układ kominkiem. Pytanie tylko jak to się sprawuje.

Myślałem nad rozwiązaniem takim:
- na początek zainstalować koninek z układem rozprowadzania powietrza
- przygotować rury pod póżniejszą instalację wodną (zatopić w posadzce)
- w momencie pojawienia się gazu założyć grzejniki i piec gazowy czyli docelowo stworzyć dwa niezależne obiegi /notabene rozwiązanie najbardziej kosztowne/