Witam.
Fachowiec , ktory bedzie stawiał mi kominek proponuje dystrybucje gorącego powietrza rozprowadzoną mechanicznie bo faktycznie odległości do pomieszczeń , do których ciepłe powietrze ma dotrzeć jest znaczna, nawet do 5 - 6 metrow.Ciepłe powietrze ma być tłoczone na piętro do pokojów i łazienki poprzez przewody doprowadzone do sufitów tych pomieszczeń (pod sufitem parteru nie ma miejsca aby przewodami tłoczyć ciepłe powietrze do kratek przy podłodze).
Wiadomym jest ze ciepłe powietrze łatwiej bedzie sie łatwiej unosic niż tłoczone opadać i może w takim wypadku należy zwiekszyc pracę wentylatora aby ''rozpędzone" ciepłe powietrze dotarło na poziom mieszkańca a nie zalegało pod sufitem a przy okazji zwiększy sie poziom szumu napływajacego powietrza.
Czy system doprowadzenia ciepłego powietrza z sufitu sprawdza się?
Czy koledzy maja w tej materii jakies doświadczenie?
Pozdrawiam

Droga doprowadzenia ciepła spora, a zatem i spore straty ciepła. Ale bogatemu wszystko wolno!













Nie po to izolujemy, by robić centralne.

Kolego , Enerbau i do tego Superużytkowniku ! ?

Czy kolega należy do tej gryupy forumowiczów , którzy chcą się podzielić swoim doświadczeniem , mądrze doradzić czy raczej do grupy niszowej (na szczęscie) , ktorzy lubią sie popisać swoją pseudo erudycją ?

Wypraszam sobie uwagi , kolegi pod adresem grubości mojego portwela.
Podziele sie natomiast z kolegą swoim doświadczeniem , chcąc budować trzeba mieć pieniadze.

Pozdrawiam i zapraszam do struktywnej wymiany doświadczeń.

Sa następujące problemy
- sterowanie temperaturą
- przydatność do ogrzewania ciepłego powietrza pod sufitem
Pierwsze można rozwiązać dużą akumulacją ścian - gruby mur z cegły
Drugie wentylatorem sufitowym i dyfuzotem


Choć już w czasach Krzyżaków wiedzieli,, że nawiew powietrza ciepłego jest w podłodze - przykład -Malbork
Czy warto więc budować dom aż tak źle by dało się go ogrzewać kominkiem. Już dziś wiadomo, że korzystanie z paliw bez akcyzy będzie niemożliwe, a za 7 lat - domy tylko zeroenergetyczne!
http://nieruchomosci.pb.pl/2613030,8554 ... ergetyczna

Witam
W moim domu posiadam kominek z DGP. Przewody są poprowadzone poprzez nieużytkowe poddasze(tam również układ zasilający DGP) oraz w zabudowanych kanałach pod sufitami pomieszczeń części nocnej. Jedno co mi się nie podoba u Ciebie to to że chce Ci fachowiec nadmuch również w łazience robić. tam raczej powinno odbywać się wyciąganie powietrza poprzez kanał wentylacyjny- chyba że masz WM.
co do działania to należy tylko zwrócić uwagę na właściwe wyregulowanie nawiewów aby nie było sytuacji jak u mnie że jedną sypialnię mam przegrzewaną a jedną niedogrzaną- muszę niestety poprawiać we własnym zakresie- konstrukcja stara i wykonana przez poprzednich włascicieli, gwarancjji brak.
Nie ma potrzeby montażu większego wentylatora. Należy jedynie zadbać o prawidłowe prowadzenie kanałów nadmuchowych, dobranie odpowiednich przekrojów i unikanie zakrętów aby nie zwiększać oporów przepływu

dlaczego zamiast napisać coś merytorycznie jak to powinno być na forum niektórzy w ładny zawoalowany sposób umieszczają reklamy???
nie jest prawdą że jedynie umieszczony centralnie kominek dobrze ogrzeje dom i nie jest prawdą że zawsze wymaga dodatkowego i właśnie takiego jak polecasz źródła ciepła.
DGP daje właśnie możliwość dowolnego sytuowania kominka a ciepło jest dystrybuowane kanałami powietrznymi w dowolne miejsce domu. jak dodamy do tego akumulacyjność budynku i niewielkie straty ciepła można żyć bez innych źródeł ogrzewania.
trzeba tylko wszystko dobrze przemyśleć aby nie popełnić błędów.

Dziekuje kolegom za odpowiedzi na moj post.Moim zdaniem dogrzewanie lazienki ma swoj sens bo tu robi sie cieplo dopiero po kapieli,a rozbieranie sie w chlodzie pryzjemne nie jest.Owszem wyrzuce prze wywietrznik cieplo I wilgoc ale nie zaliczam tego do wielkich strat.Mysle ze wiecej trace nie odnoszac makulatury I butelek do skupu.

Pozdrawiam.

jeśli będzie zachowana cyrkulacja powietrza w budynku oraz będzie dobrze wyregulowane dpg to nie dość że frajda że ogień w domciu ale i ciepełko

jck62 pisze:Dziekuje kolegom za odpowiedzi na moj post.Moim zdaniem dogrzewanie lazienki ma swoj sens bo tu robi sie cieplo dopiero po kapieli,a rozbieranie sie w chlodzie pryzjemne nie jest.Owszem wyrzuce prze wywietrznik cieplo I wilgoc ale nie zaliczam tego do wielkich strat.Mysle ze wiecej trace nie odnoszac makulatury I butelek do skupu.

Pozdrawiam.

tutaj drogi kolego popełniasz spory błąd jeśli chodzi o przekonanie o wielkości strat.
przy wentylacji grawitacyjnej straty sięgają nawet ponad 20% a gdzieś w materiałach marketingowych firm zajmjących się wentylacją mechaniczną widziałem nawet przedziały rzędu 50%
straty przez wentylację nie są pomijalne. montaż nawiewu ciepłego powietrza z kominka w łazience zwłaszcza pod sufitem będzie skutkować tym że całe dostarczone tam ciepło powędruje sobie najkrótszą drogą pod sufitem do otworu wentylacyjnego. jeśli już chcesz tam zainstalować kanał dystrybucyjny to przy podłodze i jak najdalej od kratki wentylacyjnej. inaczej nadal będziesz miał zimno w łazience a ciepełko czmychnie przez luft wentylacyjny

jck62 pisze:Kolego , Enerbau i do tego Superużytkowniku ! ?

Czy kolega należy do tej gryupy forumowiczów , którzy chcą się podzielić swoim doświadczeniem , mądrze doradzić czy raczej do grupy niszowej (na szczęscie) , ktorzy lubią sie popisać swoją pseudo erudycją ?

Wypraszam sobie uwagi , kolegi pod adresem grubości mojego portwela.
Podziele sie natomiast z kolegą swoim doświadczeniem , chcąc budować trzeba mieć pieniadze.

Pozdrawiam i zapraszam do struktywnej wymiany doświadczeń.

Zapewniam, chcę się podzielić doświadczeniem.









Nie po to izolujemy, by robić centralne.

ogrzewanie łazienki z dpg jak najbardziej wskazane , straty ciepła ogranicza się przymykając wentylację

wito-pc pisze:ogrzewanie łazienki z dpg jak najbardziej wskazane , straty ciepła ogranicza się przymykając wentylację

sugerjesz koledze żeby przymykał wentylację???
czy Ty jesteś poważnym człowiekiem???
jeśli już robić DGP w łazience to bezpieczniej jest to połączyć z wentylacją mechaniczną z odzyskiem ciepła. przymknięcie kratki wylotowej może skutkować od zaburzeń wymiany powietrza i wzrostu wilgotności w najlepszym wypadku aż do śmierci w wyniku zaczadzenia w wypadku najgorszym. Wybacz kolego ale Twoje sugestie są z kategorii tych co niejednego wpędziły do grobu.
Poczytaj sobie o zaklejaniu kratek wentylacyjnych i wypadkach na skutek takich manewrów.
Po to jest system wentylacyjny w domu żeby był drożny i spełniał swoje zadanie a nie po to żeby go zatykać.
Wybacz ale pisząc takie rzeczy sugerujesz ludziom próby samobójcze. chcesz zaklejać to rób to u siebie ale nie proponuj tego innym bo to jest niebezpieczne dla zdrowia i życia
WŁĄCZ MYŚLENIE!!!!!!!!!!!

widzę że ty je WYŁĄCZYŁEŚ , nie dość że niecytaty to jeszcze nie kumaty w o ogóle

wito-pc pisze:widzę że ty je WYŁĄCZYŁEŚ , nie dość że niecytaty to jeszcze nie kumaty w o ogóle

Oświeć mnie zatem o Olimpie wiedzy wszelakiej

eśli już robić DGP w łazience to bezpieczniej jest to połączyć z wentylacją mechaniczną z odzyskiem ciepła.

Masakra!!!

Ciepłe powietrze pod sufitem, spowoduje, że stracimy wentylację! Kolejna kwestia to ilość ciepła jaka wentylacja może przenieść! Zimą w domu jest 130m3/h!